Jump to content
Dogomania

Już nie jestem nikim, ... Kokosek . Gościnnie Rabarbarek zostaje w swoim ds :). A Kokosek pojechał do ds :). Czekamy aż się zaaklimatyzuje.


Onaa

Recommended Posts

Dostałam odpowiedź od jeszcze jednego polecanego domowego hoteliku w okolicach Lublina (hotelik DIVIO). Nie wiem czy pamiętacie dogomaniackiego Wafla, psa w typie goldena/tollera, również z tego samego schroniska co białas. W tym hoteliku był właśnie Wafelek, z polecenia becia_lublin. Na miejscu jest opieka wet., behawiorysty i karma. Niestety, kwota zaporowa :( A szkoda, bo wiem że tam odżyłby na dobre. 

Może ten Owczarkowy Tymczas ma dobrą cenę - mieści się od ok. 85km od Zamościa. 

Mam nadzieję, że coś uda się znaleźć i jak najszybciej umieścić psiaka gdzieś.

Link to comment
Share on other sites

Mam pytanie , wiem że może być ciężko ale czy ktoś dąłby radę sprawdzić ten Owczarkowo, Tymczasowy Dom dla Psów, rozmawiałam z panią Dianą, miejscowość Baranówka koło Lubartowa.

Na ten moment jest wolny kojec zewn., w którym jest domek dla pieska. Pieski mają dwa wybiegi. Teraz jest ich około 21, z czego większość to samce. Być może z czasem zwolniłoby się miejsce na poziomie -1 w domu w kojcu wewn. Obecnie cena to 400zł plus karma. Z dojazdem do weta nie ma problemu.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, KrystynaS napisał:

Ciekawe czy Tola była dziś w schronisku i co słychać u białaska. Mam nadzieję, że cały i zdrowy

Tyśka dobrze, że Twoja znajoma napisała nam o tym hoteliku. Pomocna opinia.

Wydaje mi się, że miała być w poniedziałek, ale może się mylę. Miejmy nadzieję, że białasek sobie radzi i poradzi do czasu, aż będzie mógł opuścić schronisko.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 10.01.2021 o 09:31, Tyśka) napisał:

Odpowiedź od mojej znajomej:

"Współpracuje od kilku lat i jestem na prawdę zadowolona. Nawet o 3 w nocy zauważyła, że moja podopieczna dostała skrętu żołądka i pojechała od razu do weta. Suczka dzięki temu żyje. Nie ma problemu aby do weterynarza pojechać, ani nic. Monitoring wszędzie, więc też na oku wszytskie są cały czas :). No i psiaki mieszkają w domu :)"

Na wszelki wypadek można by jeszcze odwiedzić hotelik. Hotelik miesci się 100km od Zamościa. Cena 500zl/msc, ale był rozważany hotelik o 50zł tańszy, warunki kojcowe.

Zaglądam do białaska.  Fajna opcja. Pies  tak wychudzony chyba jednak lepiej jakby był w domu, niż w kojcu z budą, bo  moze miec trudności z utrzymaniem temperatury. To tylko moje zdanie, bo nie dokładam się do jego utrzymania. Jednak zabierałam ze schronisk już niejednego wychudzonego psa. Łatwiej psu nabrać kondycji, jak organizm nie musi walczyć z wyziębieniem i wydatkowac niepotrzebnie energii. 

Mam nadzieję, że Tola dziś przywiezie dobre wieści ze schroniska.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Zawsze mogła to być opcja "na chwilę", z myślą, że jak zwolni się miejsce u Murki albo gdzieś w zaufanym hoteliku to tam pojedzie... wtedy zejdzie się z kosztów... no nie wiem, trudna decyzja i smutno, że pieniądze odgrywają zawsze sporą rolę w pomaganiu :( A może Amik znajdzie dom i zamiast niego do Pani Elizy pojedzie Białasek... jakoś mam nadzieję :(

Nie znam nikogo z Baranówki, ale może ktoś inny zna...? Albo mógłby jakoś sprawdzić. 

