Jump to content
Dogomania

Jesienne porządki. Zaćma, chora wątroba i niedoczynność tarczycy. :( Stareńki jak świat Krecik z DT u anecik pojechał do DS w dn. 26.08.21


Tyśka)

Recommended Posts

1 godzinę temu, uxmal napisał:

Udało się zrobić test na cushinga? Wiadomo coś? 

Przyznam szczerze... nie dzwoniłam. Ostatnie dni mam dość trudne, od 5:30 do 21 mnie nie ma w domu, ciągle w biegu... Jutro postaram się zadzwonić - a już na pewno w piątek do anecik się odezwę. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Tyśka) napisał:

Test Cushinga jutro. O 8 Krecik będzie zawieziony do lecznicy, a wieczorem odebrany.

To strasznie długo. Mój Alfik pomiędzy jednym, a drugim pobraniem krwi na test Cushinga miał przerwę tylko 4 godziny.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.02.2021 o 16:45, elik napisał:

To strasznie długo. Mój Alfik pomiędzy jednym, a drugim pobraniem krwi na test Cushinga miał przerwę tylko 4 godziny.

Z tego co zrozumiałam to Krecik miał trzykrotnie pobieraną krew na potrzebę testu hamowania.

Walczył przy tym jak lew, aż trzy osoby musiały go trzymać. W lecznicy z niego się śmiano, że duże psiaki jak Szamanek podają łapki przy pobieraniu krwi i siedzą grzecznie, a taki malutki poczciwy, niepełnosprawny starowinek może zagrażać wetom :) 

Niestety, to nie koniec kucia i wydatków, ponieważ nie udało się pobrać krwi pod jeden parametr - Krecik był na czczo, a pod ten akurat parametr Krecik powinien być po podaniu lekarstwa. anecik pojedzie z Krecikiem na badania po weekendzie, może w poniedziałek się uda. I dopiero jak dostaniemy wynik tego parametru będzie wiadomo czy zmieniać dietę albo dawkowanie lekarstw. 

Wyników z testowania jeszcze nie ma, być może będą w sobotę. Koszty wyniosły około 400zł (razem z dojazdami). Później anecik prześle mi fakturę to wtedy się rozliczę i zaktualizuję finanse.

*

A u Krecika dzień jak co dzień. Dnie całe praktycznie przesypia, upomina się o jedzenie i toaletę, lubi stały rytm dnia. Kiedy anecik spóźni się rano z wypuszczeniem to Krecik wraca spod drzwi i robi sikupę w domu. A tak to jest poczciwym starowinką, któremu niewiele trzeba do szczęścia :).
Miejmy nadzieję, że już limit chorób wyczerpał i za niedługo znajdzie swoich Ludzi.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.02.2021 o 15:18, Tyśka) napisał:

Przelałam anecik 300,- za wczorajsze badania
badania1.jpg.593e321d1751b0fdaf902a42ed061d3b.jpg

Stan konta na dzień 06.02.2021: +413,90zł

 

Dnia 6.02.2021 o 09:04, Tyśka) napisał:

Kastracji jednak nie było. Wet porobił badania i mamy podejrzenie Cushinga. W poniedziałek anecik zadzwoni do weta, wtedy też otrzymam kartę informacyjną i fakturę. Za wczorajsze badania anecik zapłaciła 300zł. 

Tak mi żal Krecika :( 


Zaległa faktura za badania. 300zł to razem z doliczeniem kosztów paliwa.
fv1.thumb.jpg.5e6e828252299d6a2f3997229e9a7da5.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.02.2021 o 23:34, mari23 napisał:

To jest chyba Jaffa, pod opieką Poker :) Ona ma takie wyraziste oczka, a poza tym widok gołej Krecikowej pupiny może ją trochę zdziwił ;) ;)

No tak, to zrozumiałe  :)  Na widok gołej pupy szerzej otwieramy oczy  :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.02.2021 o 14:16, Tyśka) napisał:

Wyników z testowania jeszcze nie ma, być może będą w sobotę. Koszty wyniosły około 400zł (razem z dojazdami). Później anecik prześle mi fakturę to wtedy się rozliczę i zaktualizuję finanse.

Faktura za badania pod kątem Cushinga:
58f9a9c4ecd8d6b7med.jpg


I potwierdzenie przelewu. Do kosztów wet. doliczam koszty paliwa:
fv22.jpg.9fd98a08d7595eed7bc237d944802653.jpg

 

Stan konta na dzień 28.02.2021: +233,90zł

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.02.2021 o 14:17, Tyśka) napisał:

Nic a nic nie zarasta :( 

Mulfonik[*] - ten malutki psiaczek trafił ode mnie do kikou prawie całkowicie łysiutki - przyczyną była "tylko" tarczyca i pomimo leczenia włoski już do końca mu nie odrosły. Może i u Krecika obumarły cebulki i tylko dlatego nie zarasta, może to nie cushing...oby!!!!

Kreciku - maluszku cudny - nie choruj nam, przed tobą nowe, wspaniałe życie bez łańcucha i budy! <3

Mulfonik.jpg

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, elik napisał:

No tak, to zrozumiałe  :)  Na widok gołej pupy szerzej otwieramy oczy  :)

:D

Jutro w lecznicy na pewno będą otwierać oczy... na widok TEJ gołej pupy króla lwa ;) Nasz mały Wojownik z Igłami jutro jedzie na ponowne pobieranie krwi pod kątem jednego parametru, więc i ponownie będzie walczył z "okrutnymi" weterynarzami, którzy będą go kuć. Miejmy nadzieję, że wszystko ok - ale jak mus to mus.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...