Jump to content
Dogomania

Zrezygnowany chudziutki Amberek z zamojskiego schronu. Ma dom w Warszawie :)))))))))


agat21

Recommended Posts

7 godzin temu, agat21 napisał:

No i stało się jednak :D Zapytałam p. Magdy o wczorajszą wizytę p.Huberta u Amberka. Wizyta się nie odbyła, bo: primo po pierwsze dziewczyna p. Huberta skręciła kostkę, a chcieli poznać go oboje, a primo po drugie p. Magda chce adoptować Amberka!!!! :DDDD Jednak nie jest w stanie się z nim rozstać :D Jedyną niewiadomą, jaka pozostała i jaka zdecyduje ostatecznie jest dogadanie się Amberka z psem rodziców Johnym. Bo u rodziców Amberek będzie spędzał niektóre weekendy z p. Magdą oraz wakacje :) No i tak dynamicznie sytuacja się rozwija :)

Wspaniała wiadomość, wszyscy tutaj  wymarzyli/wyśnili/wymodlii tak wspaniałe zakończenie tej amberkowej historii:)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Sowa napisał:

Spotkanie najpierw na neutralnym terenie, przy stopniowym zmniejszaniu dystansu?

 

 

2 godziny temu, Ellig napisał:

Ważne , zeby spotkały sie psiaki po za domem, po za terenem domownika.

Poradziłam p.Magdzie, żeby psy spotkały się poza domem, na spacerze i potem jak już się poznają razem poszły do domu. Ten maluch nie jest wykastrowany. Ale to chyba dobrze, że Amberek jest, może maluch nie będzie widział w nim rywala. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, agat21 napisał:

p.Magda chce adoptować Amberka!!!! :DDDD Jednak nie jest w stanie się z nim rozstać :D Jedyną niewiadomą, jaka pozostała i jaka zdecyduje ostatecznie jest dogadanie się Amberka z psem rodziców Johnym.

 Nie powiem, że wiedziałam ale prosiłam Los aby tak się stało. Teraz wszystko zależy od pieska rodziców - Johny stań na wysokości zadania a będziesz miał świetnego przyjaciela. Zatem czekamy na rozwój sytuacji. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że P. Magda nie jest w stanie rozstać się z Amberkiem bo jak to mówią : jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód. P. Magda znajdzie sposób w razie czego

No bomba !!! I jeszcze to "chodź do tatusia"

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, KrystynaS napisał:

 Nie powiem, że wiedziałam ale prosiłam Los aby tak się stało. Teraz wszystko zależy od pieska rodziców - Johny stań na wysokości zadania a będziesz miał świetnego przyjaciela. Zatem czekamy na rozwój sytuacji. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że P. Magda nie jest w stanie rozstać się z Amberkiem bo jak to mówią : jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód. P. Magda znajdzie sposób w razie czego

No bomba !!! I jeszcze to "chodź do tatusia"

No i wyprosiłaś :)))

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, agat21 napisał:

Będę dziś z niecierpliwością czekać na informacje od p. Magdy. Ciekawe jak Amberek zniesie podróż i jak się będzie zachowywał w nowym miejscu. No i najważnieksze: jak się psy przywitają. 

Kciuki mocno zaciśnięte. Jakoś jestem przekonana, że ze strony Amberka bedzie ok. Oby maluch przyjął pozytywnie naszego słodziaka..

Link to comment
Share on other sites

A tu wciąż ogromne emocje, jak w kryminalno-romantycznym serialu :) 

Trzymam kciuki za pozytywne, wzruszające do łez zakończenie!!!

Historię Amberka należy spisać i sprzedać jakiemuś producentowi filmowemu, byłoby z czego ratować kolejne schroniskowe Bidusie.

  • Like 2
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, betka napisał:

A tu wciąż ogromne emocje, jak w kryminalno-romantycznym serialu :) 

Trzymam kciuki za pozytywne, wzruszające do łez zakończenie!!!

Historię Amberka należy spisać i sprzedać jakiemuś producentowi filmowemu, byłoby z czego ratować kolejne schroniskowe Bidusie.

