Jump to content
Dogomania

Do trzech razy sztuka? Mała Mela/Małgorzatka już w nowym domku. Wierzymy, że tym ostatnim, najlepszym:)


Ewa Marta

Recommended Posts

14 minut temu, mgog napisał:

Jestem głęboko wstrząśnięta 😞 Oczywiście wracam do swojej deklaracji od października. Proszę o nr kont, bo wykasowałam.

Serdecznie dziękujemy! Wpłacałaś 20 zł ,więc mamy już 60 zł stałych deklaracji. Zaraz napiszę PW

3 minuty temu, Poker napisał:

Jednorazowo wspomogę Melcię i wpłacę 3 dyszki.

Bardzo Ci serdecznie dziękuję! Zaraz wyślę numer konta.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam ze schroniskiem, zadzwonili do mnie, bo czip był zarejestrowany na mnie. Ustaliłam, że Anecik odbierze sunię po 15 dzisiaj. Pani zgodziła się wydać sunię bez książeczki. Pytałam jak ona się czuje. Siedzi podobno cichutko i grzecznie w szpitaliku. Chociaż tyle dobrego, że nie na ulicy.

Nie zgłosimy tej sprawy jeszcze z jednego powodu. Gdyby zostały wszczęte jakieś kroki, to Mela musi zostać jako dowód w sprawie w schronisku aż do zakończenia sprawy. Ewentualnie w hoteliku za zgodą schroniska. Przerabiałyśmy taka sytuację z Kami, sunią odebraną interwencyjnie, którą właściciele chcieli odzyskać. Było wielkie zamieszanie i w pewnym momencie była groźba, że będą ją kazali oddać do schronu. Po prostu nie zrobimy nic, co mogłoby utrudnić jej dalsze życie i szukanie dla niej domu.

 

  • Like 4
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, dwbem napisał:

Aż mnie zamurowało, skur.....syny, życzę im wszystkiego najgorszego. Dobrze, że chociaz udało się uratować sunię, współczuję ci Ewuniu ale trzymaj się. Po pierwszym postaram się jakoś pomóc bo teraz jestem pod kreską.

Bardzo Ci dziękujemy za obecność i chęć pomocy.

Nie spodziewałyśmy się takiego odzewu na nasze wołanie o ratunek. Mamy pierwsze dwie wpłaty, za które z całego serca dziękujemy!
Pyra wpłaciła 100 zł
Nesiowata wpłaciła 20 zł

 

Zostańcie z nami, bo w grupie zawsze raźniej...

 

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Nadziejka napisał:
 Malenka kruszenko tulam i sciskam za wszystko za zycie 
Ewuniu poleciala deklaracja koraliczkowa dla kruszynki
Niechaj wszelka moc bedzie z Toba z Wami 

Tak bardzo Ci dziękuję Kochana.... Co chwilę patrzę na zegarek i odliczam minuty do odebrania jej przez Anecik ze schroniska:( Powinna być po nią po 15. Jadę teraz z moimi piesełkami na spacer na pola, może czas mi szybciej minie. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, ewu napisał:

Ręce opadają na takie draństwo.

Ewciu popdaj konto, na razie choć 50 zł poslę.

 

Basiu, nie powinnaś wpłacać aż tyle. Masz dużo swoich podopiecznych, Wpłać 10 zł, bardzo proszę i dziękuję bardzo za pomoc!

Nie można wysłać do Ciebie PW, wysyłam mailem.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Mam nadzieję,że Mela już poza schroniskiem.

Wczoraj po 18 zadzwoniła do mnie Pani , która  rok temu adoptowała ze schroniska nomem omem pieska Melka.

Piesio ma padaczkę , trzesą się nad nim , kochają.  Wczoraj  o 17  Melek zwiał na oczach Pani z ogrodu jak wnuk otworzył furtkę i nie jej domknął.

