Jump to content
Dogomania

Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(


Recommended Posts

Przepraszam, że piszę tutaj ale do Nesi niewiele osób zagląda a do Aresa jednak tak. Mam problem z Neską. Niedoczynność tarczycy, wątroba i nerki. Może są jakieś zioła na poprawę pracy wątroby i nerek? Teraz ma brać Hepatil, jutro jedziemy na płukanie nerek, w następnym tygodniu USG jamy brzusznej.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.06.2021 o 07:13, Nesiowata napisał:

Ares wita się  samego rana - dziś nawet śniadanie było wcześnie i weszło bez problemu. Neska i Lala już o 3.30(!) zaczęły koncert. Rada, nierada - wstałam. Okazało się, że tylko Neska musi wyjść, Lala od razu wyprowadziła się do brata i do tej pory nie ma ochoty na wyjście. Natomiast chłopak od razu wstał, wymaszerował, zrobił siusiu i spokojnie poszedł spać dalej. Teraz niby leży, ale oczy otwarte. Pewnie zastanawia się czy warto jeszcze podrzemać. Trochę się już wycwanił - kiedy ja stoję w drzwiach i czekam na jego wejście to on niby wchodzi, ale w ostatniej chwili skręca w bok i spaceruje dalej. Wraca wtedy kiedy ma na to ochotę. Może dba o kondycję?

Pewnie ,że dba:)

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Nesiowata napisał:

Przepraszam, że piszę tutaj ale do Nesi niewiele osób zagląda a do Aresa jednak tak. Mam problem z Neską. Niedoczynność tarczycy, wątroba i nerki. Może są jakieś zioła na poprawę pracy wątroby i nerek? Teraz ma brać Hepatil, jutro jedziemy na płukanie nerek, w następnym tygodniu USG jamy brzusznej.

Ojej , zmartwieniom nie ma końca. A dostaje coś na tarczycę?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 16.06.2021 o 12:59, Nesiowata napisał:

Mam problem z Neską. Niedoczynność tarczycy, wątroba i nerki. Teraz ma brać Hepatil, jutro jedziemy na płukanie nerek, w następnym tygodniu USG jamy brzusznej.

Nie widziałam że Neska chora :-((  Przykro mi bardzo, mam nadzieję że szybko się jej poprawi.....

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, limonka80 napisał:

Nie widziałam że Neska chora :-((  Przykro mi bardzo, mam nadzieję że szybko się jej poprawi.....

 

Ja też dowiedziałam się wczoraj (choć niedoczynność tarczycy przewidywałam). Mam nadzieję, że jednak będzie dobrze.

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, elik napisał:

Boję się o tym mówić, ale to mogą być symptomy zespołu cushinga  😞   Oby nie.

Jeszcze tego by brakowało. Ja jednak obstawiam, że Neska gdzieś znalazła "skarby", które zdążyła pożreć nim cokolwiek (jest specjalistką w poszukiwaniach wszelkich możliwych i niemożliwych rzeczy do zjedzenia)  zauważyłam a wątroba i nerki są zatrute.

Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, Nesiowata napisał:

Jeszcze tego by brakowało. Ja jednak obstawiam, że Neska gdzieś znalazła "skarby", które zdążyła pożreć nim cokolwiek (jest specjalistką w poszukiwaniach wszelkich możliwych i niemożliwych rzeczy do zjedzenia)  zauważyłam a wątroba i nerki są zatrute.

Oby tak było, że tarczyca nie ma nic wspólnego z dolegliwościami wątroby i nerek i tego się trzymajmy  🙂

Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Nesiowata napisał:

Ja też dowiedziałam się wczoraj (choć niedoczynność tarczycy przewidywałam). Mam nadzieję, że jednak będzie dobrze.

Oby to było krótkie pogorszenie związane ze "śmieciożerstwem" Nesiuni. Trzymam mocno kciuki!

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Ares bez problemu zaakceptował matę chłodzącą!

Czy te maty faktycznie dają psu ulgę?

W ubiegłym roku kupiłam mojej Masi [*] chłodzącą kamizelkę. Była dobra do pierwszego zdjęcia. Nie udała się założyć drugi raz, bo zrobiła się twarda jak decha. A może ja coś źle zrobiłam, albo czegoś nie zrobiłam? Ale w sklepie internetowym nie było żadnej instrukcji.

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, elik napisał:

Czy te maty faktycznie dają psu ulgę?

W ubiegłym roku kupiłam mojej Masi [*] chłodzącą kamizelkę. Była dobra do pierwszego zdjęcia. Nie udała się założyć drugi raz, bo zrobiła się twarda jak decha. A może ja coś źle zrobiłam, albo czegoś nie zrobiłam? Ale w sklepie internetowym nie było żadnej instrukcji.

Chyba tak, sama sprawdziłam - jest chłodne.

Link to comment
Share on other sites

Dziś już Neska sama  kładzie się na macie. 

