BARDZO proszę o pomoc dla starego schorowanego psa! Nie może chodzić, ciągnie za sobą łapy po betonie, śniegu - jest szansa na ratunek po 13 latach spędzonych w schronie!!! Pies w dt, jest w dramatycznym stanie :( ŻEGNAJ WSPANIAŁY I KOCHANY FENIKSIE (')

[mari23]

13 minut temu, agat21 napisał:

To już jutro ten dzień! :))

To już jutro.... miejsce przygotowane, a....TZ jeszcze nic nie wie ;)

[malagos]

10 minut temu, mari23 napisał:

To już jutro.... miejsce przygotowane, a....TZ jeszcze nic nie wie ;)

no, no... :) 

[Nesiowata]

17 minut temu, mari23 napisał:

To już jutro.... miejsce przygotowane, a....TZ jeszcze nic nie wie ;)

?

[agat21]

20 minut temu, mari23 napisał:

To już jutro.... miejsce przygotowane, a....TZ jeszcze nic nie wie ;)

Chcesz mu zrobić niespodziankę? ;))

[konfirm31]

5 minut temu, agat21 napisał:

Chcesz mu zrobić niespodziankę? ;))

Dobre ;) 

Mój mąż chyba przez 3 lata wypominał mi, że naszą poprzednią ONkę, Bukę, przywiozłam do domu z zaskoczenia. Po prostu, któregoś dnia, wróciłam z pracy ze szczeniaczką w typie ON, która miała pojechać do schroniska, bo nikt jej nie chciał, bo suka...

Chociaż szybko ją pokochał, podobnie jak cała reszta rodziny :D

[beataczl]

46 minut temu, mari23 napisał:

To już jutro.... miejsce przygotowane, a....TZ jeszcze nic nie wie ;)

trzymam kciuki za jutro....i za dzisiaj jeśli tez potrzebne ;)

[agat21]

Przed chwilą, konfirm31 napisał:

Dobre ;) 

Mój mąż chyba przez 3 lata wypominał mi, że naszą poprzednią ONkę, Bukę, przywiozłam do domu z zaskoczenia. Po prostu, któregoś dnia, wróciłam z pracy ze szczeniaczką w typie ON, która miała pojechać do schroniska, bo nikt jej nie chciał, bo suka...

Chociaż szybko ją pokochał, podobnie jak cała reszta rodziny :D

Ja myślę, że to bardzo dobra metoda na faceta - "z zaskoczenia". :D

Bo to się będzie zastanawiał, przemyśliwał, kombinował.. A tak - pies jest i nie ma dyskusji :)

[mari23]

41 minut temu, agat21 napisał:

Ja myślę, że to bardzo dobra metoda na faceta - "z zaskoczenia". :D

Bo to się będzie zastanawiał, przemyśliwał, kombinował.. A tak - pies jest i nie ma dyskusji :)

i to jest moja metoda - o dzień, dwa, trzy - mniej zrzędzenia ;)

a jak już pies jest i on marudzi, że za dużo psów - mówię: masz rację ! za dużo! wyrzuć któregoś na ulicę albo oddaj do schroniska....

pełne oburzenia spojrzenie - jak ja mogę być tak okrutna - każę mu te biedaki wyrzucać???? ;) :)

żeby nie było łatwo - dzwoniła pani z gminy, że od kilku tygodni błąka się piesek po jednej z wsi :( :(

[Aska7]

1 godzinę temu, mari23 napisał:

To już jutro.... miejsce przygotowane, a....TZ jeszcze nic nie wie ;)

Mniej wiesz, dłużej żyjesz ...

[KrystynaS]

Mari dobra jesteś, ale też dobrze znasz męża no i jeszcze zaufanie. Już czekam na Twoje jutrzejsze posty

[Tyśka)]

18 godzin temu, Tyśka) napisał:

Poproszę o numer konta Biedaka. Chciałabym podarować mu spadek (71,40zł) po łańcuchowej Łatce.

 

 

16 godzin temu, agat21 napisał:

Na wątku Łatki już Ci dziękowałam i bardzo podziękuję i tutaj za ten wspaniały gest i pomoc :) Konto niedługo podeślę.

Ja tylko zbierałam kaskę;)

Przelew poszedł. Jak dojdzie to  bardzo proszę o potwierdzenie na obu wątkach:)

[agat21]

1 godzinę temu, mari23 napisał:

i to jest moja metoda - o dzień, dwa, trzy - mniej zrzędzenia ;)

a jak już pies jest i on marudzi, że za dużo psów - mówię: masz rację ! za dużo! wyrzuć któregoś na ulicę albo oddaj do schroniska....

pełne oburzenia spojrzenie - jak ja mogę być tak okrutna - każę mu te biedaki wyrzucać???? ;) :)

żeby nie było łatwo - dzwoniła pani z gminy, że od kilku tygodni błąka się piesek po jednej z wsi :( :(

I to jest strategia godna naśladowania ;)) U mnie tak było z kotami, których mieliśmy trzy.

