Jump to content
Dogomania

Psiaczek, który już na nic nie czeka. Nie patrzy już nawet przez kraty na człowieka, który podchodzi do boksu. Nie patrzy mu w oczy. PONGO już w hotelu. Zapraszam do dropiatego biedaka - Ponguś zamieszkał we Wrocławiu!! ♡♡♡.


agat21

Recommended Posts

2 godziny temu, Aska7 napisał:

Bardzo dobry pomysł, ale nie da się jak są rozciamkane do krwi : (

Tego nie wiem,mój miał całe a niektóre spore nawet wielkości 1 grosza.Już 2 lata minęło żaden się nie odrodził.Też miał usuwane rzęsy laserem.

Link to comment
Share on other sites

Wizyta u weta była dziś. Na razie na brodawczaki dostał płyn, który na uśmierzyć swędzenie, a jednocześnie zdezynfekować to miejsce. Anecik kupiła też kwasy Omega dla niego. Fakturę oraz piękne zdjęcia wraz z jednym ze "spotkania na szczycie" z kotem wstawię, jak wrócę z wyjazdu, bo tu mam beznadziejny zasięg i internet i czekam pół godziny, żeby mi się dogo otworzyło :/

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 10.05.2021 o 20:28, agat21 napisał:

Wizyta u weta była dziś. Na razie na brodawczaki dostał płyn, który na uśmierzyć swędzenie, a jednocześnie zdezynfekować to miejsce. Anecik kupiła też kwasy Omega dla niego. Fakturę oraz piękne zdjęcia wraz z jednym ze "spotkania na szczycie" z kotem wstawię, jak wrócę z wyjazdu, bo tu mam beznadziejny zasięg i internet i czekam pół godziny, żeby mi się dogo otworzyło 😕

to czekamy na te zdjęcia

Link to comment
Share on other sites

Tu obiecane spotkanie z kotem, który tak go zafrapował, że przeskoczył za nim przez dość wysoki płot! :DD Nikt by go o to nie posądzał, żeby na swoich króciutkich łapeczkach takim rączym rumakiem się okazał :D

Brak opisu.

Brak opisu.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, mari23 napisał:

Kochany, śliczny Ponguś....tylko czemu TEN najlepszy domek tak długo do niego trafić nie może :( :(

Dla mnie to też niepojęte. Taki fajny psiul! Niekłopotliwy, miły. Coś nie ma szczęścia. Tyle ogłoszeń, wyróżnionych. I nic.

Link to comment
Share on other sites

Ale fajne zdjęcia, ogród bajeczny, zieleń, kwitnące krzewy uwielbiam migdałowiec. W tych pięknych okolicznościach przyrody Pongo bez smyczy biega a nawet płot przeskakuje - jak on dał radę?. I jaki ma elegancki kojec. Ma jak w raju i należy mu się po piekle schroniska. Frajdę zrobiłaś agat tymi zdjęciami.

A jak tam brodawczaki, leczenie trochę pomaga?

 

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, KrystynaS napisał:

Ale fajne zdjęcia, ogród bajeczny, zieleń, kwitnące krzewy uwielbiam migdałowiec. W tych pięknych okolicznościach przyrody Pongo bez smyczy biega a nawet płot przeskakuje - jak on dał radę?. I jaki ma elegancki kojec. Ma jak w raju i należy mu się po piekle schroniska. Frajdę zrobiłaś agat tymi zdjęciami.

A jak tam brodawczaki, leczenie trochę pomaga?

 

Leczenie drugiego brodawczaka dopiero 2 dni temu rozpoczęte, podpytam Anecik niedługo jak efekty.

Kotek bardzo go zafrapował. Nie startował do niego, trzymał dystans - taka, jak widać na zdjęciu. Ale w pewnym momencie kot uznał, że dosyć tych oględzin i czmychnął przez płotek w krzaczory. A nasz ocean spokoju nagle wykazał spory talent do przeskakiwania sporo od siebie wyższych płotów :D Kocik oczywiście uciekł, ale ten wyczyn krótkołapego wierzchowca robił wrażenie :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...