Jump to content
Dogomania

Rudy, teraz Tofik już u siebie :) ! Rudy zza krat, Rudy z wyrokiem ... ? Rudy dochodzi do siebie w hoteliku u Dexterki :)


Livka

Recommended Posts

56 minut temu, Livka napisał:

Już po wizycie.

Alaskan napisze pewnie więcej.

Powiem tylko, że rodzinka ma zielone światło.

Jest rewelacyjna.

Zaczynam się cieszyć  - po cichutku.

Ojej, ale super. Czy teraz ma być zapoznanie w hotelu? 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Livka napisał:

Już po wizycie.

Alaskan napisze pewnie więcej.

Powiem tylko, że rodzinka ma zielone światło.

Jest rewelacyjna.

Zaczynam się cieszyć  - po cichutku.

Bardzo się cieszę, że wreszcie się udało!

Widać Rudy wiedział, na kogo czeka;)

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Livka napisał:

Już po wizycie.

Alaskan napisze pewnie więcej.

Powiem tylko, że rodzinka ma zielone światło.

Jest rewelacyjna.

Zaczynam się cieszyć  - po cichutku.

Ja się jeszcze nie cieszę...wcale! ;) ;) nie zapeszam, nie cieszę się...ani trochę! ;)

13 godzin temu, Aska7 napisał:

To Rudy jest rewelacyjny : )

Właśnie tak! Rudy jest rewelacyjny i na rewelacyjny domek zasłużył, czekał tak długo, że nawet super-rewelacyjny mu się należy <3

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Już piszę kilka informacji o przyszłym domku Rudego. 

Państwo baaaardzo psiolubni, od zawsze mieli psiaki adoptowane. Zawsze to były duże psy, typu bernardyn mieszaniec i zawsze skrzywdzone..Ostatnia sunia w typie bernardyna była adoptowana od Dexterki.

Państwo nie mogą żyć bez psa.... Jak to powiedział p. Jacek wracał do domu i uciekał...bo pusto..no i pani Bożenka stwierdziła, że tu nie ma na co czekać..kolejna bieda w potrzebie zostanie zaopiekowana. 

Państwo oboje są po 50, oboje pracują, ale pan Jacek ma możliwość zabierania psa ze sobą, gdyby bardzo tęsknił. Zawsze wyjeżdżają z psem na wakacje, mają swoje miejsca psiolubne. Mają też działkę rekreacyjną.

Państwo mieszkają w bloku z windą. 

Rozmowa z p. Jackiem to czysta przyjemność. Zdjęcia i relacje na bieżąco zapewnione.  

P. Agnieszka, (wizytatorka) robiła pierwszą wizytę u państwa dla "Fioletowego psa". 

Domek miał stały kontakt z Dexterką i z p. Agnieszką. Dlatego jak tylko poprosiłam o wizytę, to powiedziała, że doskonale domek pamięta, bo "takich" domków i "takich" ludzi trudno zapomnieć. 

Teraz tylko kciuki za aklimatyzację Rudego i czekamy na zdjęcia!

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Już piszę kilka informacji o przyszłym domku Rudego. 

Państwo baaaardzo psiolubni, od zawsze mieli psiaki adoptowane. Zawsze to były duże psy, typu bernardyn mieszaniec i zawsze skrzywdzone..Ostatnia sunia w typie bernardyna była adoptowana od Dexterki.

Państwo nie mogą żyć bez psa.... Jak to powiedział p. Jacek wracał do domu i uciekał...bo pusto..no i pani Bożenka stwierdziła, że tu nie ma na co czekać..kolejna bieda w potrzebie zostanie zaopiekowana. 

Państwo oboje są po 50, oboje pracują, ale pan Jacek ma możliwość zabierania psa ze sobą, gdyby bardzo tęsknił. Zawsze wyjeżdżają z psem na wakacje, mają swoje miejsca psiolubne. Mają też działkę rekreacyjną.

Państwo mieszkają w bloku z windą. 

Rozmowa z p. Jackiem to czysta przyjemność. Zdjęcia i relacje na bieżąco zapewnione.  

