Jump to content
Dogomania

Bonus,kolejny zamojszczak opuszcza schronisko i wyrusza by pożyć godniej do Kikou. Bardzo prosi o wsparcie na utrzymanie ma 370 zł deklaracji! Potrzebuje 450 zł !!


Recommended Posts

Koszmarna sytuacja :( Straszny żal i psiaków i Kasi. Nie chcę nawet myśleć co przeżywa.

Ewa i Ela teraz też mają zgryz straszny, znam to dobrze :(

Makary ma w poniedziałek operację wycięcia guzów już umówioną w Opolu, nie mogę go teraz przewieźć do kikou. Także na razie wariant z zamianą Makarego na Bonusa odpada. :/

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, agat21 napisał:

Koszmarna sytuacja 😞 Straszny żal i psiaków i Kasi. Nie chcę nawet myśleć co przeżywa.

Ewa i Ela teraz też mają zgryz straszny, znam to dobrze 😞

Chwała im za to, że go przygarnęły pod opiekę, nie tak miało być... 😭 Nie mam pomysłu ani wielu znajomych... Jemu potrzeba spokoju, zajęcia... terenu do pilnowania i biegania 😢 gdzie? 😭

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, agat21 napisał:

Koszmarna sytuacja :( Straszny żal i psiaków i Kasi. Nie chcę nawet myśleć co przeżywa.

Ewa i Ela teraz też mają zgryz straszny, znam to dobrze :(

Makary ma w poniedziałek operację wycięcia guzów już umówioną w Opolu, nie mogę go teraz przewieźć do kikou. Także na razie wariant z zamianą Makarego na Bonusa odpada. :/

Może do czasu "zamiany"  Kasia jakoś odizoluje Bonusa od reszty stadka.... jakoś nie potrafię w tej chwili nic mądrego wymyślić :(

Myślałam o wzięciu go do siebie, ale u Dexterki będzie mu lepiej niż u mnie w kojcu, bo do domu się nie odważę, mam gromadkę staruszków, niektóre niewidome :(

Link to comment
Share on other sites

Dopiero przeczytałam  :(  Tak bardzo mi żal wszystkich - Bubuczka, Kasi, Ewuni, Elig i oczywiście Bonuska, bo przecież on nie myśli tak jak my. On ma swój świat i swoje kanony. Nie wie, że wyrządził krzywdę. Kasiu, Ewuniu, Elig bardzo Wam współczuję i w tych bardzo trudnych chwilach myślami jestem z Wami. Trzymajcie się.

Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, kikou napisał:

Bonus może zostać,

ja mam w sumie kojce, nie używam ich prawie bo nie lubię jak psy siedzą samotne  ale jestem w stanie go izolować całkowicie od starszaków. Mam nawet osobny wybieg Bezia (40kg) przecież.

Bardzo, bardzo, bardzo dziękuję...  

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kikou napisał:

Bonus może zostać,

ja mam w sumie kojce, nie używam ich prawie bo nie lubię jak psy siedzą samotne  ale jestem w stanie go izolować całkowicie od starszaków. Mam nawet osobny wybieg Bezia (40kg) przecież.

Kasiu ❤️ z całego serca dziękujemy.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kikou napisał:

Bonus może zostać,

ja mam w sumie kojce, nie używam ich prawie bo nie lubię jak psy siedzą samotne  ale jestem w stanie go izolować całkowicie od starszaków. Mam nawet osobny wybieg Bezia (40kg) przecież.

"Mój" Bezio - kolosek ślepy to dopiero był problem na początku... :( :(

O takim rozwiązaniu nieśmiało myślałam, Kasieńko...jesteś cudowna, od lat to wiem <3

A samotny być nie musi - Zorba może się z nim całe dnie bawić radośnie.

wielkie, ogromne DZIĘKUJEMY, KASIU !!!

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, kikou napisał:

Bonus może zostać,

ja mam w sumie kojce, nie używam ich prawie bo nie lubię jak psy siedzą samotne  ale jestem w stanie go izolować całkowicie od starszaków. Mam nawet osobny wybieg Bezia (40kg) przecież.

Kasiu, nie umiem wyrazić nawet jak bardzo Ci jesteśmy z Elą wdzięczne za tę decyzję. Domyślam się, jak jest trudna dla Ciebie, ale to naprawdę wielka ulga dla nas. Bonus zna już teren, ma swoich przyjaciół, Ciebie też już poznał i polubił. W każdym nowym miejscu też byłby w kojcu, bo nie sądzę, żeby ktoś zaryzykował dołączenie go do stada. Tu będzie miał możliwość wybiegania się. Mam nadzieję, że pozwolisz pobiegać z nim czasem Zorbie. 

Jeśli jest cokolwiek, co możemy dokupić do kojca, daj znać. Może jakieś gryzaki, którymi Bonus będzie mógł się zająć, jak zostanie sam. Może miękkie posłanie, na którym będzie sobie leżał jak będzie ciepło. Daj tylko znać co jest potrzebne, a natychmiast to zamówimy.

Bardzo, bardzo Ci dziękujemy za tę zgodę. Nie wiem, czy byłoby mnie stać na taki gest, dlatego tym bardziej dziękuję z całego serca!

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Nie chciałam męczyć Kikou telefonami, ale wcześniej rozmawiałam i dowiedziałem się, że kojec, w którym Bonus ma przebywać kiedy Kikou nie może być obok niego, mieści się w budynku obok i przez okno kuchni Kasia może go obserwować. Zimą budynek jest dogrzewany, więc to tak naprawdę kojec wewnętrzny.

W ciągu dnia Bonus może bawić się ze swoimi kolegami, z którymi od początku się dogadywał. Bezwzględnie nie ma dostępu tylko do małych psiaków. To oznacza, że większość dnia spędza jednak w domu, tyle, że pod czujną kontrolą. Na spacerach też jest cały czas obserwowany. Na szczęście dla niego nie dostał eksmisji na stałe, tylko na czas, kiedy Kasia nie może go kontrolować. To mniej więcej kilka godzin dziennie. 

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Bardzo Ci dziękuję. Muszę zadzwonić do Kasi i zapytać co u Bonuska słychać. Pochłonął mnie nasz tymczas w domu i zaniedbałam pozostałe:(

Mam nadzieję, że nie sprawia problemów wychowawczych. 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, mari23 napisał:

Gdyby sprawiał, pewnie Kasia by napisała. Chyba "brak wiadomości to dobra wiadomość" ;)

Bardzo przepraszam, nie dałam dzisiaj rady napisać do Kasi. Do tej pory jeszcze kończę pracę, żeby móc jutro rano wyjechać nad zalew rozstawić do końca przyczepę na sezon. 

Bardzo pięknie dziękujemy Annie G-R za wpłatę deklaracji za maj 50 zł dla Bonusika:)

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, elik napisał:

Miłego wypoczynku  :)

Bardzo dziękuję Elu:) Jutrzejszy dzień będzie ciężki, bo rozkładanie potrwa 4-5 godzin. meblujemy przedsionek, rozkładamy podłogę, ale za to potem mamy luksus przyjeżdżania na gotowe. Tym razem będzie trudniej, bo trzeba będzie pilnować Baloo. On co prawda najchętniej wszedłby człowiekowi na nogi, ale nie możemy stracić czujności i będzie cały czas na 10 metrowej lince i pod kontrolą. Oczywiście z przerwami na spacer po lesie. 

Sunieczki świetnie znają to miejsce i nigdzie się nie ruszają, tylko chodzą sobie dookoła nas i wąchają.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...