agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 Alaskan dowiedziała się dziś, że Dropiatek siedzi w schronie od 2013 roku!!! :(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 1 godzinę temu, Onaa napisał: Zamojski batonik zaprasza, chce dołączyć do psiaków które opuszczą schronisko we wtorek Cudownie, że i Batonik opuści to miejsce okropne! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 A teraz powiedzcie co mam zrobić. Od wczoraj kiedy przez przypadek dowiedziałam się o tym psie i Alaskan przesłała mi jego zdjęcia nie mogę znaleźć sobie miejsca... :(( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 Śnieg, lód, mróz, beton. I czołgający się po tym pies. Próbujący stawać na łapkach. Próbujący.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 Jest taka fundacja, która pomaga starym, schorowanym psom, dzisiaj się o niej dowiedziałam. Może by pomogła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 Boże kochany ...agat nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 5 minut temu, agat21 napisał: Alaskan dowiedziała się dziś, że Dropiatek siedzi w schronie od 2013 roku!!! :(( o rany:( to jeszcze dluzej niz Łaciatek....tym bardziej sie cieszymy ze wychodzi na wolnosc , do wtorku czas sie bedzie tak dluzyl! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 4 minuty temu, Isiak napisał: Jest taka fundacja, która pomaga starym, schorowanym psom, dzisiaj się o niej dowiedziałam. Może by pomogła? Poproszę o namiary. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 5 minut temu, agat21 napisał: Śnieg, lód, mróz, beton. I czołgający się po tym pies. Próbujący stawać na łapkach. Próbujący.. 2 minuty temu, Isiak napisał: Jest taka fundacja, która pomaga starym, schorowanym psom, dzisiaj się o niej dowiedziałam. Może by pomogła? chyba trzeba by pilnie wyciagnac a potem przekazac Fundacji. On nie ma tam zadnych szans :( jeszcze troche sie nie podniesie i uspia Go,albo na mrozie zamarznie ... Isiak zadzwonisz do tej fundacji,czy wogole jestj akas szansa dla Niego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 5 minut temu, KrystynaS napisał: Boże kochany ...agat nie wiem. No właśnie :( Pytałam w kilku hotelach już. Nikt nie weźmie psa w ciemno nie wiedząc nawet co mu dolega i jakiej opieki potrzebuje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 https://psitulisko.pl/ Dzisiaj przypadkiem trafiłam, przeglądając profil założycielki fundacji na FB. To osoba zaangażowana od lat w pomoc zwierzętom, była dokumentalistką Pogotowia dla Zwierząt w trakcie akcji w Radysach, sama ma w domu uratowane psy owczarkowate, jeden na wózku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 4 minuty temu, agat21 napisał: No właśnie :( Pytałam w kilku hotelach już. Nikt nie weźmie psa w ciemno nie wiedząc nawet co mu dolega i jakiej opieki potrzebuje :( u kikou moze...tam takie dziadeczki sa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 Dropiatka nie było dzisiaj na wybiegu, spał sobie w budzie. Nie zrobiłam zdjęcia...Jest już razem z Łatkiem i Szamankiem oddzielony...boks pustoszeje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 4 minuty temu, Isiak napisał: https://psitulisko.pl/ Dzisiaj przypadkiem trafiłam, przeglądając profil założycielki fundacji na FB. To osoba zaangażowana od lat w pomoc zwierzętom, była dokumentalistką Pogotowia dla Zwierząt w trakcie akcji w Radysach, sama ma w domu uratowane psy owczarkowate, jeden na wózku. Dzięki, zadzwonię tam między jedną a drugą pracą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 5 minut temu, agat21 napisał: Dzięki, zadzwonię tam między jedną a drugą pracą. A ja już piszę posta z prośbą o pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 Przed chwilą, Isiak napisał: A ja już piszę posta z prośbą o pomoc. ❤❤❤❤❤❤❤ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KrystynaS Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 14 minut temu, agat21 napisał: No właśnie :( Pytałam w kilku hotelach już. Nikt nie weźmie psa w ciemno nie wiedząc nawet co mu dolega i jakiej opieki potrzebuje :( Myślę, że żaden hotel nie weźmie tego psa. Jedyny ratunek to Fundacja lub osoba prywatna i raczej szukaj w Fundacjach. Opieka nad takim psem może przekroczyć możliwości pojedynczej osoby nawet jeśli bardzo by chciała. No chyba, że te zdjęcia są takie tragiczne bo akurat takie ujęcie a w rzeczywistości pies może chodzić, ale to trzeba by się dowiedzieć w schronisku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 1 minutę temu, Isiak napisał: A ja już piszę posta z prośbą o pomoc. tak im szybciej tym lepiej bedziemy wiedziec na czym stoimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 Boże, tu się człowiek cieszy że te kilka psiaczków jadą, a tutaj taka bida :( :( :(, nie było go na innych zdjęciach wcześniej albo nie wychodził na zewnątrz. On podobny do Borysa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 3 godziny temu, agat21 napisał: A teraz powiedzcie co mam zrobić. Od wczoraj kiedy przez przypadek dowiedziałam się o tym psie i Alaskan przesłała mi jego zdjęcia nie mogę znaleźć sobie miejsca... :(( Tu widać rany. Prawdopodobnie jest pogryziony:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 2 minuty temu, Ewa Marta napisał: Tu widać rany. Prawdopodobnie jest pogryziony:( rzeczywiscie , swieze rany ... :( czemu tego agresora nie oddziela .. czy ZEA nie moze porozmawiac w tej sprawie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 Rozmawiałam z panią z fundacji poleconej przez Isię. Prosiła, żeby wysłać jej maila i wszystko opisać, bo złapałam ją w trasie. Jutro rano na spokojnie przeczyta i sprawdzi co mogą zrobić, gdzie go mogą przyjąć. W każdym razie nie odmówiła :) Chce pomóc. Mówiłam jej o wtorkowym transporcie, może udałoby się zabrać od razu i tego biedaka, ale za wcześnie o tym przesądzać. W każdym razie jest szansa! Nie zasnę spokojne póki ten pies nie będzie zaopiekowany :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 18, 2021 Author Share Posted February 18, 2021 2 godziny temu, Ewa Marta napisał: Tu widać rany. Prawdopodobnie jest pogryziony:( Też na to zwróciłam uwagę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isiak Posted February 18, 2021 Share Posted February 18, 2021 15 minut temu, agat21 napisał: Rozmawiałam z panią z fundacji poleconej przez Isię. Prosiła, żeby wysłać jej maila i wszystko opisać, bo złapałam ją w trasie. Jutro rano na spokojnie przeczyta i sprawdzi co mogą zrobić, gdzie go mogą przyjąć. W każdym razie nie odmówiła :) Chce pomóc. Mówiłam jej o wtorkowym transporcie, może udałoby się zabrać od razu i tego biedaka, ale za wcześnie o tym przesądzać. W każdym razie jest szansa! Nie zasnę spokojne póki ten pies nie będzie zaopiekowany :( Ale się cieszę! Ja pisałam posta na jej stronie i prywatną wiadomość, wysłałam zdjęcia z wątku i link na stronę wątku, gdzie one są, ale nie mam odpowiedzi - jest pewnie zajęta i nie wchodziła na FB. Wierzę, że będzie mogła pomóc, to jest twarda, konkretna i przebojowa kobieta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.