Ares boi się kotów! Za diabła nie przejdzie kiedy kot  położy się na środku chodnika. Już kilka razy tak było. Dziś znów kocica wyciągnęła się na chodniku. Swobodnie mógł przejeść  z jednej lub drugiej strony. Ale nie - dochodził i wracał z powrotem. Dopiero kiedy kocica zeszła na trawnik - on wrócił do domu. Odważny pies, prawda? Co prawda, czasem powącha kota ale szybko skręca w bok i odchodzi. A one ignorują go całkowicie. Mata w dalszym użyciu! Sama zastanawiałam się nad  kamizelkami dla  nich i chyba dobrze, że ich nie kupiłam - byłoby stanowczo za drogo na jednorazowe użycie. Jakoś dajemy sobie radę z upałami choć w ciągu dnia to właściwie psy wychodzą na kilka minut i zaraz wracają do domu.

 

Link to comment
Share on other sites

Dobry dzień wszystkim, gorący i senny. Śpimy wszyscy na potęgę. Nikt nam nie przeszkadza, czekamy na choć trochę chłodu. Bo na dworze nie da się ani siedzieć,ani chodzić. Ares chyba jeszcze najwięcej włóczy się po dworze, dziewczyny tylko załatwią to co jest najpilniejsze i od razu zmykają do domu. A on jednak trochę spaceruje, oczywiście w swoim własnym tempie.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Żadnego kładu nie widzę. Stale jest chłodna. Nesia i Ares skwapliwie z tego korzystają. Szkoda, że nie ma ludzkich wymiarów. A dziś Lala I Nesia zrobiły mi pobudkę  o 3.30! I cała trójca dziarsko wymaszerowała na dwór. Faktycznie - było przyjemnie. Na koniec Ares położył się na trawie i ani myślał wracać. Jeszcze nie zdarzyło mu się kłaść na trawę. I coraz więcej chłopak węszy w trawie. Fajnie widzieć jak po wysikaniu się grzebie łapkami, coraz więcej. Czasem rzuca go trochę na boki ale nie rezygnuje.Dzielny chłopak,  chyba stara się nadrabiać wszelkie zaległości.

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Nesiowata napisał:

Żadnego kładu nie widzę. Stale jest chłodna. Nesia i Ares skwapliwie z tego korzystają. Szkoda, że nie ma ludzkich wymiarów. A dziś Lala I Nesia zrobiły mi pobudkę  o 3.30! I cała trójca dziarsko wymaszerowała na dwór. Faktycznie - było przyjemnie. Na koniec Ares położył się na trawie i ani myślał wracać. Jeszcze nie zdarzyło mu się kłaść na trawę. I coraz więcej chłopak węszy w trawie. Fajnie widzieć jak po wysikaniu się grzebie łapkami, coraz więcej. Czasem rzuca go trochę na boki ale nie rezygnuje.Dzielny chłopak,  chyba stara się nadrabiać wszelkie zaległości.

 

                   St Patrick Dnia Kapelusz Z Koniczyną Ilustracja Wektor - Ilustracja  złożonej z eurydice, mitologia: 30548661

Link to comment
Share on other sites

Dziś to nawet dla mnie godzina, o której zostałam obudzona jest koszmarem.  Otóż 15 min.  po 2 (oczywiście w nocy) panny  zaczęły koncert na dwa głosy. dwa głosy. Przez chwilę udawałam, że nie słyszę. Krótko to trwało bo ich wspólnego jazgotu nie da się nie słyszeć (nie rozumiem jakim cudem brat się nie obudził).  rada, nierada wstałam. Ale tym razem Lal od razu uciekła do barta - ona nie ma ochoty na jakieś tam wyjścia  domu. Neska od razu stała pod drzwiami. Za to Ares, choć sam wstał, zamiast wyjść z domu zaczął spacer. Musiałam więc wskazać mu kierunek. chyba była zadowolony kiedy poczuł świeże powietrze. Myślałam, że położę się i będę dalej spać. Ale jakoś nie dane mi było. Okazało się, że panny szczekają bo nasz sąsiad daje koncert (a zwykle  nie szczeka). Pewnie ktoś mu się kręcił koło płotu. W końcu poleżałam jeszcze godzinę i wstałam - nie dało się dłużej. Tyle, że jak już ja wstałam to uspokoiły się. One śpią a ja - niestety...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.06.2021 o 05:34, Nesiowata napisał:

Żadnego kładu nie widzę. Stale jest chłodna. Nesia i Ares skwapliwie z tego korzystają. Szkoda, że nie ma ludzkich wymiarów.

Za Twoją rekomendacją kupiłam Alfikowi 2 takie maty, jedną na działkę, drugą do Krakowa. Dołożyłam basenik, ale nie mam pewności, czy zechce z niego korzystać. Zobaczymy  🙂

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, elik napisał:

Za Twoją rekomendacją kupiłam Alfikowi 2 takie maty, jedną na działkę, drugą do Krakowa. Dołożyłam basenik, ale nie mam pewności, czy zechce z niego korzystać. Zobaczymy  🙂

Z mat na pewno będzie zadowolony. A basenik? To już insza inszość. Moje omijałyby z daleka szerokim łukiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...