Jump to content
Dogomania

~ W DOMKU W WARSZAWIE Aria młodziutka ONka


Recommended Posts

Moja "ulubiona" wieś, między Przasnyszem a Ostrołęką, znów zgłosiła psa. Średniej wielkości, dzikus,  porwał kurę z podwórka. Schronisko Canis nie łapie psów, przyjedzie, jak pies będzie złapany. Panowie z gospodarki komunalnej dwa dni "polowali" na rzezimieszka, poszedł w ruch dwukrotnie sedalin. W poniedziałek Tomek dostał wiadomość, że pies już w gminnym kojcu, i pojechał zobaczyć, kto zacz. Za chwilę dzwoni do mnie, że to...młodziutka sunia owczarek niemiecki. Przerażona, skulona... 

Jest u nas w kojcu, przywieziona w klatce. Jak wskoczyła do budy, to nie było jej widać. Wczoraj zrobiłam zdjęcie, jak wyszła do miski, a ja stałam niewidoczna za kwietnikiem. 

Dziś już lepiej, wyszła do śniadania, jak odeszłam na kilka kroków. Śliczna, drobniutka, piękne bielutkie ząbki, czujne oczy.

Nazwałam ją Aria.

Wpłaty:

17.XII ja - 36 zł 

11.XII Nuncek 50 zł 

9.XII Aldrumka 20 zł

4.XII Nadziejka 26 zł

24.XI  Mari 23 50 zł 

20XI Nesiowata 20 zł

17 XI Nadziejka z bazarku 26,30  :) 

10 XI Nuncek 50 zł

3 XI Aldrumka 60 zł

29 X Nadziejka 23 zł

19 X Nadzieka 30 zł

13 X Nuncek 50 zł

28 IX aldrumka 20 zł

07 IX Nuncek 50 zł

Karma Josera 15 kg od Aga76

puszki Agat21

0d085939dcc2.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Sowa napisał:

Nie ma chipa?

nie mam jak sprawdzić :( O dotknięciu nie ma nawet mowy. Dziś postawiłam miskę ze śniadaniem i nie wyszłam z kojca, tylko się odsunęłam do samej furtki. Aria wyszła, zaczęła jeść, a ja cichutko gadałam do niej. Szubko zmiotła jedzenie i uciekła do budy. Jak zaglądam do niej, to jeszcze bardziej chce się stać niewidoczna, chowa głowę (jak dzieciak, skoro ona nie widzi, to i jej nie widać..)

Bardzo skrzywdzone psie dziecko :(

A w nocy sobie wyje, poszczekuje.....

Link to comment
Share on other sites

Małgoś, wysłałam małą paczkę w puszkami dla niuni, przepraszam, że tak niewiele, ale zawsze trochę Was odciąży. Częściowo wykorzystałam kasę pozostałą po Szancie, resztę dołożyłam od siebie. Mam nadzieję, że na poniedziałek dojdzie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, agat21 napisał:

Małgoś, wysłałam małą paczkę w puszkami dla niuni, przepraszam, że tak niewiele, ale zawsze trochę Was odciąży. Częściowo wykorzystałam kasę pozostałą po Szancie, resztę dołożyłam od siebie. Mam nadzieję, że na poniedziałek dojdzie.

Ty wiesz, że Cię kocham!  Nie dość, ze sama masz na utrzymaniu biedy, to jeszcze się dzielisz z innymi!........

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, agat21 napisał:

Ale się już tak nie boi, to fajnie :) Będzie dobrze :)

Pewnie jeszcze dużo czasu potrzeba, trochę tak, jak Lilek u Mazowszanki.

Przed chwilą wzięłam w miskę chrupek, składane krzesełko i poszłam do kojca. Postawiłam miskę metr ode mnie i patrzyłam w niebo, pogwizdywałam, a tylko jednym okiem obserwowałam sunię. Wyszła z budy, zajadała spoglądając na mnie, i szybko umknęła do siebie. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Sowa napisał:

No to może, jak usiądziesz i nie będziesz patrzeć na nią, zacznie jeść z miski trzymanej w ręce - w ręce wyciągniętej w bok?

Dziś tak spróbuję z  obiadem. No, ciekawe, co zrobi :) pachnieć będzie ładnie, bo kurczak z ryżem, i surowa kostka wołowa na deser. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.08.2020 o 12:53, agat21 napisał:

Małgoś, wysłałam małą paczkę w puszkami dla niuni, przepraszam, że tak niewiele, ale zawsze trochę Was odciąży. Częściowo wykorzystałam kasę pozostałą po Szancie, resztę dołożyłam od siebie. Mam nadzieję, że na poniedziałek dojdzie.

Jest! Agat21,   Kurier dostarczył paczkę, 12 puszek, bardzo dziękuję! :) Dwie są uszkodzone i zawartość wycieka, ale dałam je do lodówki, i najszybciej zużyję.

Aria podeszła wczoraj do mnie do kraty, a ja jej podałam tę wołową kostkę. Delikatnie wzięła i poszła do budy. 

863ed89c6789.jpg

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, malagos napisał:

Jest! Agat21,   Kurier dostarczył paczkę, 12 puszek, bardzo dziękuję! :) Dwie są uszkodzone i zawartość wycieka, ale dałam je do lodówki, i najszybciej zużyję.

Aria podeszła wczoraj do mnie do kraty, a ja jej podałam tę wołową kostkę. Delikatnie wzięła i poszła do budy. 

863ed89c6789.jpg

To rzeczywiście szybko dostarczyli, ale szkoda, że uszkodzili paczkę :(

Przepraszam, że tylko tyle, ale wybrałam duże puszki, mam nadzieję, że będą suni smakowały.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję, Agasiu, to nie jest mało!

Na razie "jedziemy" na gotowanym, bo jest mały problem z brzuszkiem. Wczoraj luzna kupa, więc rano ugotowane kurze udka, siemię, ryż.

Dziś rano w kącie już lepszy prezent :) . Jak tylko będzie okazja podać kał do badania na parazyty do naszej dr Magdy, to tak zrobimy. Licho nie śpi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...