Jump to content
Dogomania

BARDZO proszę o pomoc dla starego schorowanego psa! Nie może chodzić, ciągnie za sobą łapy po betonie, śniegu - jest szansa na ratunek po 13 latach spędzonych w schronie!!! Pies w dt, jest w dramatycznym stanie :( ŻEGNAJ WSPANIAŁY I KOCHANY FENIKSIE (')


agat21

Recommended Posts

13 minut temu, rozi napisał:

Anula, mądry pies wie więcej. Nie podejmie działania, które mu zaszkodzi.

Tak wiem.Tylko zastanawiałam się nad tym faktem,że skoro dostaje przeciwbólowe to nie powinien go ten tył boleć a w związku z tym powinien chodzić.Ja jak wezmę tabletkę przeciwbólową na ból kręgosłupa to po niej śmigam.Wzięłam przykład z siebie.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, agat21 napisał:

Mari, napisz, proszę ile kasy wydałaś już, bo boję się, że te 400zł to Ci już dawno poszły. I kiedy będzie rachunek z lecznicy.

Wydałam:  373,- zł, zostało 27 złotych :)

149,- Eukanuba Intestinal sucha karma

46,- Animonda Intestinal ( 2 x 23 zł) małe op.

178,- Canivinton ( sklep zooexpress)

Fakturę wetka pewnie wystawi po dłuższym czasie, pytając wcześniej, czy mam pieniążki :) ale dzisiaj szefowa-wet zachorowała, odwołały USG mojego ślepcia Kazanka, jest tylko młodsza, z którą rozmawiałam o Fenisiu i jego łapach.

Mój pierwszy post na 1 stronie wątku zrobię rozliczeniowy, żeby potem nie szukać po wielu stronach :) na razie pieniążków nie trzeba, wydałaś już naprawdę dużo.

Fenisio mimo słabszej kondycji łapek aktywny w wąchaniu kuchennych zapachów, co mnie bardzo cieszy, nie zrobią mu się zaniki mięśni, siada, kręci się, kładzie - i tak na przemian. Niestety kondycja jelit też chyba nie najlepsza, prawdopodobnie na czarci pazur zareagował bardzo luźną (ogromną!) koopą, ledwie to w podkład zebrałam i udźwignęłam (bo podkład mokry wzięłam oszczędnościowo;)). Do obiadku dostał tabletkę - Węgiel. Kubusiowi bardzo pomógł, może i Fenisiowi zatrzyma nadciagąjącą "katastrofę".  Advocate oprócz świerzbowca wciąż zwalcza pojawiające się pojedyncze, niewielkie pasożyty (chyba glisty). Łagodne, długotrwałe odrobaczanie było mu widać potrzewbne po 13 latach braku odrobaczania.

Poczytałam wcześniejsze posty, odpowiem na to, co zapamiętałam:

Feniks waży 25 kg... myślę, że może już nawet trochę więcej. Do wetki "schodziliśmy" przy pomocy ręcznika, ale z wielkim oporem Fenisia, potem siedział sobie przy schodach wygrzewając się w słoneczku i kiedy podchodziłam bliżej - natychmiast uciekał do domu, bał się, że znów każę mu schodzić. Natomiast wchodzi naprawdę ładnie. Jak się pogoda poprawi (listopad mamy za oknami) to zrobimy mu jak najbardziej spłaszczoną równię, myślałam też o "windzie" jakiejś, bo zdejmowanie go z podestu to nie do wykonania ani dla mnie, ani dla męża ( kręgosłup ma uszkodzony po wypadku w pracy). Przez te moje wstrętne schody Feniks jest jak uwięziony. Mięśnie miał słabe od początku, to się nawet poprawiło trochę, staram się żeby jak najwięcej się ruszał. Gdyby nie te schody - zostałby u mnie, ale byłby tu więźniem, a tego nie chcę dla niego, on potrzebuje wolności, której nie zaznał od 13 lat.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Anula napisał:

Tak wiem.Tylko zastanawiałam się nad tym faktem,że skoro dostaje przeciwbólowe to nie powinien go ten tył boleć a w związku z tym powinien chodzić.Ja jak wezmę tabletkę przeciwbólową na ból kręgosłupa to po niej śmigam.Wzięłam przykład z siebie.

Ja jak biorę to tylko przytłumi mi ból ale nadal boli.

Może i u niego jest tak samo?

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, mari23 napisał:

Feniks dostaje przeciwbólowe, konsultowałam się i z wetką, i z kikou, która ma ogromne doświadczenie.

Mari23 - możesz napisać,czy Fenix macha ogonem? Czy ten ogon jest ruchomy?

