Jump to content
Dogomania

Piękna nieśmiała Lili o bursztynowych oczkach prosi o trzymanie kciuków w poniedziałek bo na horyzoncie pojawił się domek.


Onaa

Recommended Posts

Cieszą fajne wieści z domku Lili i jej zdjęcia  :).

Martwi mnie tylko to , że nie lubi tej jednej , a z rozmowy wiem, że ważnej dla Was bardzo osoby. I nie jest to mężczyzna, bo zwykle pieski z zamojskiego schroniska mają negatywne skojarzenia jeśli już to właśnie z mężczyznami, mój Gucio także. Może ktoś coś poradzi, podpowie, jak poprawić relację Lili z tą osobą.

Może trzeba żeby ta osoba bardzo spokojnie zachowywała się w stosunku do Lili, dała jej czas i przestrzeń w której Lili będzie miała możliwość ją poznać. A może Lili robi się zaborcza o swoich Ludzi ?

Link to comment
Share on other sites

Może pomóc ignorowanie psiska przez tę osobę. Nasza poprzednia sunia, kochana Saruśka, nie tolerowała po przybyciu do nas niektórych osób. Po pewnym czasie "nie zauważania" psa Saruśka zaczęła również ignorować, a po pewnym czasie sama przyszła się przyjaźnić i już do końca życia bardzo lubiła te osoby. Witała z radością, chciała żeby ją głaskać itp.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 7.06.2021 o 18:45, Tola napisał:

A może próbować przekupić Lili smakołykami?

Bardzo cieszą postępy suni, a taka z niej była nieśmiałowska dziewczyna;)

Może ta osoba trochę boi się psów i jest spięta, a Lili to wyczuwa. Ignorowanie albo przekupstwo to bardzo dobre pomysły, ale też nie stresowanie się na widok Lili. Ewentualnie jeszcze przefarbowanie włosów na inny śliczny kolor ;)

Link to comment
Share on other sites

Ponieważ po Lili zostało trochę pieniążków, to chciałabym częściowo wesprzeć kudłatą malutką Fiszkę, z tego wątku, jeśli nie macie nic przeciwko :). Sunieczka pojechała niedawno do ds ale został po niej dług do zapłacenia.

1620317136628.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dla Fiszki wpłaciłam 300zł do fundacji ZEA, natomiast pozostałą kwotę czyli 742,83zł chciałam przeznaczyć na mojego wątkowego misia z Ukrainy, psiaczek w potrzebie, malutko deklaracji a jego pobyt to koszt 300zł miesięcznie, do tego dojdą wydatki na weta, leczenie, bo ma i lamblie, i bardzo brzydką chorą skórę, świąd, drapie się, brzuszek ma łysy :(, musimy zbadać co to i jakoś mu pomóc z nadzieją że znajdzie kochający domek.

 

1 day dt 10.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...