terra Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 A tymczasem bazarek na hotelik dla Zoi, Amigo i Saifa: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/drewniane-kasetki-na-hotelik-dla-mieleckich-psow-do-10-maja-136307/#post12181982[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 I jeszcze jeden bazarek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/kuferek-plecaczek-kosmetyczki-torebka-na-hotelik-dla-mieleckich-psow-136322/#post12183419[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 [B]l[/B][B]ewkonia[/B] trzymam mocno kciuki za powodzenie akcji :cool3: Byłoby naprawdę super, bo Zoja bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem i własnego domu. Jest to bardzo ciepły rodzinny pies, bardzo grzeczny z typu tych beproblemowych, bezstresowych i błyskawicznie się klimatyzujących :lol: Oczka już chyba całkiem zdrowe :crazyeye: albo przynajmniej prawie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 Oj oby kolejny domek zdecydował się na piękną Zojkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Zojka na pewno się spodoba, jeszcze żeby państwo ją pokochali :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Ja pamiętam jak kotka ze stajni złapała jakiegos syfa i własnie jej oczy tak zaszły mgłą. Wystraszyłyśmy się z koleżanką, ze cos poważnego. A kocica po kilku dniach nie nosiła już najmniejszych oznak, że cokolwiek jej było ;). Myślę, ze Zojeczka też w 100% pokona wszelkie dolegliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Ciekawe jak poszlo wczoraj Lewkonii i Jej synkowi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Spokojnie, spokojnie - lepiej dać więcej czasu do namysłu, niż żeby doszło do nieudanej adopcji. Taką decyzję muszą podjąć jednogłośnie wszyscy domownicy. Poprzedni pies odszedł w tym tygodniu, dajmy im przeboleć tę stratę. Nie można zbyt nachalnie "wmawiać" Zojki. Decyzję podejmują potencjalni właściciele. Muszą być przy tym całkowicie pewni swojej decyzji. My - dogomaniacy - dobrze wiemy jak boli odejście ukochanego psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 CZekamy na wieści...Zojka,trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 [quote name='lewkonia']Spokojnie, spokojnie - lepiej dać więcej czasu do namysłu, niż żeby doszło do nieudanej adopcji. [/quote] Wiemy, wiemy, tylko tak myslimy glosno, czy w ogole jest jakakolwiek szansa. Bo nieraz ludzie nie chca wcale slyszec o nowym psie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Ziarenko zostało bardzo delikatnie zasiane. Nie chcę naciskać, bo to odbiera jakąkolwiek powagę takiej propozycji, w sytuacji, gdy w domu wszyscy opłakują odejście psa. Dajmy czas tej rodzinie na świadome podjęcie decyzji o możliwości przyjęcia pod swój dach następnego psa. Moim zdaniem, nie ma potrzeby żeby "rezerwować" Zojkę. Jeśli znajdzie sie dla niej dom od zaraz, to nie ma sprawy. Jeśli ta rodzina oswoi się z myślą o nowym psie później - to na dogo znajdziemy innego, wspaniałego kandydata, lub kandydatkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Od razu widać, że jeśli państwo zdecydują się na Zojkę będzie to poważna i przemyślana decyzja. Bardzo dobrze [IMG]http://static.dogomania.pl/forum/images/icons/icon14.gif[/IMG] A póki co - dalej mała - szukaj domku, może jakiś super wcześniej się trafi :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewkonia Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Radunia - najważniejsze jest to, aby adopcja była udana. Dlatego pośpiech w tej sytuacji jest niewskazany. Wiem, że Zoja powinna szybko znaleźć dom, ale nie mogę zmuszać tego naprawdę dobrego, potencjalnego domu, do podjęcia decyzji bez opłakania straty psa. Ta rodzina nadal kocha utraconego przyjaciela, a jeszcze nie pokochała Zoi (lub nie jest na pokochanie nowego psa jeszcze gotowa). Planują obecność nowego psa w domu, ale wszyscy domownicy nie wyartykuowali jeszcze jednoznacznie tej potrzeby. Dajmy czas dzieciom. Kto kiedykolwiek starcił psa, szczególnie w dzieciństwie, to wie jaki to wielki ból. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Utraconego psa kocha się zawsze i na zawsze. Ale ludzkie serce może pomieścić wiele miłości w tym do zwierząt. Gdy minie pierwszy ból po stracie, Państwo zechcą zapełnić puste miejsce w domu i w sercu. Mam nadzieję, że to będzie Zoja. To wspaniały dom a ona na taki zasługuje, tak jak każdy inny psiak.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Zoja czuje się wyśmienicie ;) [IMG]http://img519.imageshack.us/img519/8821/zojja.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 25, 2009 Share Posted April 25, 2009 No laleczko, czas do domku :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 25, 2009 Share Posted April 25, 2009 Tak,tak,kochana.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 25, 2009 Share Posted April 25, 2009 Wystawilam Zojke ponownie na wyróznionych allegro. Nie zaszkodzi ;) Oto adres strony z Twoim przedmiotem: [url=http://www.allegro.pl/show_item.php?item=620290607]Cud ZOJA FLAT COATED RETRIEVER czarny golden :-) (620290607) - Aukcje internetowe Allegro[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 26, 2009 Share Posted April 26, 2009 P. Dorota z Hrubieszowa prosi o możliwość zaadoptowania Zoi. Przemyśleli wszystko, przyznają, że zbyt pochopnie porzucili zamiar adopcji Zoi, poczytali trochę o chorobach, które Zoja przeszła. Zdają sobie oczywiście sprawę, że mimo, iż Zoja na chwilę obecną jest zdrowa może zachorować w przyszłości. Mają obiecane wsparcie finansowe od rodziców, gdyby Zoja potrzebowała leczenia/specjalistycznej karmy. W razie wyjazdów będą Zoję przywozić do nas. Co Wy na to? Myślę, że trzeba by postawić warunek zalogowania się na dogo :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 26, 2009 Author Share Posted April 26, 2009 Bardzo dobry pomysł!!! A Zoja jest taka piękna, że nie powinna czekać dlugo na dom - zachwyci niejednego!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Reno2001 Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 A ja bym dała im szansę. Ludzie sie po prostu wystraszyli, że Zoja może byc nieuleczalnie chora. Nie każdy jest gotowy na takiego psa. Ja to potrafię zrozumiec. Dobrze, że poczytali, przemyśleli. Widac, że im zależy. Zalogowanie i informowanie nas na dogo [SIZE=3][B]KONIECZNE [/B][/SIZE]:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 Ja bym tylko nalegala na jakies badania potwierdzajace stan zdrowia Zojki czyli jak z jej wątroba i trzustka. Zeby wydac sunie p. Dorocie z kompletna wiedza medyczna nt. Zoi. Oczywiscie potrzebne bedzie logowanie na dogo i wiadomosci o suczce, ktora wszyscy pokochalismy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 Tez mysle ze dokładnie przemysleli i nie jest to pochopna decyzja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 Mam nadzieję, że Państwo dokładnie sprawę przemyśleli. Przez chorobę Zojki zostali "zmuszeni" do rozpatrzenia innej wersji wydarzeń i odnalezienia się w sytuacji choroby domownika. Widać, że Zojka zapadła im w serce. Też jestem za daniem im szansy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 27, 2009 Share Posted April 27, 2009 Bardzo dobrze, że Państwo wszystko przemyśleli. Trochę przykro, że nie trwali przy Zoji gdy była chora i potrzebowała wsparcia, ale tak jak już było napisane - pewnie się przestraszyli tych wszystkich chorób. Mam nadzieję, że teraz już wszystko ułoży się pomyślnie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.