Jump to content
Dogomania

MARCELEK ZA TM :( Mały, drobny, zalękniony Marcelek poznaje prawdziwe psie życie. Pomóżcie w jego utrzymaniu, musimy mu zapewnić wszystko co najlepsze !


Livka

Recommended Posts

Dnia 16.02.2022 o 13:22, Livka napisał:

Marcelino pilnuje ❤️

Pilnuje razem z Majeczką, sunią, którą WiosnaA przygarnęła z Radys. Majeczka miała bardzo złą przeszłość, ale u WiosnaA wróciła do normy i teraz jest super dogoterapeutką dla Marcelka i Lumi. Jest lubiana przez wszystkie psiaki i nie tylko  🙂 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
  • 2 months later...

Witam serdecznie Przyjaciół Marcelka.
Marcelek miewa się dobrze , gorąco Was pozdrawia.
Z całego swojego serduszka dziękuje za pamięć o Nim , dziękuje Kochanym Ciociom za wsparcie finansowe,za  paczuszki. Ja również najserdeczniej dziękuję!

Kilka chwil z życia Marcelka,

 

 

  • Like 9
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.06.2022 o 18:23, Livka napisał:

Witaj Wiosenko kochana ❤️

Piękne filmiki.

Psiaki mają raj, a Marcelek nadrabia stracony czas.

Cudownie !!!

Z serca dziękuję  Tobie Wiosenko ❤️

zacytuję i się podpiszę z ogromną radością ❤️❤️❤️ 

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Nie żyje Marcelek:(:(:(

Wczoraj zadziało się coś strasznego i dla mnie niezrozumiałego:(
Pracowałam przy domu przed południem, psy blisko leżakowały, chodziły, a Marcelek też leżał, chodził grzebał w ziemi , swoim zwyczajem polował na nornice, krety - uwielbiał kopać za nimi. Nagle zapiszczał i wystraszony kręcąc się poleciał na drugą część działki .Pomyślałam, że coś wystraszyło, w zielsku/dużej trawie chodził za garażem,że może osa dziabnęła, bo przy domu mamy gdzieś gniazdo i rój os siedzi na świerku.
Poszłam za nim, popiskiwał, kręcił się ,ale uciekał, podejść nie dał i zostawiłam go. Zajęłam się swoimi sprawami niczego złego nie podejrzewając. Upał, psy przeważnie zaszyte w cieniu, sporo czasu minęło, pod wieczór Marcelka nie widać, nie przybiegł wołany...znalazłam Marcelka nieżywego:(..ucho, bok główki miał trochę spuchnięty, z pyszczka  już przyschnięte jakby wypływało:(...nogi mi się ugięły,a ręce jeszcze trzęsą...
Szerszenie latają u nas, ale od owada pies może umrzeć?,nie słyszałam o tym:(..rój nie napadł,bo chyba widziałabym jak biegł..znajoma mówi,że może wąż...ale węży jadowitych w Polsce chyba nie ma,..mam co prawda dookoła posesji nieużytkowe działki w zaroślach,ale nigdy tu węża nie widziałam...koszmar jakiś...gąska, kaczka mi padła, ale młody psiak od jakiejś osy czy pszczoły,czy jakiegoś innego owada umiera:( ...za dużo złego ostatnie czasy:(

Link to comment
Share on other sites

Aniu kochana, tak mi przykro    😭  Domyślam się jak to przeżywasz  😞  Trzymaj się. Przytulam.

Może osy miały gniazdo w ziemi i któraś użądliła go w pyszczek, spuchł i nie mógł oddychać [*]

Jeśli masz gniazdo os na działce, to koniecznie wezwij straż, aby go usunęła. Owady żądlące są bardzo niebezpieczne. Mogą być czymś podrażnione i zaatakować ludzi, albo zwierzęta. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.08.2022 o 22:47, elik napisał:

Aniu kochana, tak mi przykro    😭  Domyślam się jak to przeżywasz  😞  Trzymaj się. Przytulam.

