Raw25 Posted September 20, 2020 Share Posted September 20, 2020 Dzień dobry. 1,5tyg temu mój pies miał operacje usunięcia przepukliny brzusznej. Jego stan był na tyle poważny, że piesek się trząsł, w 3 dni schudl 1kg (z wagi 6kg na 5kg). Po operacji weterynarz powiedział, że istnieje ryzyko, że jelito nie będzie funkcjonowało, jednak kilka dni temu gdy byłam na wizycie i usłyszał, że pies normalnie się załatwia, ma apetyt i nie jest osowialy powiedział, że w takim razie wszystko jest ok. Rana goi się ładnie, nie sączy się z niej nic, nie jest zaczerwieniona. Pilnujemy, by jej nie lizal i żeby nie skakał, zgodnie z zaleceniem weta. Jakieś 3 dni temu zauważyłam że zrobiła mu się dziura z brzegu szwu (ok 1cm), weterynarz zaszyl mu ją "na żywca" i powiedział że jest ok. W miejscu w którym była przepuklina piesek ma twarde zgrubienie, ale weterynarz nie był nim zaniepokojony. Wczoraj wieczorem zauważyłam, że psiak drży. Nie dzieje się to bez przerwy, głównie wieczorem i w nocy. Dodatkowo dzisiaj w nocy przez dłuższy czas ciągle przechodził z miejsca na miejsce jakby nie mógł nigdzie się ułożyć, dopiero przed chwilą zasnął. Myślicie, że powinno mnie to zaniepokoić? Brzuszek nie jest nagrzany, rana i szew nadal wyglądają okej. Tylko te drżenie i jakby niepokój psa bardzo mnie martwi. A może to po prostu szwy go ciągną, a ja niepotrzebnie panikuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.