Link to comment
Share on other sites

Byłam w schronisku - Białas jest, oddzielony w damskim boksie, nie wiem z jakiego powodu,   Widziałam go z daleka, zdjęcia niestety nie udało mi się zrobić.

Przeżyłam ogromny stres jak nie znalazłam psa w boksie, to straszne uczucie:(.

TZ rozmawiał dzisiaj z wetem schroniskowym -  Zea pokryje koszt badań psa i  jutro wet ma pobrać Białemu krew,  jak tylko będzie wynik -   będzie dzwonił.

Trzymajmy kciuki!

 

  • Like 7
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, Tola napisał:

Byłam w schronisku - Białas jest, oddzielony w damskim boksie, nie wiem z jakiego powodu,   Widziałam go z daleka, zdjęcia niestety nie udało mi się zrobić.

Przeżyłam ogromny stres jak nie znalazłam psa w boksie, to straszne uczucie:(.

TZ rozmawiał dzisiaj z wetem schroniskowym -  Zea pokryje koszt badań psa i  jutro wet ma pobrać Białemu krew,  jak tylko będzie wynik -   będzie dzwonił.

Trzymajmy kciuki!

 

współczuję, to musiało być straszne, w takim momencie zanim mózg pomyśli, poszuka, ciało już sparaliżowane na kilka sekund :(

Może został oddzielony, bo ewidentnie widać, że słaby biedak i sobie nie radzi, ktoś się ulitował.

Jak będą wyniki - przynajmniej będzie wiadomo jakich warunków ten biedak wymaga i czy coś mu nie dolega. Trzymam kciuki!

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tyśka) napisał:

Przepraszam, za prywatę... Ale... znacie wizytatora z okolic Międzyrzecza/Strzegomia? Jeśli wizyta wypadłaby ok to zwolniłoby się miejsce... w jednym z polecanych i tutaj hotelików.

Z Dzierżoniowa jest giselle4(mam tel.).Z Jawora megi82.

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Tola napisał:

Byłam w schronisku - Białas jest, oddzielony w damskim boksie, nie wiem z jakiego powodu,   Widziałam go z daleka, zdjęcia niestety nie udało mi się zrobić.

Przeżyłam ogromny stres jak nie znalazłam psa w boksie, to straszne uczucie:(.

Wyobrażam sobie pierwsze sekundy ...

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, KrystynaS napisał:

To jest 1000 zł/mies.

Nie damy rady tyle uzbierać kasy.Bardzo drogo a szkoda bo przynajmniej pomieszczenie jest ogrzewane.Wygląda na to,że to jest hotel komercyjny dla ludzi,którzy tylko jednorazowo umieszczają psa.Chociaż spotkałam się z tym,że dogomaniackie psiaki są przyjmowane na innych warunkach.

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Tyśka) napisał:

 Wierzę,  że wyjedzie z psiakami ♡

Nawet nie myslę o innej opcji. Jak bo zobaczyłam go, to mnie powalił. Krótkowłosa wersja naszego Kaja.

Nie zawsze mam czas śledzić wątki, ale gdyby żaden rozważany hotelik nie wypalił do czasu zaplanowanego transportu, to dajcie znać. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby stracił życie w schronisku. To opcja taka bardzo awaryjna. Na zasadach hoteliku może wzięłabym do siebie do domu chociaz na czas, aż znajdzie się jakies inne domowe miejsce. Tylko ze względu na to, że pies u nas musi być w domu, bo nie mam kojca dla psa, musiałby miec zbadany kał i profilaktykę. Po zamojskim Solarze z lambliamii i pchłami musiałam zabezpieczyć w tym kierunku moje psy, a przy tak dużych to naprawdę spory koszt. Zresztą wiem z DS Solara, ze nadal walczą ze schroniskową giardią, dlatego pytałam Tole, czy ten biały psiak jest w poblizu kojca Solara. Pora i temperatury niestety nie sprzyjają duzym psom w szukaniu ciepłego schronienia.

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...