Jump to content
Dogomania

POMAGAMY Rozlicz.wydatkow wet. maluchów- Inki i Cyryla na str.100


guccio

Recommended Posts

One chyba tak trochę, jak moja Jowitka gdy już się w miarę oswoiła. Tyle że ona była sama (Maleństwa nie liczę, bo aż takiej więzi z nim nie miała), i nie mogła sobie dziczyć swobodnie z innym kotem. 

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Tyśka) napisał:

Dla Ivy byłoby pewnie korzystniej, aby ktoś ją przygarnął, najlepiej z proludzkim kotkiem?

 

15 minut temu, sue napisał:

One chyba tak trochę, jak moja Jowitka gdy już się w miarę oswoiła. Tyle że ona była sama (Maleństwa nie liczę, bo aż takiej więzi z nim nie miała), i nie mogła sobie dziczyć swobodnie z innym kotem. 

Na razie pora roku sprzyja.Moge pootwierac wyjscia na korytarze,poddasza.Tak sobie wędrują.Gorzej by bylo zimą.Maja przestrzeń,kryjowki,przychodza jeść,śpią na fotelach,zagladaja....Zobaczymy,moze trzeba czasu?

 

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, guccio napisał:

 

Na razie pora roku sprzyja.Moge pootwierac wyjscia na korytarze,poddasza.Tak sobie wędrują.Gorzej by bylo zimą.Maja przestrzeń,kryjowki,przychodza jeść,śpią na fotelach,zagladaja....Zobaczymy,moze trzeba czasu?

 

Na kotach się nie znam, biorę może mylnie na logikę. Jak one się przywyczają do takiej  ograniczonej wolności to z wyadoptowaniem będzie trudno. Tylko raz uda im się zwiać z domu to już tam zostaną. Myślę jak Sue, ostatni monent dla Ivy. 

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Bgra napisał:

Na kotach się nie znam, biorę może mylnie na logikę. Jak one się przywyczają do takiej  ograniczonej wolności to z wyadoptowaniem będzie trudno. Tylko raz uda im się zwiać z domu to już tam zostaną. Myślę jak Sue, ostatni monent dla Ivy. 

Z tym ostatnim momentem dla Ivy tez się zgadzam.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Mam mieszkanie z poddaszami,zakamarkami,bocznym korytarzem pod skosem zastawionym meblami.Kotki mialy do dyspozycji dwa pomieszcenia normalne.Teraz my wchodzimy ,koty wychodzą na poddasze.Takiej sytuacji nigdy nie mialam.W klatce nawet sie myzialy i mruczaly.Zeby je teraz połapać musialabym oproznic cale poddasze i boczny korytarz.Do tej czesci mieszkania przychodza pojesc,do kuwety.Ro bia sie koty widmo.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, guccio napisał:

 

Tysiu zamien na innego kotka.W tej chwili nie ma zadnych szans na wyadoptowanie.Tymczasowalam ogolnie z piecdziesiat kotow.Kazdy byl inny,wszystkie dosyć szybko lgnely do czlowieka.Albo Iva i Leo potrzebuja duzo czasu,albo takie juz zostaną.

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Tyśka) napisał:

Ok, zasugerowałam się Twoim ostatnim postem, że to ostatni moment dla Ivy.

Moze zle napisalam.Przepraszam.Chodzi o to,ze przy Leo Iva dziczeje.Cos mi sie zdaje,ze wypuszczę chlopaka,Iva zostanie.I wtedy zobaczymy czy Iva sama da się udomowic.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, guccio napisał:

Moze zle napisalam.Przepraszam.Chodzi o to,ze przy Leo Iva dziczeje.Cos mi sie zdaje,ze wypuszczę chlopaka,Iva zostanie.I wtedy zobaczymy czy Iva sama da się udomowic.

Rozumiem. 

Na razie dalam do archiwum. Wznowię kiedy dasz zielone światło.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, guccio napisał:

Mam mieszkanie z poddaszami,zakamarkami,bocznym korytarzem pod skosem zastawionym meblami.Kotki mialy do dyspozycji dwa pomieszcenia normalne.Teraz my wchodzimy ,koty wychodzą na poddasze.Takiej sytuacji nigdy nie mialam.W klatce nawet sie myzialy i mruczaly.Zeby je teraz połapać musialabym oproznic cale poddasze i boczny korytarz.Do tej czesci mieszkania przychodza pojesc,do kuwety.Ro bia sie koty widmo.

 

3 godziny temu, guccio napisał:

Tysiu zamien na innego kotka.W tej chwili nie ma zadnych szans na wyadoptowanie.Tymczasowalam ogolnie z piecdziesiat kotow.Kazdy byl inny,wszystkie dosyć szybko lgnely do czlowieka.Albo Iva i Leo potrzebuja duzo czasu,albo takie juz zostaną.

Sciskam  serduchem za lapunki niechaj Moc bedzie z Wami
                      moze jeszcze troszke i sie ulozy 
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, UlaFeta napisał:

Postaw🥰

Na rozne strony przemyslam zachowania kotów.Doszlam do wniosku,ze nie mozna w takim przypadku juz,teraz,zaraz podejmować decyzji.Sa bezpieczne,dostaja jeść,lis ich nie sciga.

Taka jest moja decyzja-dac czas.

Dziękuję Ula-Feta,ze wspierasz.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, guccio napisał:

Maciek był wycofanym kotem.Malenkimi krokami przekonal sie do ludzi.

Dlatego postawie na czas z Leo i Iva

 

20210510_110159_HDR~2_compress15.jpg

 

3 godziny temu, guccio napisał:

Na rozne strony przemyslam zachowania kotów.Doszlam do wniosku,ze nie mozna w takim przypadku juz,teraz,zaraz podejmować decyzji.Sa bezpieczne,dostaja jeść,lis ich nie sciga.

Taka jest moja decyzja-dac czas.

Dziękuję Ula-Feta,ze wspierasz.

 

Śpiący króliczek - MagiczneSciany.pl

                  Spokojnej nocy i niechaj Moc wszelka bedzie z wami Ciociu
 
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...