elik Posted December 29, 2020 Share Posted December 29, 2020 23 minuty temu, Poker napisał: Z mojego bazarku uzbierały się 393 zł. Na które konto mam przelać? 8 godzin temu, elik napisał: I tylko tą kwotę poproszę przelać na moje konto. Poker, jeśli mogę prosić, to na PW podam namiary na konto. Mogę? Resztę wpłat proszę wpłacać na konto Stowarzyszenia, bo jeszcze będą spływać na e-mail Stowarzyszenia faktury od Zdrowy Zwierzak m.in. za wizytę DT, gdy Milo dostał biegunkę. Na moje konto jest do zwrotu 300,00 zł za wizytę w Arce 27.12. resztę na konto Stowarzyszenia mari23. Ponieważ opłacasz każdy przelew, a ja mam bez opłat, możesz przelać całość na moje konto, a ja 93,00 zł przeleję na konto Stowarzyszenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 7 godzin temu, elik napisał: Na moje konto jest do zwrotu 300,00 zł za wizytę w Arce 27.12. resztę na konto Stowarzyszenia mari23. Ponieważ opłacasz każdy przelew, a ja mam bez opłat, możesz przelać całość na moje konto, a ja 93,00 zł przeleję na konto Stowarzyszenia. Stowarzyszenie nie płaci za obsługę konta, ani za przelewy :) nasz kochany lokalny bank w ten sposób wsparł działalność na rzecz bezdomnych zwierzaków, że konto mamy bezpłatne. Przed chwilą sprawdzałam - nie ma nowych wpłat i na maila nie przyszła żadna faktura. Poker zapewne płaci, więc propozycja elik jak najbardziej słuszna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 elik, podaj numer konta, bo masz różne . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 27 minut temu, Poker napisał: elik, podaj numer konta, bo masz różne . Przepraszam. Wczoraj napisałam na PW do Ciebie numery kont - moje prywatne i Bingusia. Wysłałam, ale nie poszło, bo dogo zrobiło się znowu niedostępne. Serwer był zajęty. Mam pecha, bo zajęło mi to chwilę, a to już nie pierwszy raz tak mi się zrobiło :( Już piszę jeszcze raz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Od kilku dni ok. godziny 20 dogo kompletnie nie działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 2 minuty temu, Poker napisał: Od kilku dni ok. godziny 20 dogo kompletnie nie działa. Wczoraj to było po północy :) Ja tak zwykle działam, bo wcześniej mam masę obowiązków domowych. PW poszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 2 godziny temu, mari23 napisał: Stowarzyszenie nie płaci za obsługę konta, ani za przelewy :) nasz kochany lokalny bank w ten sposób wsparł działalność na rzecz bezdomnych zwierzaków, że konto mamy bezpłatne. Przed chwilą sprawdzałam - nie ma nowych wpłat i na maila nie przyszła żadna faktura. Poker zapewne płaci, więc propozycja elik jak najbardziej słuszna :) Macie szczęście, że Wasz bank jest tak życzliwy. Nie wszystkie banki są tak przyjaźnie ustosunkowane do podmiotów gospodarczych, za jakie fiskus uważa stowarzyszenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Czy są jakieś wiadomości o Milo? Jak się czuje,czy jest lepiej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 1 godzinę temu, elik napisał: Macie szczęście, że Wasz bank jest tak życzliwy. Nie wszystkie banki są tak przyjaźnie ustosunkowane do podmiotów gospodarczych, za jakie fiskus uważa stowarzyszenia. Dawno temu z panem prezesem banku byliśmy w zarządzie rady rodziców w liceum naszych dzieci, tak więc to trochę znajomości prywatne ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 2 godziny temu, Anula napisał: Czy są jakieś