Jump to content
Dogomania

Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(


Recommended Posts

Dnia 7.02.2022 o 10:15, Nesiowata napisał:

Ares obudził się kiedy brat wrócił z pracy. Pokręciła się trochę i stwierdził, że sen jest dobry na wszystko. Zresztą - pozostała dwójka zrobiła to samo. Przywitały się , trochę pokręciły i na nowo śpią. Oczywiście Lala wpakowała się mu do łóżka. Bo jakie inne miejsce jest jej godne? Parter to nie jej bajka.

Ja lubię, jak któryś z moich psiaków właduje się do mnie do łóżka, ale Alfik po kilku nieudanych próbach, jakoś stracił ochotę na wskakiwanie, a Sonia od początku nie garnie się do tego. