Jump to content
Dogomania

agresja między dwoma suczkami


wklc

Recommended Posts

Mam dwie suczki. Karmen kundelek 3 latka i Czarna 8lat labrador. Ostatnimi czasy nasiliła się agresja Karmen wobec Czarnej. W ciągu dnia są razem w domu, a na noc zamykamy je do garażu. Czasem też bywa że cały dzień są na dworzu same kiedy nikogo nie ma w domu. Czarna jest całkowicie podporządkowana Karmen. Chodzi tylko tam gdzie ona jej nakaże. Kiedy są w domu, nie gryzą się, chyba, że jedna jest zazdrosna o drugą. Staramy się traktować je tak żeby żadna nie czuła się gorsza. Problem zaczyna się wtedy kiedy obie zamykamy do garażu. Karmen atakuje Czarna z niewiadomego powodu. Mają oddzielne legowiska i miski, które i tak zabieramy na noc żeby Czarna nie podchodziła do miski Karmusi bo wtedy jest wojna. Dziś kiedy zamkneliśmy je do garażu, bez misek, zabawek ani innych rzeczy o które mogłaby być wojna to i tak się gryzły. Co może być nie tak? Dodam że Czarna nie jest agresywnym psem i nigdy nie wywołuje kłótni między nimi, zawsze napastniczka jest Karmen.

Link to comment
Share on other sites

Powodów może być  wiele, nikt przecież tego przez neta nie zgadnie, I nikt normalny nie będzie ci doradzał  przez neta w takiej sytuacji  Tym bardziej, ż problem się  nasila, jak widać z Twojego wpisu -i jest ryzyko, że psy zrobią sobie  poważna krzywdę.  Nie rozumiem jak możesz razem zamykać dwie suki, które sie gryzą.   Przecież to okrucieństwo zamykać starego labradora , bo 8 letni suka labrador to już nie młodzik, z 3 letnia suką, i świadomością że rano możesz mieć juz tylko jednego psa, albo wcale. 

Naprawdę szkoda obu suk, bo się obie męczą.   Napisz gdzie mieszkasz, miejscowość, to może ktoś na forum doradzi ci jakiegoś trenera, który zna sie na psach -przyjedzie , popatrzy i pomoże ci odpowiednio tymi psami pokierować.   

I do tego czasu zamykaj każdą  suke oddzielnie 

 

Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, tooori_k napisał:

Słyszę każde warknięcie i każdy dźwięk wskazujący na bójkę jaki wydaje któraś z suczek co ułatwia mi szybką reakcję, więc nie sądzę żeby mogły się zagryźć, jak najbardziej dziękuje za poradę.

 

Jak jedna uzna, że czas wyeliminować drogą to nie zdążysz na czas. Wtedy niekoniecznie będzie to słychac.  Ponadto utrzymujaca się cały czas sytuacja stresowa obu suk, one cały czas sa  w stresie, niekorzystnie działa na ich zdrowie i psychiczne i fizyczne. Tak jak u człowieka - człowiek będący cały czas w stresie choruje fizycznie dość szybko i skutecznie. 

zaczęłabym od trzymania każdej z nich oddzielnie, zeby mogły odpocząć, zrelaksować się. Wychodzisz z nimi poza ogród/podwórko na jakieś spacery?  Cos  z nimi robisz? W sensie -umieją siad? zostań? itd/   Problem się zaczał gdy ta młodsza dorosła? Są wysterylizowane?

Problem pewnie jest i w twoim zachowaniu, nawet w tym traktowaniu ich równo -to tylko nasila problem, dlatego koniecznie ktoś rozsadny/trener by musiał ci pokazać jak sie zachowywac wobec psów,   pewnie  w tym, że się nudzą starsznie całymi dniami, że sa dla siebie konkurencją o zasoby, bo tych zasobów jest za mało,  , pewnie i w jedzeniu jest problem, bo słabe jedzenie (mało mięsa) tez potrafi zwiększyć taki problem, psy sa rozdraznione. Itd. Labek powinien aportować , bo labki to uwielbiają,  a tamta druga sukateż pewnie cos lubi robić -ale nie robi, bo musi pilnowac labka, a pewnie chcialaby towarzystwa młodszego psa lub, lepiej, człwoieka, spacerów itd

Problem tez może  byc  w tym , ze ta starsza jest poważnie chora, a młodsza to czuje. Byłeś ze starszą u veta? Warto by jej zrobić badania.

