Ewa Marta Posted March 9, 2021 Share Posted March 9, 2021 Myślałam o niej wczoraj. Jest tak delikatna, śliczna. Jak tylko ruszysz z ogłoszeniami, będą się domki bić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 10, 2021 Author Share Posted March 10, 2021 Trzymajcie kciuki. Być może Jaffa będzie miała DS. Pani , która pracuje w tym samym miejscu co mój mąż, jest zainteresowana sunią. Musi poczekać na decyzję męża , bo ona jest na TAK. Państwo stracili 3 tygodnie temu sunię schroniskową po 14. latach i pan jest w żałobie. Zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted March 10, 2021 Share Posted March 10, 2021 19 minut temu, Poker napisał: Trzymajcie kciuki. Być może Jaffa będzie miała DS. Pani , która pracuje w tym samym miejscu co mój mąż, jest zainteresowana sunią. Musi poczekać na decyzję męża , bo ona jest na TAK. Państwo stracili 3 tygodnie temu sunię schroniskową po 14. latach i pan jest w żałobie. Zobaczymy. Trzymamy mocno!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 10, 2021 Share Posted March 10, 2021 Trzymam, ona jest im potrzebna, a oni jej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 10, 2021 Share Posted March 10, 2021 Trzymam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 10, 2021 Author Share Posted March 10, 2021 W niedzielę jadę na wizytę przed adopcyjną... 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 10, 2021 Share Posted March 10, 2021 I ja trzymam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 10, 2021 Share Posted March 10, 2021 To chyba bardziej symboliczna wizyta, skoro mieli suczkę z azylu przez 14 lat - stawiam, że to będzie ten dom:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 11, 2021 Author Share Posted March 11, 2021 Mam do ustalenia bardzo ważną sprawę. Państwo są w wieku 65 i 68 lat. Nie mają dzieci. Muszą wskazać osobę , która w razie potrzeby przejmie opiekę nad Jaffą. Pani jest bardo bystra, ale nie mogło do niej dotrzeć , że sunia ma dopiero 3 lata i ma prawo żyć jeszcze chociaż 10 lat. Była zdziwiona, że stawiam taki warunek, bo przecież są z mężem w dobrej kondycji i nie wybierają się w zaświaty. Więc policzyłam , że za 10 lat będą mieli po 75 i 78 lat. I chyba dopiero dotarło. Na umowie adopcyjnej mają być dane pani i wskazanej osoby, z którą będę rozmawiać. Trochę to wszystko zabawne, bo ja za 10 lat , jak dożyję, będę miała 80 lat i wcale nie wiem czy będę w stanie kontrolować sytuację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 75 lat to wcale nie jest jakiś straszny wiek. A wiek suni tzn te 3 lata chyba też jest orientacyjny. Ja bym nie wymagała od ludzi w takim wieku aż takich deklaracji. W ciągu 10 lat może się absolutnie wszystko zmienić łącznie z tym że osoba deklarują a teraz pomoc za 10.lat może nie dożyć.... Ale działaj :) powodzenia 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 Młody emeryt ma więcej czasu dla psa niż mlody na dorobku... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 moje dziadki maja 77 i 83 lata i kazdemu zycze takiego zdrowia, ruszaja sie lepiej niz ja ,ojciec wciaz pracuje zawodowo...dobre geny jak nic. moja kolezanka wziela szczeniaka a jest z mezem po 70 ce, maja osobe /przyjaciolke/ ktora w razie ich smierci wezmie psiaczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 11, 2021 Author Share Posted March 11, 2021 Wolę się zabezpieczyć. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 10 minut temu, Poker napisał: Wolę się zabezpieczyć. Nie dziwię się. Też mam taki wymóg. Jednocześnie cieszę się, że Orion trafił do Pana lat 70., cały swój czas poświęca psu:) ale Pan już w pierwszej rozmowie wskazał swoją córkę jako drugiego wlasciciela gdyby coś Jemu się stało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 14 minut temu, Tyśka) napisał: Nie dziwię się. Też mam taki wymóg. Jednocześnie cieszę się, że Orion trafił do Pana lat 70., cały swój czas poświęca psu:) ale Pan już w pierwszej rozmowie wskazał swoją córkę jako drugiego wlasciciela gdyby coś Jemu się stało. No ale jaki ma sens ten wymóg jeśli za 10 lat może się wszystko zmienić? Teraz młodzi ludzie umierają równie często jak starsi. A moim osobistym zdaniem to jest takie... nie wiem... Ja bym nie umiała 65 letniej osobie mówić o śmierci bo dla mnie to młody człowiek. W pracy mam nadal osoby 70.letnie pewnie stąd inne spojrzenie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 60-65 lat to moim zdaniem bardzo dobra pora na decyzje o zejściu na psy... konieczność ruchu i zajęcia się przedłuża trzecią młodość! 