wiadomości o Milo? Jak się czuje,czy jest lepiej? Tak mam wiadomości od Pani Ewy, Milo jest w trakcie badań i leczenia. Niestety nie poczuje sie lepiej zbyt prędko. Na razie jest leczona jego trzustka. Mam wiadomość e-mail od Pani Ewy i pozwolenie na przekazywanie Jej wiadomości i pokazywanie zdjęć. Najlepiej więc będzie, gdy wkleję cały e-mail od Pani Ewy. Miluś nie mógł lepiej trafić. Teraz tylko żeby wyzdrowiał i żył sobie długo i szczęśliwie otoczony miłością i troską całej Rodziny. A ja pokochałam całą tą wspaniałą Rodzinkę Najmocniej przepraszam za to zbyt długie milczenie spowodowane zwykłym zmęczeniem. Ja mam kręgosłup skręcony na śruby i nie mogę za dużo ani łazić, ani siedzieć, ani stać. Wczoraj w klinice spędziłyśmy z Milo ponad dwie godziny, najpierw USG potem kroplówka i się zeszło. USG, które nie wyszło najlepiej ale tragedii również nie ma, w tym sensie, że nie ma zmian nowotworowych. Są guzki na jąderkach, natomiast nie jest to jego największy problem. Fatalnie jest z wątrobą, dziś będziemy łapać mocz do analizy pod kątem Zespołu Cushinga. Wczoraj dostał pozwolenie na zjedzenie łyżeczki karmy, dziś niestety przypłacił to rozwolnieniem. Ugotowałam mu ryż, zaraz go wystudzę i podam łyżeczkę. Będziemy robiły mu dalszą diagnostykę i jeździły na kroplówki. Dziś jesteśmy umówione na 17.20. Poproszę o wydruk z wczorajszego badania i prześlę Pani. Myślę, że Milo w tej chwili potrzebuje przede wszystkim spokoju i miłości a czas pokaże ile czasu z nami spędzi. Jego wizyty w klinice na pewno również męczą i stresują. Pani Elżbieto, dbamy o niego jak tylko potrafimy, przytulamy, drapiemy, całujemy, czochramy za uszkiem. Wczoraj kupiłyśmy mu posłanie i od razu przesyłam zdjęcie. Każde może Pani wykorzystać, nawet bez zamazania twarzy Martynce. Córka bardzo kocha Milo, jest bardzo rozżalona losem, który go spotkał. Mąż z kolei, gdy wraca z pracy, to pierwsze kroki kieruje do pokoju Martynki, żeby się z nim przywitać, pogłaskać i spytać jak się czuje. Wszyscy jesteśmy psiną bardzo zaabsorbowani i naprawdę bardzo go pokochaliśmy. Droga Pani Elżbieto, będziemy w kontakcie. Mam jeszcze zdjęcia Milo z Martynką, córcią Pani Ewy, ale nie mogę ich znaleźć. Nie pamiętam czy mam je w telefonie czy w kompie :( Jak znajdę to wkleję. 6 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Jak się czyta o takich domach to człowiekowi aż dech zapiera że naprawdę są tak dobrzy ludzie na świecie. Oby Miło wyzdrowial. Przy dobrym leczeniu na pewno się uda— a teraz jest w najlepszych możliwych rękach. Jesteś Elik Wielka <3 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Bardzo wzruszający e-mail. :) Ludzie Milusiowi spadli z nieba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 15 minut temu, kiyoshi napisał: Jak się czyta o takich domach to człowiekowi aż dech zapiera że naprawdę są tak dobrzy ludzie na świecie. Oby Miło wyzdrowial. Przy dobrym leczeniu na pewno się uda— a teraz jest w najlepszych możliwych rękach. Jesteś Elik Wielka <3 Przy każdym kontakcie z Panią Ewą, oczy mi się szklą. Jestem zachwycona tą Rodziną. Gdyby tak dało się takich Ludzi klonować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 8 minut temu, Tyśka) napisał: Bardzo wzruszający e-mail. :) Ludzie Milusiowi spadli z nieba. Masz rację Tysiu, spadli z nieba :) Chyba wymodliłam Tych Ludzi u św. Franciszka :) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Autentycznie