Pani go goniła ale wiadomo , że nie dała rady. Całą noc go szukali, ogłaszali na FB, zawiadomili Straż Miejską, Pani była ze mną w kontsakcie , ja też działałam.... Rano znaleźli  uciekiniera pod domem jakichś ludzi , pewnie mających suczkę w cieczce.

Melek jest wykastrowany ale jednak hormony pamiętają...

Napisałam o tym bo to ta sama pora , imię podobne ale jak różnica w postawie ludzi....

Ewa nigdy , przenigdy nie wejdzie się do głów ludzi, nie wiń siebie. Drań potrafi genialnie udawać...

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Mela już w samochodzie. Nie poznała Anety, wczoraj nie pozwalała się nikomu dotknąć, była doprowadzona na pętli:( Myślę, że jest w szoku. Interwencja jest wpisana na godzinę 21, więc ok 2 godziny po tym, jak ją  wywalili. Zadzwoniła pijana baba, że ją znalazła. Była u niej w domu. Mela nie weszłaby do nowego domu, więc stawiamy, że te dupki oddały ja do tego domu, żeby baba wezwała schronisko. 

Próba wzięcia ja na ręce wywołała rozdzierający pisk, jak kiedyś na początku. Nie dała sobie przypiąć obroży. Sama wskoczyła do samochodu. Pracę z nią trzeba zacząć od nowa. Łudzę się jeszcze, że to chwilowy szok, ale przekonamy się o tym w ciągu najbliższych dni.

Pojutrze mija rok od zabrania jej ze schroniska. Pół roku była w hotelu, pół roku (co do dnia) u tych dupków:(

Elunia zaraz wgra zdjęcia

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, Ewa Marta napisał:

Mela już w samochodzie. Nie poznała Anety, wczoraj nie pozwalała się nikomu dotknąć, była doprowadzona na pętli:( Myślę, że jest w szoku. Interwencja jest wpisana na godzinę 21, więc ok 2 godziny po tym, jak ją  wywalili. Zadzwoniła pijana baba, że ją znalazła. Była u niej w domu. Mela nie weszłaby do nowego domu, więc stawiamy, że te dupki oddały ja do tego domu, żeby baba wezwała schronisko. 

Próba wzięcia ja na ręce wywołała rozdzierający pisk, jak kiedyś na początku. Nie dała sobie przypiąć obroży. Sama wskoczyła do samochodu. Pracę z nią trzeba zacząć od nowa. Łudzę się jeszcze, że to chwilowy szok, ale przekonamy się o tym w ciągu najbliższych dni.

Pojutrze mija rok od zabrania jej ze schroniska. Pół roku była w hotelu, pół roku (co do dnia) u tych dupków:(

Elunia zaraz wgra zdjęcia

 

 

242471984_1006195576606077_599923175228634845_n.jpg

242322697_1067699267100671_5578833958069378705_n.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, Ewa Marta napisał:

Mela już w samochodzie. Nie poznała Anety, wczoraj nie pozwalała się nikomu dotknąć, była doprowadzona na pętli:( Myślę, że jest w szoku. Interwencja jest wpisana na godzinę 21, więc ok 2 godziny po tym, jak ją  wywalili. Zadzwoniła pijana baba, że ją znalazła. Była u niej w domu. Mela nie weszłaby do nowego domu, więc stawiamy, że te dupki oddały ja do tego domu, żeby baba wezwała schronisko. 

Próba wzięcia ja na ręce wywołała rozdzierający pisk, jak kiedyś na początku. Nie dała sobie przypiąć obroży. Sama wskoczyła do samochodu. Pracę z nią trzeba zacząć od nowa. Łudzę się jeszcze, że to chwilowy szok, ale przekonamy się o tym w ciągu najbliższych dni.

Pojutrze mija rok od zabrania jej ze schroniska. Pół roku była w hotelu, pół roku (co do dnia) u tych dupków:(

Elunia zaraz wgra zdjęcia

 

Polubiłam ten post bo cieszę ,że Mela juz jest bezpieczna. Natomiast cała historia , która się wydarzyła wczoraj jest koszmarna.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...