Mari, a pani z gminy dlaczego dzwoniła do Ciebie?? Prowadzisz przytulisko gminne?

[Tola]

Jutro ok. 10.00 jesteśmy umówieni z Aska7 na wydanie tego stareńkiego psa  i małego niewidomego rudaska,  jadą do mari23.

Przygotowałam już obroże i smycze, oby pasowały.

Przed wszystkimi długa podroż, trzymajcie kciuki, bo kierowcy i zwierzakom będą potrzebne.

[Tyśka)]

Trzymam kciuki bardzo mocno i ogromnie cieszę się, że właśnie te dwa biedaki pojadą. Ten maluszek ujmuje mnie od bardzo dawna, dobrze że doczekał się swojej szansy. ♡♡♡

[Nadziejka]

       Trzymamy ile sil sercem calem za jutro

za zawsze  za wszystko sciskamy modlimy

 

[Ewa Marta]

Trzymamy kciuki! Aśka, Ty sama jedziesz bez zmiennika?

 

Na naszym trwającym jeszcze bazarku uzbierało się już 100 zł dla bidusia:)

[Tola]

59 minut temu, Ewa Marta napisał:

Trzymamy kciuki! Aśka, Ty sama jedziesz bez zmiennika?

 

Na naszym trwającym jeszcze bazarku uzbierało się już 100 zł dla bidusia:)

Ja też o tym myślę, trasa długa... A nie zapytałam, jak niedawno rozmawiałyśmy...

[mari23]

8 godzin temu, agat21 napisał:

I to jest strategia godna naśladowania ;)) U mnie tak było z kotami, których mieliśmy trzy.

Mari, a pani z gminy dlaczego dzwoniła do Ciebie?? Prowadzisz przytulisko gminne?

bardziej się stresuję przyjazdem dwóch kolejnych staruszków ( czy podołam?) niż reakcją męża - on marudzi, ale to nie ja karmię psiaki pod stołem ;) ;)

hmmmm...... jakby tu "streścić" dlaczego....oni wiedzą, że nie odmówię pomocy i choć zadbałam o to, żeby umowę zawarli z dobrym schroniskiem (Gilów) to jednak żal odwozić psiaka do schroniska.... no i tym sposobem trafiają do mnie, a żeby nie łapał ich hycel - jedziemy we dwie albo tylko ja z kierowcą gminnego busa :) większość tych psiaków domy znalazła, z "gminnych" zostały: Morelka, Pirat, Betty, Kajtek, Misiek, Tina i Kazan. Pikuś jest z Wojtyszek, Miluś z Zamościa, Tuliś z Miedar...no i jutro dołączą dwa zamojszczaki :)

3 godziny temu, Tyśka) napisał:

Trzymam kciuki bardzo mocno i ogromnie cieszę się, że właśnie te dwa biedaki pojadą. Ten maluszek ujmuje mnie od bardzo dawna, dobrze że doczekał się swojej szansy. ♡♡♡

Ja niepotrzebnie obejrzałam zdjęcia staruszków na fecebookowej stronie schroniska....teraz zamiast myśleć o tych, które przyjadą zamartwiam się tymi, które zostają :( :( Tuptuś, Jurand, Misio... :( :(

[jankamałpa]

2 minuty temu, mari23 napisał:

bardziej się stresuję przyjazdem dwóch kolejnych staruszkóe ( czy podołam?) niż reakcją męża - on marudzi, ale to nie ja karmię psiaki pod stołem ;) ;)

hmmmm...... jakby tu "streścić" dlaczego....oni wiedzą, że nie odmówię pomocy i choć zadbałam o to, żeby umowę zawarli z dobrym schroniskiem (Gilów) to jednak żal odwozić psiaka do schroniska.... no i tym sposobem trafiają do mnie, a żeby nie łapał ich hycel - jedziemy we dwie albo tylko ja z kierowcą gminnego busa :) większość tych psiakw domy znalazła, z "gminnych" zostały: Morelka, Pirat, Betty, Kajtek, Misiek, Tina i Kazan. Pikuś jest z Wojtyszek, Miluś z Zamościa, Tuliś z Miedar...no i jutro dołączą dwa zamojszczaki :)

Ja niepotrzebnie obejrzałam zdjęcia staruszków na fecebookowej stronie schroniska....teraz zamiast myśleć o tych, które przyjadą zamartwiam się tymi, które zostają :( :( Tuptuś, Jurand, Misio... :( :(

Podczytuję wątek i może nie powinnam, ale zapytam, czy to znaczy, że  od jutra będziesz maiła 12 psów u siebie z tymi co przyjadą?

