Jump to content
Dogomania

Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(


Recommended Posts

A dziś zaskoczenie - Ares jadł rano, niemal równocześnie z Fuksem. Wprawdzie jego tempo jedzenia jest znacznie wolniejsze niż kolegi, ale w końcu zjadł i poszedł leżeć. W  międzyczasie ja musiałam wyjechać (nie było mnie ponad 3 godziny) a po powrocie ale powitały mnie w drzwiach dwa głodomory. Obydwaj tańczyli jakby byli adeptami rosyjskiego baletu.  Obydwaj bardzo chętnie wychodzą na dwór na kilka minut i po powrocie na nowo zaczynają swoje wygibasy. A Lala do tej pory nie jest głodna.

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, limonka80 napisał:

Nie umiejętności, ale chęć do tańca się liczy :-)) 

Oj, się cioteczki przyczepiły, bo się na nowoczesnym tańcu nie znają. Ares chłopak może i wiekowy, ale właśnie nowoczesnym tańcem próbuje się odmłodzić, a tu krytyka :)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dziś panowie psy przeszli wszystko co możliwe. Gopdzina 5 rano a oni obydwaj tak głodni, że miałam problemy z przemieszczaniem się po kuchni.  Co krok - pies, na zmianę Ares z Fuksem. Wciągnęli wszystko bvłyskawicznie i w końcu zrobił się błogi spokój - zmęczone psy ułożyły się do spania. A w tym samym czasie Lala zakopała się w kołdrze i zasnęła zimowym snem niedźwiedzia.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dziś  Ares też zjadł śniadanie nie czekając godzin południowych. Później wymaszerował na dwór, pospacerował i przyszedł nalać w kuchni! NMoale trudno - teraz już pewnikiem będzie spał  prze kilka godzin będzie spokój. Wczoraj wieczorem obydwaj nie chcieli za nic wyjśc na dwór, deszcz nawet Aresa wystraszył. No i w nocy, niestety,obydwaj postanowili wyprożnić się w kuchni. Następnym razem będę pamiętać, że muszę ich wyprowadzić na siłę żeby nie mieć takich niespodzianek. Teraz "grzeczne" psy śpią snem sprawiedliwych.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.09.2021 o 06:57, Nesiowata napisał:

A dziś chłopak po wyskoiczeniu na dwór śpi i nic go nie rusza. Fuks już dawno wciągnął śniadanie i ułożył saię przy nim do spania. 

Przy takiej pogodzie to normalka  🙂  Ja dzisiaj po wyprawieniu męża do pracy i spacerze z psiakami też walnęłam się do łóżka i zbudziłam się dopiero po 10-tej.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, Nesiowata napisał:

Ares - po wczesnym śniadaniu (wymuszonym, jakby ktoś chciał wiedzieć), krótkim podreptaniu na podwórku ułożył się do dalszego snu.  Cisza, spokój - w domu nie ma psów! 

i to są najlepsze chwile! Stado najedzone, ogarnięte, senne... :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...