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, bou napisał:

Mari23 - możesz napisać,czy Fenix macha ogonem? Czy ten ogon jest ruchomy?

"ruchomy" to za duże słowo na jego stan. Nie podnosi ogona do góry, ma zespół końskiego ogona, ale pobudzony mocniej troszkę go unosi ( kilka cm), leżąc "merda" nim lekko poruszając, ale ok. 1/4 ogona od nasady jest nieruchoma, reszta minimalnie się porusza, dzisiaj mocno spał, jak wróciłam z pracy i przez sen poruszał tym ogonem właśnie tak dziwnie. Nawet na zdjęciach, gdzie siedzi widać, że ta pierwsza, górna "ćwiartka" ogona jest jakby sztywna ( bezwładna? ) Ten stan to ogromna poprawa, on na początku wogóle nie poruszał tym ogonem, wisiał mu bezwładnie cały.

Na tym zdjęciu widać ogon z boku, jak pies siada - ogon bezwładnie się podnosił do góry.

received_253739713024216.jpeg

Link to comment
Share on other sites

Przychodzę z bardzo miłą wiadomością:) Jak wiele z Was wie mam wspaniałych Ludzi w pracy. Szczególnie jeden z moich Dyrektorów z żoną bardzo wspierają nasze psiaki i dzięki temu możemy mieć ich pod opieką kilka jednocześnie:) Dzisiaj wysłałam mu jak zazwyczaj relacje co u naszych psiaków słychać i opisałam historie Feniksa i naszej grupy, która go wspiera. Dostałam taką informację od niego przed chwilą:)

Dla Staruszka z Zamościa chciałbym od siebie dorzucić 300 zeta jednorazowo.

Nie wiem jeszcze, czy dostanę gotówkę, czy Rafał będzie wolał zrobić przelew. W razie czego, jeśli przelew poproszę Was o konto, żeby niepotrzebnie nie tworzyć ścieżki przelewów z konta na konto, tylko załatwić to bezpośrednio. Jeśli gotówką, to za moment rozliczam do końca nasz bazarek, z którego Feniks dostanie ponad 220 zł i wpłaciłabym jednym przelewem. Tylko prosiłabym wtedy, żeby wyraźnie oddzielić te wpłaty:)

 

Z fajnymi ludźmi pracuję, co? 

 

  • Like 7
  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

Acha, a w kwestii węgla, 2 tabletki to za mało. Psy inaczej niż ludzie go przyjmują. Moi weci mówią, że trzeba dać 10 naraz. Ewentualnie podać tabletkę Taninalu 3 razy dziennie do ustąpienia biegunki. To ziołowy preparat kupowany bez recepty w aptece. Bardzo pomaga:)

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, Ewa Marta napisał:

Przychodzę z bardzo miłą wiadomością:) Jak wiele z Was wie mam wspaniałych Ludzi w pracy. Szczególnie jeden z moich Dyrektorów z żoną bardzo wspierają nasze psiaki i dzięki temu możemy mieć ich pod opieką kilka jednocześnie:) Dzisiaj wysłałam mu jak zazwyczaj relacje co u naszych psiaków słychać i opisałam historie Feniksa i naszej grupy, która go wspiera. Dostałam taką informację od niego przed chwilą:)

Dla Staruszka z Zamościa chciałbym od siebie dorzucić 300 zeta jednorazowo.

Nie wiem jeszcze, czy dostanę gotówkę, czy Rafał będzie wolał zrobić przelew. W razie czego, jeśli przelew poproszę Was o konto, żeby niepotrzebnie nie tworzyć ścieżki przelewów z konta na konto, tylko załatwić to bezpośrednio. Jeśli gotówką, to za moment rozliczam do końca nasz bazarek, z którego Feniks dostanie ponad 220 zł i wpłaciłabym jednym przelewem. Tylko prosiłabym wtedy, żeby wyraźnie oddzielić te wpłaty:)

 

Z fajnymi ludźmi pracuję, co? 

 

oj, wyjątkowo fajni ludzie !!!!!!

Taninal mam i często u psiaków stosuję, dopiero od niedawna daję węgiel. Bardzo ładnie na 1 tabletkę węgla zareagował Kubuś, dlatego dałam Feniksowi, drugą już dostał. To jeszcze nie biegunka, tylko mocno luźna qpa, mam nadzieje, że dwie tabletki poskutkują. A jaka głośna była "zapowiedź dźwiękowa" tej wielkiej qpy.... :) pocieszny on bardzo, kochany słodziak.