P. Agnieszka, (wizytatorka) robiła pierwszą wizytę u państwa dla "Fioletowego psa". 

Domek miał stały kontakt z Dexterką i z p. Agnieszką. Dlatego jak tylko poprosiłam o wizytę, to powiedziała, że doskonale domek pamięta, bo "takich" domków i "takich" ludzi trudno zapomnieć. 

Teraz tylko kciuki za aklimatyzację Rudego i czekamy na zdjęcia!

Dziękuję Alaskan !

▷ Serca: obrazki ruchome, animowane gify i animacje ‐ 100% DARMO!

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Już piszę kilka informacji o przyszłym domku Rudego. 

Państwo baaaardzo psiolubni, od zawsze mieli psiaki adoptowane. Zawsze to były duże psy, typu bernardyn mieszaniec i zawsze skrzywdzone..Ostatnia sunia w typie bernardyna była adoptowana od Dexterki.

Państwo nie mogą żyć bez psa.... Jak to powiedział p. Jacek wracał do domu i uciekał...bo pusto..no i pani Bożenka stwierdziła, że tu nie ma na co czekać..kolejna bieda w potrzebie zostanie zaopiekowana. 

Państwo oboje są po 50, oboje pracują, ale pan Jacek ma możliwość zabierania psa ze sobą, gdyby bardzo tęsknił. Zawsze wyjeżdżają z psem na wakacje, mają swoje miejsca psiolubne. Mają też działkę rekreacyjną.

Państwo mieszkają w bloku z windą. 

Rozmowa z p. Jackiem to czysta przyjemność. Zdjęcia i relacje na bieżąco zapewnione.  

P. Agnieszka, (wizytatorka) robiła pierwszą wizytę u państwa dla "Fioletowego psa". 

Domek miał stały kontakt z Dexterką i z p. Agnieszką. Dlatego jak tylko poprosiłam o wizytę, to powiedziała, że doskonale domek pamięta, bo "takich" domków i "takich" ludzi trudno zapomnieć. 

Teraz tylko kciuki za aklimatyzację Rudego i czekamy na zdjęcia!

 

1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Państwo wybierają się jutro po Rudego. Jak tylko będę miała info i zdjęcia zaraz wstawię.

Aż pisnęłam z radości, jak dziecko.

Zapowiada się happy end .

Bardzo jestem ciekawa spotkania Rudego z Państwem i pierwszych chwil w nowym domu.

Powodzenia cudny, kochany Rudasku!!!

Asiu, w jakim mieście Rudy zamieszka?

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

Już piszę kilka informacji o przyszłym domku Rudego. 

Państwo baaaardzo psiolubni, od zawsze mieli psiaki adoptowane. Zawsze to były duże psy, typu bernardyn mieszaniec i zawsze skrzywdzone..Ostatnia sunia w typie bernardyna była adoptowana od Dexterki.

Państwo nie mogą żyć bez psa.... Jak to powiedział p. Jacek wracał do domu i uciekał...bo pusto..no i pani Bożenka stwierdziła, że tu nie ma na co czekać..kolejna bieda w potrzebie zostanie zaopiekowana. 

Państwo oboje są po 50, oboje pracują, ale pan Jacek ma możliwość zabierania psa ze sobą, gdyby bardzo tęsknił. Zawsze wyjeżdżają z psem na wakacje, mają swoje miejsca psiolubne. Mają też działkę rekreacyjną.

Państwo mieszkają w bloku z windą. 

Rozmowa z p. Jackiem to czysta przyjemność. Zdjęcia i relacje na bieżąco zapewnione.  

P. Agnieszka, (wizytatorka) robiła pierwszą wizytę u państwa dla "Fioletowego psa". 

Domek miał stały kontakt z Dexterką i z p. Agnieszką. Dlatego jak tylko poprosiłam o wizytę, to powiedziała, że doskonale domek pamięta, bo "takich" domków i "takich" ludzi trudno zapomnieć. 

Teraz tylko kciuki za aklimatyzację Rudego i czekamy na zdjęcia!

 

2 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

W Chorzowie. 

 

4 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

Państwo wybierają się jutro po Rudego. Jak tylko będę miała info i zdjęcia zaraz wstawię.

                              OURS GRIS - PicMix

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...