Jump to content
Dogomania

Oliver dla zaprzyjaźnionych Oli. 22.01.21 zmieni się dla niego świat na lepszy.25.03.21-Oliver w DS we Wrocławiu.


Anula

Recommended Posts

Dnia 8.03.2021 o 14:08, szafirka napisał:

W sobotę miałam telefon od Pani z Nowej Soli, ale nic konkretnego. Zaprosiłam, by poznała Oliverka, powiedziała, że da znać którego dnia w tygodniu wybierze się do nas.

Oli nie ma pasożytów, szczepimy w środę.

Haniu,czy Oliver został zaszczepiony?Nie mam wstawionego rachunku a bym chciała uregulować dług.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, b-b napisał:

Czy już coś wiadomo ?

Oliverek pojechał:)

Hania napisała, że sunia bardzo fajna, zachęcała do zabawy, nie przejawiała zazdrości, a wręcz przeciwnie - wg państwa ożyla i uśmiechała się.

Oli był trochę spięty, ale jak pani zaczęła rozdawać smaczki, to był do nich pierwszy;)

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

 

10 minut temu, Nadziejka napisał:
  Cudowni ludzie z samego nawet spojrzenia i ta kluseczka cudna siostrzyczka 
Sciskam ogromnie ogromnie za wszystko

Ta kluseczka musi schudnąć ale nie wiem czy to się uda bo psiaki zazwyczaj prześcigają się w jedzeniu.Będą dwa kluski.

Link to comment
Share on other sites

  • Anula changed the title to Oliver dla zaprzyjaźnionych Oli. 22.01.21 zmieni się dla niego świat na lepszy.25.03.21-Oliver w DS we Wrocławiu.
2 minuty temu, Poker napisał:

Są jakieś wieści o Olim?

Są, ale na razie niezbyt dobre.  Oliver co prawda zjadł, ale bardzo płacze, nie zrobił jeszcze siku pomimo że bardzo dużo pije i pani wychodziła z nim parę razy w nocy.   No i suczka nie ułatwia mu życia - na spacerach jest ok, zaczepia go do zabawy, a w domu jest bardzo zazdrosna, rzuca się nawet z ząbkami. 

 

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam z Panią. Wczoraj Oli nie chciał wejść po schodach na 4 piętro, Pani go wniosła i zadzwoniła co ma robić. Podpowiedziałam kilka rzeczy i Oli bardzo szybko przekonał się do klatki schodowej, już bryka w górę i w dół. Pani zrozpaczona, że Oli nie sika, w nocy wychodziła z nim kilka razy i z suczką i bez niej, ale nic z tego. Zaproponowałam by zawęziła teren spacerów do minimum, by Oli szybko poczuł, że zna to miejsce i jak zaczyna coś obwąchiwać, to żeby Pani nie stała nad nią, tylko dała mu przestrzeń na maksymalną długość smyczy. Przed chwilą dostałam smsa, że się udało i Oliś opróżnił pęcherz. Rezydentka niestety obrażona, ale tylko w domu, bo na podwórku chętnie się bawi z nowym kolegą. Każdy piesek potrzebuje czasu i cały czas powtarzam to Pani. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...