To jest myśl! :D Ogłaszam mały konkurs na tytuł takiego filmu :) Zgłaszajcie propozycje. Może na koniec zrobimy głosowanie i tytuł, który zwycięży przyniesie swojemu autorowi poza masą satysfakcji jakąś wirtualną nagrodę? ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.01.2021 o 09:43, agat21 napisał:

No i stało się jednak :D Zapytałam p. Magdę o wczorajszą wizytę p.Huberta u Amberka. Wizyta się nie odbyła, bo: primo po pierwsze dziewczyna p. Huberta skręciła kostkę, a chcieli poznać go oboje, a primo po drugie p. Magda chce adoptować Amberka!!!! :DDDD Jednak nie jest w stanie się z nim rozstać :D Jedyną niewiadomą, jaka pozostała i jaka zdecyduje ostatecznie jest dogadanie się Amberka z psem rodziców Johnym. Bo u rodziców Amberek będzie spędzał niektóre weekendy z p. Magdą oraz wakacje :) No i tak dynamicznie sytuacja się rozwija :)

 

Dnia 29.01.2021 o 09:51, agat21 napisał:

Co do spacerów na lince (bo o to też się dopytywałam), to Amberek na początku nie wiedział w ogóle, że może sobie dalej gdzieś odbiec, pani Magda go zachęcała, a on zdziowiony wręcz, że jak ona może go odpędzać od siebie ( :D !), tym bardzie się przy niej trzymał. Ale potem zaczął sobie chodzić dalej i dalej, po krzaczorach i szuwarach, jednak na zawołanie za każdym razem przybiegał grzecznie :) Pies rewelacja!

Po drapaniu nie ma śladu, wszystko super, karma smakuje. A partner p. Magdy mówi do Amberka "chodź do tatusia" ! No i mam superowy piątek w związku z tym wszystkim :) Czego i Wam życzę :)) Muszę wracać do roboty, bo robota nie wiedzieć czemu, nie ma super piątku dzisiaj ;)

                                    Serca Czerwony Balon Obrazy clipart | Obrazy premium w wysokiej  rozdzielczości

                  Cuda Cuda Cudenka

Niechaj Sie Najnajpiekniejsze Spelnia

                         Dalej I Dalej Z Calego Serducha

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.01.2021 o 17:00, Tola napisał:

Wspaniała wiadomość, wszyscy tutaj  wymarzyli/wyśnili/wymodlii tak wspaniałe zakończenie tej amberkowej historii:)

oj, łez i modłów chyba już dawno żaden pies na dogo aż tyle z nas nie wycisnął ;) jego historia naprawdę na film się nadaje :)

Dnia 29.01.2021 o 14:44, Sowa napisał:

No właśnie. Czy psy są po kastracji? Wprawdzie zdecydowanie łatwiej pogodzić dwa samce niż dwie suczeńki, ale ten maluch wygląda na zadziorę. Oby tylko wyglądał:-) 

Też tak pomyślałam, że terierkowata zadziora z piesia chyba....oby nie!

Link to comment
Share on other sites

Zapoznanie odbyło się całkiem dobrze, neutralnie dość, ale była też niespodzianka: oprócz Johna przywitał się z Amberkiem nowy członek rodziny w postaci szczeniora :) Amberek też ładnie się przywitał z rodzicami p. Magdy. W domu raz na razie sytuacja się zdarzyła, że Amber zawarczał na Johna i chciał go łapą pacnąć, natomiast szczeniak go kupił kompletnie :) Amberek tatusiuje mu :D 

IMG-20210130-WA0001.jpg

  • Like 6
Link to comment
Share on other sites

Nie dogadali się niestety. Podobno Amberek atakuje Johna. Wieczorem po powrocie do Warszawy p. Magda ma spotkanie z panią też z Wilanowa, ktora dostała telefon do niej od Alaskan. Pani ma 12letniego syna, który podobno bardzo się zakochał w Amberku. Trochę zaczynam dostawać kołowrotka z tego wszystkiego, mam nadzieję, że Amber nie dostanie.. Zadzwonię wieczorem do p.Magdy, dopytam o tę nową panią, jakie wrażenia po spotkaniu z nią, a jutro mamy spotkanie z p. Hubertem i jego dziewczyną już w Wilanowie, przy okazji spaceru z Amberkiem. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...