"ZABIERAJCIE JĄ NATYCHMIAST"! Prawie 3 lata na łańcuchu i rodzenie co cieczkę - Łatka w typie parson terriera otrzymała morze dobroci i po tygodniu w DT u Magdy POMASZEROWAŁA DO DS :)

[rozi]

Na teriera trzeba czasem po prostu huknąć. Bystry jest, załapie, zresztą sam doskonale wie, że przegina.

[Tyśka)]

Pani naprawdę sporo wie, dużo czyta i rozmawia. ;) Łatka tryska energią i reaguje nieopanowaną euforią praktycznie na wszystko, na razie cały świat jest dla niej ekscytujący. Na efekty pracy trzeba poczekać i Pani też jest tego świadoma. Spokojnie, Pani nie poddaje się i zna terriery nie od dziś. Będzie dobrze, ale kciuki potrzymać można.

[Tyśka)]

Dnia 27.02.2021 o 15:02, Poker napisał:

A co z pozostałymi chętnymi? Uda się ich zagospodarować?

Tylko jedna Rodzina była zainteresowana podesłaniem innych piesków. Państwu zabiło mocniej serce do niepełnosprytnego synka Łatki, który przebywa w Judytowie. Starają się o jego adopcję.

[agat21]

Dobre i to, ze chociaż jedna rodzina chce pomóc jakiemuś innemu psiakowi :) Trzymam za nich kciuki.

Jednocześnie bardzo dziękuję za przekazanie pieniędzy po Łatce na koszmarnie zaniedbanego psa, który wczoraj opuścił schron i zaczynamy batalię o jego życie i zdrowie. Pieniądze wpłynęły i bardzo się przydadzą :) biedak

[Tyśka)]

Minął tydzień, odkąd Mała Pirania zrewolucjonowała życie Pani Edyty:) Uczą się siebie nawzajem, a dzisiaj z powodu paskudnej pogody za oknem część zajęć jest wymyślana w domu

 

 

[Tyśka)]

 

Usuwam, bo nie chce aby dom był oceniany na podstawie jakiegoś fragmentu.

[Nesiowata]

1 minutę temu, Tyśka) napisał:

:)

 

 

Trzeba pracować, choć to niedziela...

[agat21]

Dywanik rozwija pięknie, acj, żeby jeszcze nauczyła się go wytrzepać :D

[rozi]

4 godziny temu, agat21 napisał:

Dywanik rozwija pięknie, acj, żeby jeszcze nauczyła się go wytrzepać :D

I apiać zwinąć, przetykając przysmaczkami.

[Olena84]

Dziękuję za zaproszenie, a sunia już w ds;)

[b-b]

Jak to mówią: musiał trafić swój na swego :))

[Tyśka)]

Łatka, prace ziemne

[Tyśka)]

.Usuwam, bo nie chce aby dom był oceniany na podstawie jakiegoś fragmentu.

[Tyśka)]

 

Dzisiaj była konsultacja z trenerką, a za tydzień kastracja.

[Tyśka)]

Usuwam, bo nie chce aby dom był oceniany na podstawie jakiegoś fragmentu.

[Moli@]

Można mówić a ludzie i tak wiedzą lepiej..., psy od razu lądują w łóżkach, na kanapach czy fotelach. Przytulanki na kanapie :( czy psi fotel - dla psa fotel to fotel :(

 

[Sowa]

Zaczęłabym od lekcji z trenerem, który potrafi pokazać jak psu mówi się "nie będziesz rządzić". W imię miłości do psa - bo tak to suka prędzej czy później zdecyduje się na coś, co się dla niej źle skończy. Co to znaczy, że pies gryzie właściciela po rękach, nogach i trzeba zastawiać kanapę??? Czy suka umie nosić kaganiec?

 

[Moli@]

11 godzin temu, Tyśka) napisał:

Łatka na spacerze

 

A jutro opiszę co i jak, ale... sunia tylko tak niewinnie wygląda. Pani sie nie poddaje, ale bywa naprawdę ciężko.

Dzisiaj była konsultacja z trenerką, a za tydzień kastracja.

