Jump to content
Dogomania

Szczęśliwe zakończenie - Savita już w swoim domku. Szaleństwo nr 2


Recommended Posts

11 godzin temu, Anula napisał:

Jeżeli imię pozostanie Savi/Savita to ja dołożę się deklaracją jednorazową 50zł.

Nikt chyba nie zaprotestuje. Napiszę do Murki odnośnie imienia o przyzwoitej godzinie teraz trochę za wcześnie, a ja poprostu spac nie mogę po wczrajszym stresie. Oby dziś był dobry dzień.  Dopisuję to 50 zł jako deklarację jednorazową.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Szkoda tego pinczerkowatego. Ja mam parkę średniaków - suczka moja od szczeniaka a pies adoptowany w wieku 5 lat, żyją w zgodzie, kochają mnie nad życie choć ja czasami mam ochotę je udusić bo są czasami wrzaskliwe, szczególnie moja suczka usiłuje wrzaskiem wymuszać na mnie smakołyki ale i tak je kocham. Oby udało się uratować i tego malucha. Na razie nie mogę wspomoc bo od kilku miesięcy jestem na minusie ale jak z niego wyjdę to postaram się coś dołożyć.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

26 minut temu, dwbem napisał:

Szkoda tego pinczerkowatego. Ja mam parkę średniaków - suczka moja od szczeniaka a pies adoptowany w wieku 5 lat, żyją w zgodzie, kochają mnie nad życie choć ja czasami mam ochotę je udusić bo są czasami wrzaskliwe, szczególnie moja suczka usiłuje wrzaskiem wymuszać na mnie smakołyki ale i tak je kocham. Oby udało się uratować i tego malucha. Na razie nie mogę wspomoc bo od kilku miesięcy jestem na minusie ale jak z niego wyjdę to postaram się coś dołożyć.

Poczekajmy na informacje od Murki jaka duża jest Savi, bo ten pinczerkowaty jest podobno jeszcze mniejszy. Dziękuję za chęć pomocy.

Link to comment
Share on other sites

Savi już u Murki, wiadomości są dobre, ale poczekamy na Murkę to napisze wicej :).

Wpłynęła stała od kyioshi i Nesiowatej i jedorazowa od Sowy - tyko dla Bobisia, jak Sowa wróci to zdecyduje, czy przekaże tę kwote dla Savi. Za chwilę  porozsyłam nr konta bo się zagapiłam. 

Link to comment
Share on other sites

To jest normalna sunia. Bardzo łagodna, spokojna, przymilna. Umie chodzić na smyczy.

Waży 7 kg, ma ok. 6 lat (z czego 3 spędziła w schronisku).

Jest jeszcze trochę zdezorientowana, ale ogonek już parę razy zamerdał:)

Zrobiłam trochę fotek, za chwilę wrzucę.

  • Like 5
  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Murka napisał:

To jest normalna sunia. Bardzo łagodna, spokojna, przymilna. Umie chodzić na smyczy.

Waży 7 kg, ma ok. 6 lat (z czego 3 spędziła w schronisku).

Jest jeszcze trochę zdezorientowana, ale ogonek już parę razy zamerdał:)

Zrobiłam trochę fotek, za chwilę wrzucę.

 

13 minut temu, Jo37 napisał:

Niewiarygodne, że taka malizna siedziała 3 lata w schronie.

To cud, że sunia wreszcie wyszła z budynku, pokazala się, bo z opinią dzikuski siedziałaby w schronisku kolejne lata.

Kolejny cud, ze jankamałpa zwróciła na małą uwagę.

To nie pierwszy  pies, który po zabraniu ze schroniska okazuje się przekochanym, proludzkim stworzeniem.

One są tam tak  bardzo przerażone, ze czasami latami nie wychodzą z budynku:( Bardzo sie cieszę, bardzo.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Jak byłam w sobotę rezerwować sunię to usłyszałam, że trzeba ją będzie wyprowadzać na chwytaku, bo innej możliwości nie ma. Nie pisałam o tym,  żebyście  nie przeżywały jeszcze bardziej tej chwili wyjścia Savi:(

Dzisiaj chwytak był przygotowany, ale udało się bez niego umieścić sunię w klatce.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...