elik Posted February 11, 2021 Author Share Posted February 11, 2021 Przed chwilą, mari23 napisał: Może jedzenie w schronisku zaszkodziło, bo paskudną biegunkę (z członami tasiemca) ma też mały rudzielec, który razem z nim do mnie jechał. Dałam mu od razu tabletki na biegunkę i już chyba lepiej. Ale ten guz :( :( :( biedny Timuś :( :( :( oby nie złośliwy. Kasia też zapewne dała Timusiowi coś na zatrzymanie biegunki. Wysłałam zapytanie do Kasi czy to guz na gardle (na zewnątrz), czy w gardle. Czekam na odpowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 11, 2021 Share Posted February 11, 2021 Ciociu Elu z calego serca przytulam Ciebie Masienke z modlitwa z modlitwa za was za Timusia o matuniu ziemio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 11, 2021 Share Posted February 11, 2021 O rany, ale smutno.. I Masia i ten guz Timusia :( Cóż można w takich sytuacjach powiedzieć? Nadziei i wiary chyba tylko życzyć, żeby jeszcze mogło być dobrze, żeby udało się stworzonkom kochanym pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 11, 2021 Author Share Posted February 11, 2021 5 minut temu, Nadziejka napisał: Ciociu Elu z calego serca przytulam Ciebie Masienke z modlitwa z modlitwa za was za Timusia o matuniu ziemio Przed chwilą, agat21 napisał: O rany, ale smutno.. I Masia i ten guz Timusia :( Cóż można w takich sytuacjach powiedzieć? Nadziei i wiary chyba tylko życzyć, żeby jeszcze mogło być dobrze, żeby udało się stworzonkom kochanym pomóc. Serdecznie Wam dziękuję za słowa otuchy. No cóż, ja to mam szczęście :( Ciężko :( Timuś guz, a Masienia serduszko, a może też guz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 11, 2021 Share Posted February 11, 2021 Ciociu a moze ktos znajomy z samochodem moglby was jutro zawiezc gdzies gdzie zrobia badanie serduszka odrazu..moze jakis cud moze w innym miescie moze w jakiejs calodobowej lecznicy?abyscie spokojnie mogly razem Musimy wierzyc musimy wierzyc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 11, 2021 Author Share Posted February 11, 2021 Ciociu mamy samochód, ale obdzwoniłam znanych mi kardiologów i adresy podane mi przez moją wetkę i niestety, dobrzy neurolodzy maja tak odległe terminy :( Ta środa, to tylko dlatego, że nas wcześniej znała i długo utrzymywała przy życiu mojego Bingusia. Zostawiliśmy u niej sporo kasy więc pewnie dlatego przyjęła Masię Z resztą Masia też była jej pacjentką przed kilku laty. Ktoś zasugerował mi, że to może być nie serduszko, a guz mózgu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 11, 2021 Share Posted February 11, 2021 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted February 11, 2021 Share Posted February 11, 2021 Jaki biedny ten Timuś. I teraz jeszcze jakiś guz, eh. Elik . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 Z modlitwa za Masienke za Elisie za Timusia 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 Boże co to z guz:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 Elu 30 zł w drodze na konto dziadka, to jest prezent od anecik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 14 godzin temu, elik napisał: NIunia moja ukochana. Teraz jakby czuła, że coś się z nią dzieje i tuli się do mnie, dopomina się, żeby zwracać na nią uwagę. Teraz powinnam by c z moimi psiątkami na dogo i na ich wątkach, a mi trudno pisać przez łzy. Też przychodzi mi to najgorsze na myśl, ale odganiam :( Eluniu przytulam, trzymajcie się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 14 godzin temu, elik napisał: Kasia mi napisała, że Timuś ma paskudną biegunkę i guza na gardle. Jeszcze i Timuś Biedaczek. Jakiś s......n wywalił staruszka z guzem..... Eluniu, najważniejsze, że Timuś już bezpieczny i zaopiekowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 W tej całej historii najważniejsze jest, że Timuś ma w tej chwili szansę na diagnostykę, leczenie i na życie w możliwie największym komforcie. Nie wiadomo co to za guz, ale dobrze, że jest szansa na sprawdzenie i zrobienie z tym cokolwiek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2021 Author Share Posted