Odwiedził nas dzisiaj pan kurier :) karmę zamówioną przez agat21 przywiózł - tym razem firma się spisała na medal :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Ewa Marta napisał:

Przychodzę z bardzo miłą wiadomością:) Jak wiele z Was wie mam wspaniałych Ludzi w pracy. Szczególnie jeden z moich Dyrektorów z żoną bardzo wspierają nasze psiaki i dzięki temu możemy mieć ich pod opieką kilka jednocześnie:) Dzisiaj wysłałam mu jak zazwyczaj relacje co u naszych psiaków słychać i opisałam historie Feniksa i naszej grupy, która go wspiera. Dostałam taką informację od niego przed chwilą:)

Dla Staruszka z Zamościa chciałbym od siebie dorzucić 300 zeta jednorazowo.

Z fajnymi ludźmi pracuję, co? 

Nieczęsto spotyka się takich.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Ewa Marta napisał:

Przychodzę z bardzo miłą wiadomością:) Jak wiele z Was wie mam wspaniałych Ludzi w pracy. Szczególnie jeden z moich Dyrektorów z żoną bardzo wspierają nasze psiaki i dzięki temu możemy mieć ich pod opieką kilka jednocześnie:) Dzisiaj wysłałam mu jak zazwyczaj relacje co u naszych psiaków słychać i opisałam historie Feniksa i naszej grupy, która go wspiera. Dostałam taką informację od niego przed chwilą:)

Dla Staruszka z Zamościa chciałbym od siebie dorzucić 300 zeta jednorazowo.

Nie wiem jeszcze, czy dostanę gotówkę, czy Rafał będzie wolał zrobić przelew. W razie czego, jeśli przelew poproszę Was o konto, żeby niepotrzebnie nie tworzyć ścieżki przelewów z konta na konto, tylko załatwić to bezpośrednio. Jeśli gotówką, to za moment rozliczam do końca nasz bazarek, z którego Feniks dostanie ponad 220 zł i wpłaciłabym jednym przelewem. Tylko prosiłabym wtedy, żeby wyraźnie oddzielić te wpłaty:)

 

Z fajnymi ludźmi pracuję, co? 

 

Mało powiedziane!

Szkoda,że TAKICH więcej na tym świecie nie ma...

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mari23 napisał:

ma zespół końskiego ogona

Zeby to zdiagnozować potrzeba kilku badań,to poważne schorzenie neurologiczne  nie rokujące poprawy.Ale jak  czytam o Fenixie,to niestety,ta jednostka chorobowa przychodzi mi do głowy...

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Ewa Marta napisał:

Acha, a w kwestii węgla, 2 tabletki to za mało. Psy inaczej niż ludzie go przyjmują. Moi weci mówią, że trzeba dać 10 naraz. Ewentualnie podać tabletkę Taninalu 3 razy dziennie do ustąpienia biegunki. To ziołowy preparat kupowany bez recepty w aptece. Bardzo pomaga:)

Teninal sprawdzony u mnie.Wnuki,psy i dorośli my.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Tak węgiel może pochłonąć lek przeciw bólowy/zapalny.

W jego stanie  odpowiedni bólowy, meloksykam czy inny jest niezbędny, on chyba jeszcze korzysta z tego życia

ale z czasem środek przestaje działać, trzeba zmienic czy zwiększyć , albo zmierzyć się z trudniejsza decyzją, pyt. kiedy przestać podtrzymywać psa, który cierpi, a kolejne dni nie przynoszą mu żadnej radości.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Ewa Marta napisał:

Przychodzę z bardzo miłą wiadomością:) Jak wiele z Was wie mam wspaniałych Ludzi w pracy. Szczególnie jeden z moich Dyrektorów z żoną bardzo wspierają nasze psiaki i dzięki temu możemy mieć ich pod opieką kilka jednocześnie:) Dzisiaj wysłałam mu jak zazwyczaj relacje co u naszych psiaków słychać i opisałam historie Feniksa i naszej grupy, która go wspiera. Dostałam taką informację od niego przed chwilą:)

Dla Staruszka z Zamościa chciałbym od siebie dorzucić 300 zeta jednorazowo.

Nie wiem jeszcze, czy dostanę gotówkę, czy Rafał będzie wolał zrobić przelew. W razie czego, jeśli przelew poproszę Was o konto, żeby niepotrzebnie nie tworzyć ścieżki przelewów z konta na konto, tylko załatwić to bezpośrednio. Jeśli gotówką, to za moment rozliczam do końca nasz bazarek, z którego Feniks dostanie ponad 220 zł i wpłaciłabym jednym przelewem. Tylko prosiłabym wtedy, żeby wyraźnie oddzielić te wpłaty:)

 

Z fajnymi ludźmi pracuję, co? 

 

Skąd wzięłaś takich fajnych ludzi? :D Podziękuj im z całego serca! 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...