wyjątkowi ludzie.Milo miał wiele szczęścia,że tak się potoczyły jego losy.Teraz trzeba trzymać kciuki aby pomogło leczenie. Jak mój psiak miał problemy z wątrobą i trzustką wet zalecił podawanie słoiczków Gerbera z cielęciną nawet pokazał mi jak one wyglądają.Podawałam strzykawką w kąciku pysia to trwało ponad dwa tygodnie ale wyszedł z tego.Teraz tylko jest na gotowanym ryż,warzywa i chudy kurczak i wyniki ma rewelacyjne.Może podpowiedzieć pani o Gerberach a jak by miała wątpliwości to niech popyta weta czy może podawać Milo. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 2 godziny temu, elik napisał: Masz rację Tysiu, spadli z nieba :) Chyba wymodliłam Tych Ludzi u św. Franciszka :) Chyba? Na pewno!!! To niezwykły, "gwiazdkowy cud", najpierw ten DT i opuszczenie schroniska, teraz DS najwspanialszy, jaki wymarzyć byłoby trudno nawet...no i jeszcze "przy okazji" Tobiaszkowe szczęście... to wątek cudów. Prosimy teraz o kolejny cud - o zdrowie dla Milo. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 3 godziny temu, Anula napisał: Autentycznie wyjątkowi ludzie.Milo miał wiele szczęścia,że tak się potoczyły jego losy.Teraz trzeba trzymać kciuki aby pomogło leczenie. Jak mój psiak miał problemy z wątrobą i trzustką wet zalecił podawanie słoiczków Gerbera z cielęciną nawet pokazał mi jak one wyglądają.Podawałam strzykawką w kąciku pysia to trwało ponad dwa tygodnie ale wyszedł z tego.Teraz tylko jest na gotowanym ryż,warzywa i chudy kurczak i wyniki ma rewelacyjne.Może podpowiedzieć pani o Gerberach a jak by miała wątpliwości to niech popyta weta czy może podawać Milo. Tak, teraz Milowi potrzebny jest tylko powrót do zdrowia. To faktycznie wyjątkowa Rodzina. Empatią mogliby obdzielić sporo ludzi i nikt nie miałby jej za mało :) Przekażę Pani Ewie informację o słoiczkach Gerbera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 1 godzinę temu, mari23 napisał: Chyba? Na pewno!!! To niezwykły, "gwiazdkowy cud", najpierw ten DT i opuszczenie schroniska, teraz DS najwspanialszy, jaki wymarzyć byłoby trudno nawet...no i jeszcze "przy okazji" Tobiaszkowe szczęście... to wątek cudów. Prosimy teraz o kolejny cud - o zdrowie dla Milo. Zdrowie Milo to teraz największa troska. Jestem pewna, że Pani Ewa zrobi wszystko, co tylko będzie możliwe, żeby Mili był właściwie zdiagnozowany i leczony. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Właśnie otrzymałam obiecane od groomera zdjęcia Milo. Widać, że potrzebna mu była ta kąpiel i podstrzyżyny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 30, 2020 Share Posted December 30, 2020 Powolutku, pomalutku wszystko się znajdzie :) To zdjęcia z wczorajszego dnia. Pierwsze chwile z nową młodszą Pańcią 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted December 31, 2020 Share Posted December 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Dnia 30.12.2020 o 14:11, elik napisał: Masz rację Tysiu, spadli z nieba :) Chyba wymodliłam Tych Ludzi u św. Franciszka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Swiat caly pieknieje Serce drzy ze szczescia Milaczkowego Miluniu Najpiekniejszego Tobie Panciom Stokorc Stokroc Wielu wspolnych szczesliwych dni miesiecy lat Miluniu Z calej duszy w zdrowiu ciepelku ryczymy ryczymy elikowa nasza ciociu...i modlimy o najpiekniejsze Miliusiaczkom o zdrowenka wi8ecej i wiecej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.