Może osy miały gniazdo w ziemi i któraś użądliła go w pyszczek, spuchł i nie mógł oddychać [*]

Jeśli masz gniazdo os na działce, to koniecznie wezwij straż, aby go usunęła. Owady żądlące są bardzo niebezpieczne. Mogą być czymś podrażnione i zaatakować ludzi, albo zwierzęta. 

 

Elu, wiem i  boję tego roju, tydzień temu wzywałam straż, panowie w kombinezonach przeszukali cały świerk ,gniazda  nie znaleźli. Powiedzieli, że może przylatują tu. Nie patrzyli natomiast pod nim,czy w okolicy na ziemi, a ja nie wiedziałam,że osy gniazdo mogą w ziemi zrobić. Pryskałam świerk specjalnym środkiem Bazooka, a osy dalej na nim siedzą, multum os:(  Kupiłam Cipex ,ale padł mi opryskiwacz i dziś znajomy ma przywieźć. Miałam świerk, dom popryskać, ale chyba całą działkę ziemię zleję, bo na sto procent gniazdo mam gdzieś na działce,tylko ,że w ziemi to nie brałam pod uwagę,.. ono może jest właśnie gdzieś w norze po karczownikach?...jak przeżyję dziś to będzie dobrze.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.08.2022 o 21:35, WiosnaA napisał:

Nie żyje Marcelek:(:(:(

Wczoraj zadziało się coś strasznego i dla mnie niezrozumiałego:(
Pracowałam przy domu przed południem, psy blisko leżakowały, chodziły, a Marcelek też leżał, chodził grzebał w ziemi , swoim zwyczajem polował na nornice, krety - uwielbiał kopać za nimi. działki Nagle zapiszczał i wystraszony kręcąc się poleciał na drugą część .Pomyślałam, że coś wystraszyło, w zielsku/dużej trawie chodził za garażem,że może osa dziabnęła, bo przy domu mamy gdzieś gniazdo i rój os siedzi na świerku.
Poszłam za nim, popiskiwał, kręcił się ,ale uciekał, podejść nie dał i zostawiłam go. Zajęłam się swoimi sprawami niczego złego nie podejrzewając. Upał, psy przeważnie zaszyte w cieniu, sporo czasu minęło, pod wieczór Marcelka nie widać, nie przybiegł wołany...znalazłam Marcelka nieżywego:(..ucho, bok główki miał trochę spuchnięty, z pyszczka  już przyschnięte jakby wypływało:(...nogi mi się ugięły,a ręce jeszcze trzęsą...
Szerszenie latają u nas, ale od owada pies może umrzeć?,nie słyszałam o tym:(..rój nie napadł,bo chyba widziałabym jak biegł..znajoma mówi,że może wąż...ale węży jadowitych w Polsce chyba nie ma,..mam co prawda dookoła posesji nieużytkowe działki w zaroślach,ale nigdy tu węża nie widziałam...koszmar jakiś...gąska, kaczka mi padła, ale młody psiak od jakiejś osy czy pszczoły,czy jakiegoś innego owada umiera:( ...za dużo złego ostatnie czasy:(

"(...)Poszłam za nim, popiskiwał, kręcił się ,ale uciekał, podejść nie dał i zostawiłam go. Zajęłam się swoimi sprawami niczego złego nie podejrzewając. Upał, psy przeważnie zaszyte w cieniu, sporo czasu minęło, pod wieczór Marcelka nie widać, nie przybiegł wołany...znalazłam Marcelka nieżywego:(..ucho, bok główki miał trochę spuchnięty, z pyszczka  już przyschnięte jakby wypływało: (...)"

 

Odszedł sam... w zaroślach..., czując ból, strach..., dusił się..., cierpiał bardzo biedak ;(

  • Like 1
  • Upvote 1
  • Downvote 4
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...