LUCEK Boston Terrier zaginął - małopolskie/podkarpackie/świętokrzyskie???

[rasia]

W sobotę 24.10 w Starych Żukowicach k. Tarnowa zgubil sie boston terrier Lucek - okolice WRTC Furioso i Roleski Ranch. Pobiegł do lasu za dużymi psami - duże wróciły same po 2 godzinach.

Podejrzewamy, że ktoś go zabrał i przetrzymuje w domu. Pies potencjalnie może być wszędzie. Od soboty trwają poszukiwania w promieniu 25km od miejsca zaginięcia - na razie bez rezultatu.
Powiadomione schroniska, straż miejska, policja, weterynarze, sklepy zoologiczne, urzędy gminy, OSP, szkoły, ośrodki jeździeckie, koła łowieckie i nadleśnictwa + akcja na zwierzęcych grupach facebookowych.

Mały, ok 30-35cm, do połowy łydki;
Czarny z białymi odmianami na łapach, piersi i głowie;
Bez ogona;
Uszy stojące,w szpic;
Waga ok 10kg;
Wykastrowany;
Tatuaż na wewnętrznej stronie uda 062U;
Zielona obroża z nr telefonu;

 

Jeżeli ktoś go widział, proszę o kontakt przez fb lub całodobowo tel 508091461, 662086953. Serdecznie dziękuję za wszelką pomoc i informacje

 

więcej informacji na fb

https://www.facebook.com/KadraOdKleszcza/posts/10156627560458039

[Tyśka)]

25km to wbrew pozorom nieduża odległość, gminy czasem mają podpisane umowy na odławianie wałęsających się psów do schronisk oddalonych o 200-350km, a nawet dalej. A może być tak, że ktoś go wziął i wywiózł gdzieś. Nieraz widziałam post o znalezieniu psa u kogoś, kto był przejazdem... i zawiózł psa np. do W-wy, Poznania, czyli spory kawał od miejsca znalezienia i tylko w swoich okolicach szukał właściciela (tzn tylko jego znajomi z miejsca zamieszkania puszczali post dalej). Rozszerzajcie poszukiwania na całe województwo, a potem na sąsiadujące z nim.

Możesz też rozdawać papierowe ulotki taksówkarzom i dzieciom, często to dzieci reagują na biegające zwierzę.

PS: O tatuażu bym nie pisała, przynajmniej nie podawała konkretnego nr tatuażu.

[PsiCwaniak90]

Czy piesek się znalazł?