Czym karmisz? 

Próbowałeś się kontaktować z jaką fundacja od labków? może by jej znaleźli  inny  dom - przecież jej obecne  życie to codzienny koszmar ; może by cos doradzili

do kogo jest podobny młodszy pies? w sensie do jakich ras? jest w typie teriiera? duża? mala?  wykonuje Twoje polecenia? typu siad, zostań, zejdz itd?

 
 

 

Link to comment
Share on other sites

regularnie wychodzą razem na spacery, przez sytuacje w naszym kraju spędzam z nimi większość dnia gdzie są razem, leżą obok siebie na kanapie, Karmen liże Czarnule za każdym razem kiedy coś jej przeskrobie i ogolem problem zaczyna się tylko wtedy kiedy idą spać do garażu, choć nie zawsze jest tak że dochodzi między nimi do bójki. Niestety nie mogą spać z nami w domu ze względu na to że często hałasują w nocy a domownicy muszą się wyspać do pracy. Na co dzień nie widać między nimi napiętej atmosfery, wręcz mam wrażenie, że akceptują siebie. Jeśli zdarzy im się jakaś ucieczka kiedy np. brama jest otwarta to zawsze trzymają się razem. Młodsza broni starsza przed innymi psami, nie daje wąchać. Komendy takie jak siad, daj łapę, zostań znają. Jakiś czas temu, młodszej totalnie odwaliło kiedy zaczął przychodzić do nas jakiś pies, zakumplowala się z nim. Był taki dzień że wcale nie mogły się dogadać i rozdzieliliśmy je na cały dzień i całą noc a już kolejnego dnia były jak dobre przyjaciolki. Labek ma alergię pokarmowa wiec dostaję karmę polecona przez weta, jeśli widzimy jakieś zle zmiany to od razu jeździmy do weta. Młodszy piesek ja ta same karmę, mięso i surowe jajo. Obie są po sterylizacji. Czarna oprócz alergii nie cierpi na żadne choroby. Mają dużo ruchu. Wykonują wszystkie komendy. 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, tooori_k napisał:

Słyszę każde warknięcie i każdy dźwięk wskazujący na bójkę jaki wydaje któraś z suczek co ułatwia mi szybką reakcję, więc nie sądzę żeby mogły się zagryźć, jak najbardziej dziękuje za poradę.

 

To znaczy,że śpisz w dzień,a w nocy czuwasz,pracujesz etc.?
Bo w jaki sposób jestes w stanie słyszeć w nocy jakikolwiek hałas z garazu?Przecież to...nonsens.

Przyznam,że tak dziwacznego traktowania psów dawno nie spotkałam...na noc- wynocha z domu,bo sie nie można wyspać.Garaż cacy,ciepło i przytulnie,tylko ...ludzie troche daleko (z pkt.widzenia psa).Biedne psy...one tak całe życie?Labradorka przez 8 lat ma na noc eksmisję do garażu?? Niedorzeczne to jest....nie obraź się za dosłowność,szczerze mówię,że jak dla mnie - taka praktyka jest oburzająca.

Psom potrzeba wsparcia,dobrego trenera,nauczenia domowników jak obchodzić się z psami,skoro i w domu "nie gryzą się, chyba, że jedna jest zazdrosna o drugą." Dramat.

Link to comment
Share on other sites

Yeż tego nie rozumiem - jak można psa, który w dzień jest w domu, na kanapie wyrzucać na noc do garażu. Obie suki są zfrustrowane, nie rozumieja dlaczego zamiast spać w ciepłym domu blisko swoich ludzi są wyrzucane do podejrzewam zimnego garażu.

Dla mnie to dziwna i nienormalna sytuacja, dla tych suk chyba też.

Link to comment
Share on other sites

Chciałabym zamknąć temat. Dziękuję wszystkim za dobre rady, na pewno bardzo mi się przydadzą. Na pewno spojrzę na wszystko z innej strony i mam nadzieję że będzie tylko lepiej. Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam. 

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, wklc napisał:

Chciałabym zamknąć temat. Dziękuję wszystkim za dobre rady, na pewno bardzo mi się przydadzą. Na pewno spojrzę na wszystko z innej strony i mam nadzieję że będzie tylko lepiej. Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam. 

Nie wiem skąd ta zmiana nick'a,ale to nieważne.Dla psów - wszystkiego najlepszego.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...