Jump to content
Dogomania

Śliczny, rudy, kudłaty - czemu trafił za kraty ? Już zdrowy, pojechał do najlepszego DS :)


mari23

Recommended Posts

10 godzin temu, mari23 napisał:

Chudzinek od wczorajszego wieczora zaczął trochę więcej jeść, chyba wcześniej z powodu toksyn wytwarzanych przez obumierające w jelitach  robale nie miał apetytu, a to kosteczki pokryte puchatym futerkiem. Cieszę się, że wrócił mu apetyt. W poniedziałek dostał dwa zastrzyki przeciwzapalne, bo i uszy, i jelita leczenia wymagały, efekt już widać. Na spacerze energiczniejszy, łapkami skacze na drzwi i furtkę, wracając sam pędzi do furtki, już wie, że tu "jego dom", ledwie nadążam na drugim końcu smyczy. Ale przede wszystkim nie nadążam go głaskać i przytulać go tyle, ile on chce i prosi, musiałabym nic innego nie robić, a jemu pewnie i tak by było za mało.

                                                       Znalezione obrazy dla zapytania: gify misie serca

Link to comment
Share on other sites

Lajki gdzieś mi się zgubiły :( Dziękuję Wam ! <3

 Ja się trochę boję jutrzejszego dnia, Tuliś na szczęście nie wie, co go czeka, więc nie tylko się nie boi, ale "utrapieniec" zamęcza mnie tym nieustannym domaganiem się głasków i przytulania. Jak się wtuli - zastyga w bezruchu...ściska za serce bardzo. Ale chyba i oberwał kiedyś od człowieka. W moim pokoju jest mnóstwo różnych dokumentów ( od kiedy jest Tuliś - zaległości rosną ;) ), dzisiaj przeglądałam jedną z teczek pełnych "papierów", trzymałam ją na kolanach, a on przednimi łapkami "hop" na dokumenty, w obawie o ich stan szybko podniosłam teczkę do góry, a ten biedak skulił się i odskoczył :( podobnie zareagował, jak schyliłam się po smycz, którą łapką strącił z biurka :( zamiatanie podłogi też obserwował z niepokojem. Jest bardzo delikatny, mam nadzieję, że to tylko jest przyczyną jego zachowania, że nikt go nie bił...

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Znalezione obrazy dla zapytania: gify misie szare

              Przytulam z calego serca
z modlitwa za Was 
Maryniu ludziska to potwory potwory najwieksze ziemi calej 
nie ma gorszego podlejszego stworzenia ...
Modlmy aby jak najmniej takich  potworow ludzkich -na naszej drodze stanelo ,na drodze wszystkich stworzen
Link to comment
Share on other sites

Poszło dobrze, zabieg był krótki, stan jąder (drugie prawie zanikło, ale było w pachwinie) nie taki zły, jak to wyglądało "z zewnątrz", wetka nawet stwierdziła, że jej zdaniem badanie histopatologiczne to zbędny wydatek, bo struktura jąder była dobra, zgrubiałe było nadjądrze ( jeśli dobrze zrozumiałam i zapamiętałam, nie znam się na takich szczegółach). Jednak po konsultacji badanie histopatologiczne będzie zrobione.

Mały po "głupim jasiu" zwymiotował trochę żółci, poprzytulał się do 10-letniej córeczki pani wet i szczęśliwy, merdający ogonem został zabrany na salę operacyjną. Odebrałam go już wybudzonego, w naprawdę dobrym stanie. Dopiero po około 2 godzinach strasznie wymiotował zieloną mazią, dużo tego było:( czemu zielona? przed zabiegiem była żółta piana, a tu - zielona maź :(

Pojutrze wizyta kontrolna, zbadamy też koopę. Tuliś całkiem dobrze się czuje, już zagląda w poszukiwaniu czegoś, co stracił ;)

  • Like 9
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, mari23 napisał:

Poszło dobrze, zabieg był krótki, stan jąder (drugie prawie zanikło, ale było w pachwinie) nie taki zły, jak to wyglądało "z zewnątrz", wetka nawet stwierdziła, że jej zdaniem badanie histopatologiczne to zbędny wydatek, bo struktura jąder była dobra, zgrubiałe było nadjądrze ( jeśli dobrze zrozumiałam i zapamiętałam, nie znam się na takich szczegółach). Jednak po konsultacji badanie histopatologiczne będzie zrobione.

Mały po "głupim jasiu" zwymiotował trochę żółci, poprzytulał się do 10-letniej córeczki pani wet i szczęśliwy, merdający ogonem został zabrany na salę operacyjną. Odebrałam go już wybudzonego, w naprawdę dobrym stanie. Dopiero po około 2 godzinach strasznie wymiotował zieloną mazią, dużo tego było:( czemu zielona? przed zabiegiem była żółta piana, a tu - zielona maź :(

Pojutrze wizyta kontrolna, zbadamy też koopę. Tuliś całkiem dobrze się czuje, już zagląda w poszukiwaniu czegoś, co stracił ;)

Kamień z serca :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.02.2021 o 13:11, Tyśka) napisał:

Cudownie, można odetchnąć. Tuliś to pies złoto ♡ 

Tak, Tulis to pies złoto - i sierść, i serduszko ma złote ! <3

21 godzin temu, ewu napisał:

Jak dobrze ,że już po zabiegu i wieści optymistyczne.

Kochany Tuliś , nasz dzielny bohater:)

Zdrowiej maluszku słodki.

Bohater tak, ale czy dzielny?;)  Dzisiaj strasznie płakał przy zastrzyku, dokładniej opisując - narobił wrzasku, jak przysłowiowy facet u dentysty ;) do gabinetu musiałam go nieść, bo nie chciał iść, dwa kroki i siadał, na spacerze też tak robi.  Chyba przez to cięcie w pachwinie, on jest delikatny i bardzo wrażliwy. Dostał dodatkowo jakiś zastrzyk przeciwświądowy. Chciałam mu kołnierz założyć, ale strasznie się boi biedak :(

Niestety trzydniowe odrobaczanie nie zabiło włosogłówki, w poniedziałek mam przyjść po kolejne tabletki odrobaczające i przynieść następną koopę do badania - jeszcze w kierunku lamblii ( dzisiaj nie miały testu).

Za to na pełnej zwierzaków poczekalni ( w sobotę nie ma zapisów na godziny) Tuliś zrobił furorę - swoją cudną kitą merdał i do ludzi, i do zwierzaków ( w tym kotów ;)), każdy, kto go pogłaskał - zachwycał się jedwabistą miękkością jego futerka, a on sam w pełni udowodnił, że jest mega-Tulisiem :)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...