[agat21]

1 minutę temu, mari23 napisał:

bardziej się stresuję przyjazdem dwóch kolejnych staruszkóe ( czy podołam?) niż reakcją męża - on marudzi, ale to nie ja karmię psiaki pod stołem ;) ;)

hmmmm...... jakby tu "streścić" dlaczego....oni wiedzą, że nie odmówię pomocy i choć zadbałam o to, żeby umowę zawarli z dobrym schroniskiem (Gilów) to jednak żal odwozić psiaka do schroniska.... no i tym sposobem trafiają do mnie, a żeby nie łapał ich hycel - jedziemy we dwie albo tylko ja z kierowcą gminnego busa :) większość tych psiakw domy znalazła, z "gminnych" zostały: Morelka, Pirat, Betty, Kajtek, Misiek, Tina i Kazan. Pikuś jest z Wojtyszek, Miluś z Zamościa, Tuliś z Miedar...no i jutro dołączą dwa zamojszczaki :)

Ja niepotrzebnie obejrzałam zdjęcia staruszków na fecebookowej stronie schroniska....teraz zamiast myśleć o tych, które przyjadą zamartwiam się tymi, które zostają :( :( Tuptuś, Jurand, Misio... :( :(

Mari, jesteś nieprawdopodobną wręcz osobą! Im więcej o Tobie się dowiaduję, tym bardziej myślę, że nie istniejesz :D

No przepraszam, to oczywiście żart, ale tak mało jest takich osób, że są one prawie nierealne. Chyba zrobię wszystko, żeby przetransportować Biedaka do kikou w kwietniu czy maju i poznać Cię osobiście :)

[agat21]

3 godziny temu, Tola napisał:

Jutro ok. 10.00 jesteśmy umówieni z Aska7 na wydanie tego stareńkiego psa  i małego niewidomego rudaska,  jadą do mari23.

Przygotowałam już obroże i smycze, oby pasowały.

Przed wszystkimi długa podroż, trzymajcie kciuki, bo kierowcy i zwierzakom będą potrzebne.

Bardzo dziękuję za wszystko, za to, że na miejscu będziesz czuwać nad przekazaniem psiaków Asce. Ten maluszek też biedny bardzo, dobrze że opuści schron. Daj jutro znać, jak będzie po wszystkim, bo Aska siądzie biedna znowu za kierownicę i będzie przemierzać kolejne setki kilometrów, więc czasu i warunków na pisanie nie będzie. Więc daj znać, proszę, żebyśmy już wiedziały, że psiaki na pewno opuściły schron.

[agat21]

2 godziny temu, Ewa Marta napisał:

Trzymamy kciuki! Aśka, Ty sama jedziesz bez zmiennika?

 

Na naszym trwającym jeszcze bazarku uzbierało się już 100 zł dla bidusia:)

Ewa i Ellig - bardzo Wam dziękuję raz jeszcze, że go uwzględniłyście wśród beneficjentów :)

[agat21]

Niech jutro pogoda dopisuje, Aska uważaj na siebie, proszę, trasa po byku.. Wspaniała, dzielna i kochana Kobieto.

[konfirm31]

5 minut temu, agat21 napisał:

Niech jutro pogoda dopisuje, Aska uważaj na siebie, proszę, trasa po byku.. Wspaniała, dzielna i kochana Kobieto.

Lajki się skończyły :(

Też podziwiam Askę i trzymam kciuki z całej siły 

[mari23]

9 minut temu, jankamałpa napisał:

Podczytuję wątek i może nie powinnam, ale zapytam, czy to znaczy, że  od jutra będziesz maiła 12 psów u siebie z tymi co przyjadą?

dokładnie 12....mam nadzieję, że nie 13 ;) może ten "gminny" to kolejny wiejski amant, sezon na cieczki w pełni :(

po listopadowym nagłym odejściu ukochanego Łatusia postanowiłam, że ta dziesiątka już zostanie i stop.... ale istnieje dogomania...

9 minut temu, agat21 napisał:

Mari, jesteś nieprawdopodobną wręcz osobą! Im więcej o Tobie się dowiaduję, tym bardziej myślę, że nie istniejesz :D

No przepraszam, to oczywiście żart, ale tak mało jest takich osób, że są one prawie nierealne. Chyba zrobię wszystko, żeby przetransportować Biedaka do kikou w kwietniu czy maju i poznać Cię osobiście :)

Ja istnieję ;) tylko ledwie istnieję ;) ;) ciągle brak mi czasu i sił, zawsze wydaje mi się, że jeszcze tylko dzisiaj w biegu, a jutro już będzie spokojniej....no i to "jutro" ciągle jest...dopiero jutro ;) 

Dobrze, że ten biedaczek pojedzie do najlepszego miejsca, jakie znam dla staruszków - Kikou jest cudowna, pamiętam, jak wiele lat temu, jeszcze jako wolontariuszka wrocławskiego schroniska przywiozła mi starego Charlisia[*]. Rozmawiałyśmy o psich staruszkach i okazało się, że mamy to samo marzenie -  otworzyć taki "dom starców" dla tych najbardziej potrzebujących psiaków. Kasia je zrealizowała :)

1 minutę temu, agat21 napisał:

Niech jutro pogoda dopisuje, Aska uważaj na siebie, proszę, trasa po byku.. Wspaniała, dzielna i kochana Kobieto.

Szerokiej drogi, bezpiecznej podróży i do zobaczenia! <3