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 51 minut temu, kiyoshi napisał: No ale jaki ma sens ten wymóg jeśli za 10 lat może się wszystko zmienić? Teraz młodzi ludzie umierają równie często jak starsi. A moim osobistym zdaniem to jest takie... nie wiem... Ja bym nie umiała 65 letniej osobie mówić o śmierci bo dla mnie to młody człowiek. W pracy mam nadal osoby 70.letnie pewnie stąd inne spojrzenie Ja nie mówię o śmierci. Ja pytam tylko (również osoby młode, samotne) czy mają kogoś do pomocy np w razie kwarantanny choroby czy nagłego wyjazdu służbowego. To samo w rozmowie wychodzi. No i tak jak pisałam, pan Oriona sam rozpoczął ten temat... dal namiary do córki, żebym porozmawiała. To samo było z Panią Łatki. Wiadomo, że wszystkiego się nie przewidzi. Ale dla mnie to takie same pytanie jak np o alergie w rodzinie czy tryb życia. Alergia może pojawić się nagle po latach, a tryb życia zmienić (w wyniku choćby zmiany pracy czy choroby w rodzinie). Ale rozmowa może spróbować jakąś refleksję i mnie osobiście pomaga w podjęciu decyzji. Każdy przeprowadza rozmowy jak chce i na co innego zwraca uwagę;). Nie mam zamiaru podważać czyjąkolwiek decyzję tylko dlatego, że szuka domu psiakowi inaczej niż ja ;). Obawy Poker rozumiem, bo mnie też często towarzyszą. Trzymam kciuki za wizytę pa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 Ja Tysiu też nie podważam. Tylko chyba po śmierci moich piesków już nie powinnam mieć kolejnych bo- mój mąż nie raz mi mówił że w razie mojej śmierci psami się nie zajmie. A poza nim nie mam tu nikogo. Więc w sumie jestem samotna osoba i nie mam kogo wskazać że zajmie się psami po mojej śmierci... Trzymam kciuki za tą urocza sunie. I kończę mądrości bo idą w jakimś dziwnym kierunku :)))) a to przecież wątek Poker i jej ślicznej suni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted March 11, 2021 Share Posted March 11, 2021 Dnia 10.03.2021 o 09:56, Poker napisał: Trzymajcie kciuki. Być może Jaffa będzie miała DS. Pani , która pracuje w tym samym miejscu co mój mąż, jest zainteresowana sunią. Musi poczekać na decyzję męża , bo ona jest na TAK. Państwo stracili 3 tygodnie temu sunię schroniskową po 14. latach i pan jest w żałobie. Zobaczymy. Trzymam mocno kciuki, mam nadzieję że domek okaże się bardzo dobry, i że Państwo mimo poczucia straty i zapewne jeszcze bółu i tęsknoty będą wstanie pokochać kolejnego pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 11, 2021 Author Share Posted March 11, 2021 Ludzie w wieku 70 + często mają dużo energii , ale jak statystyka mówi już osoby 60+ mają co najmniej 3 choroby przewlekłe i mówi też w jakim wieku ludzie najczęściej umierają. i nie są to osoby poniżej 60 lat. Chodzi mi nie tylko o śmierć ,ale chorobę uniemożliwiającą opiekę nad psem. Kiedyś wyadoptowałam sunię chyba 9 -10 letnią zdrowej, samotnej pani w wieku 72 lata. po 1,5 roku okazało się , że pani zachorowała na nowotwór i nie była w stanie się opiekować sunią. Na szczęście znajomy tej pani wziął sunię. Mam nadzieję, że wizyta wypadnie pomyślnie i Jaffa będzie miała super domek . 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 14, 2021 Author Share Posted March 14, 2021 No i Jaffa ma super domek. Państwo fajni, ogarnięci w temacie psów. Omówiłam z nimi wskazówki Sowy. Rozmawiałam też z 49. letnią siostrzenicą pani, która się zobowiązała w razie potrzeby zająć się Jaffą. Mam jej dane, które wpiszę do umowy adopcyjnej. Państwo wybiorą się po sunię w następną sobotę , bo mają u lakiernika puknięty samochód . Zobowiązali się pokryć wszystkie koszty za pobyt i inne wydatki na Jaffę. 4 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 14, 2021 Share Posted March 14, 2021 Bardzo się cieszę :) Ekspresowa adopcja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 14, 2021 Author Share Posted March 14, 2021 2 minuty temu, Tyśka) napisał: Bardzo się cieszę :) Ekspresowa adopcja. I kolejna bez ogłoszenia. Chyba siódma w w ciągu roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 14, 2021 Share Posted March 14, 2021 2 godziny temu, Poker napisał: I kolejna bez ogłoszenia. Chyba siódma w w ciągu roku. Ja takie adopcje najbardziej lubię :) z ogłoszenia to zawsze mam jakiś niepokój... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted March 14, 2021 Share Posted March 14, 2021 Gratuluję szybkiej adopcji;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.