February 12, 2021 1 godzinę temu, ewu napisał: Elu 30 zł w drodze na konto dziadka, to jest prezent od anecik. Dziękuję serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2021 Author Share Posted February 12, 2021 1 godzinę temu, Gabi79 napisał: Eluniu przytulam, trzymajcie się Dziękuję Gabrysiu :) Staram się, bo muszę trzymać formę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2021 Author Share Posted February 12, 2021 1 godzinę temu, Gabi79 napisał: Biedaczek. Jakiś s......n wywalił staruszka z guzem..... Eluniu, najważniejsze, że Timuś już bezpieczny i zaopiekowany Brak mi słów, żeby wyrazić co czuje i co myślę o takich kanaliach, które porzucają stare, chore psiaki, zamiast zapewnić im leczenie i godne warunki życia do końca ich dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2021 Author Share Posted February 12, 2021 39 minut temu, Ewa Marta napisał: W tej całej historii najważniejsze jest, że Timuś ma w tej chwili szansę na diagnostykę, leczenie i na życie w możliwie największym komforcie. Nie wiadomo co to za guz, ale dobrze, że jest szansa na sprawdzenie i zrobienie z tym cokolwiek. O tym jak Kasia opiekuje się tymi biednymi psiaczkami, świadczy fakt, że już w kilka godzin po przyjęciu Timusia do domu, zauważyła , że ma guza na gardle. Kasia na pewno zrobi wszystko co tylko możliwe, żeby zapewnić mu godne i komfortowe życie. Jeszcze rad gorąco dziękuję Kasiu, że przyjęłaś Timka pod swoje skrzydełka 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 6 godzin temu, elik napisał: Brak mi słów, żeby wyrazić co czuje i co myślę o takich kanaliach, które porzucają stare, chore psiaki, zamiast zapewnić im leczenie i godne warunki życia do końca ich dni. ( edytowałam ) Nie tylko Timuś ma guza, jego młodziutki kolega Tuliś ma zaawansowany nowotwór jądra! :( :( :( Piszę płacząc, z płaczem wróciłam z gabinetu weterynaryjnego :( :( Ponieważ Rabarbar na razie pomocy nie potrzebuje - mogę jako stała deklarowiczka Staruszkowej Skarpety poprosić o pomoc na diagnostykę i operację Tima - takiej sytuacji nikt przewidzieć nie mógł, a koszty spore pewnie będą. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 o matuniu ziemio tragedja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2021 Author Share Posted February 12, 2021 3 godziny temu, mari23 napisał: ( edytowałam ) Nie tylko Timuś ma guza, jego młodziutki kolega Tuliś ma zaawansowany nowotwór jadra! :( :( :( Piszę płacząc, z płaczem wróciłam z gabinetu weterynaryjnego :( :( Ponieważ Rabarbar na razie pomocy nie potrzebuje - mogę jako stała deklarowiczką Staruszkowej Skarpety poprosić o pomoc na diagnostykę i operację Tima - takiej sytuacji nikt przewidzieć nie mógł, a koszty spore pewnie będą. Dramat :( :( :( Biedny młodzik :( Same smutne wiadomości wokół mnie :( Marysiu bardzo gorąco dziękuję Ci za wystąpienie o Timusia do Staruszkowej Skarpety. Masz tyle problemów, ale pamiętasz o potrzebach innych. Serdecznie Ci dziękuję Ja dzisiaj nie miałam czasu być na dogo, bo musiałam zająć się wreszcie swoim zdrowiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 4 minuty temu, elik napisał: Ja dzisiaj nie miałam czasu być na dogo, bo musiałam zająć się wreszcie swoim zdrowiem. I bardzo dobrze! Żeby móc pomagać tylu psim stworzeniom musisz zadbać o siebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 12, 2021 Author Share Posted February 12, 2021 1 godzinę temu, mari23 napisał: I bardzo dobrze! Żeby móc pomagać tylu psim stworzeniom musisz zadbać o siebie :) Trudne to. Masia miała dzisiaj 3 ataki padaczki i 2 omdlenia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 Tak, kupka po lekach zdecydowanie się poprawiła, niestety oprócz guza na szyjce jest jeszcze większy guz na klatce piersiowej ale też jakby w fałdach skóry nie naciekający do wnętrza, takie niby zawsze łatwiej sie operuje. Taki zmęczony dziadzio z Timusia. Ale pogodny, zgodny i z przednim apetytem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 12, 2021 Share Posted February 12, 2021 Może to tylko tłuszczaki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.