To nie zabawa to  atak :(

Nie zmęczą tak tego psa... Szelki i spacer na krótkiej smyczy przy nodze

Szkolenie w grupie psów

[Anula]

Ogólnie teriery bardzo są wymagającymi psami nie dla wszystkich.Dlatego bardzo dobrze zdają egzamin u myśliwych gdzie mają ogrom ruchu i zajęcia.Te psy potrzebują wciąż coś robić mieć zajęcie,gdy tego brakuje to właśnie tak się zachowują wyszukują sobie zajęcie i dla ludzi jest to przeważnie psota.Miałyśmy kilka terierków nawet jedna sunia wróciła z adopcji bo kopała dziury w ogrodzie i zrzuciła komputer.Znaleźliśmy jej bardzo aktywny dom z młodymi ludźmi,którzy często wyjeżdżają m.in.w góry i tym sposobem sunia się uspokoiła.Zostały jej zaspokojone potrzeby.Las dla niej jest wszystkim,każde wgłębienie w ziemi,węszenie to dla niej radość.Do tego wszystkiego ludzie dostosowali się do psa,że balkon jest zastawiony konarami i w sumie wszyscy są szczęśliwi.

Jeżeli psica,napada na człowieka obgryza ręce,nogi to chce na siebie zwrócić uwagę i daje znać "zajmij się mną,daj mi zajęcie"

I tak jak pisze dobrze Moli: Nie zmęczą tak tego psa... Szelki i spacer na krótkiej smyczy przy nodze.I to jest wszystko na temat.

[Moli@]

Spacer / szybki marsz przy nodze nie tylko zmęczy psa..., ale opiekun przejmuje "władzę" przewodzi. Na takim spacerze uczymy wykonywania poleceń - stój, siad...., mijania ludzi, samochodów, rowerzystów i czworonożnych braci.

 

[Patmol]

12 godzin temu, Tyśka) napisał:

Pospacerowe dziamganie

Tylko chciałam napisać, ze jak suka ma problemy z zachowaniem to tym bardziej lepiej jej nie dawać tych sztucznych kości (takich robionych ze skóry) bo one zazwyczaj są nasączane ( w tracie wytwarzania) różnymi świństwami  , które dodatkowo potęgują złe zachowanie psa.   ( Tak trochę jak dzieci dostają głupawki cukrowej po nadmiarze cukrowych słodyczy, niektóre dzieci po słodyczach naprawdę zachowują się strasznie  )

np tutaj można przeczytać  :https://piesologia.pl/jak-wybrac-zdrowe-gryzaki-dla-psa/

Lepiej dać surową marchewkę do gryzienia.

 

[Sowa]

50 minut temu, Anula napisał:

Dlatego bardzo dobrze zdają egzamin u myśliwych gdzie mają ogrom ruchu i zajęcia.

Nie tylko. Dostają krótką, ale jednoznaczną lekcję pt "od rządzenia jestem ja". Zwierzęta potrafią pokazywać sobie w jednoznaczny sposób kto o wszystkim decyduje - i doskonale potrafią się podporządkować najważniejszemu w grupie. I czują się z tym bezpieczne. Ale teraz zrobiło się modne pytanie psa o zgodę czy właściciel może usiąść na kanapie.

[Patmol]

Nie chodziło o krytykę Pani . Ale na zdjęciach czasem widać rzeczy, których się normalnie nie widzi.

Przecież przede wszystkim chodzi o to, żeby suka tam została. To nie chodzi o odbiór tej pani (taki czy inny) -ale o psa.

 

[Tyśka)]

Ja rozumiem, że oceniacie wszystko na podstawie tego, co widzicie. Ale zdjęcia są robione z różnych momentów życia. Nie z jednego dnia. Powtórzę się, Pani dużo czyta, konsultuje z trenerem psim szkoleniowcem i z doświadczonymi w terrierach przyjaciółmi. Wiele uwag, które tutaj padło po prostu jest niesłusznych typu brak zasad, dawanie wszystkiego pod nos, brak ruchu...  Bo tak nie jest. Postępy w pracy są , np wczoraj Łatka była grzeczna po powrocie że spaceru (bo negatywne zachowanie, eskalacja złych zachowań pojawią się od nadmiaru ruchu i atrakcji), ale Łatka to trudny pies. Chciałam tylko to Wam napisać, z pochwałą dla Pani, że tak walczy o normalność, wkłada tyle pracy i wysiłku, a odbiór Pani przez Was jest inny, dlatego pozwalam sobie usunąć poprzednie posty o domu, bo chyba tak będzie lepiej, z szacunkiem do Pani.

[Poker]

Nie wiem czy dobrze robiłam , ale ta metoda przynosiła dobre efekty u psów, które chciały rządzić. Przypinałam psa do siebie smyczą i musiał chodzić ze mną po całym domu dopóki się nie zmęczył. Tak przez kilka dni.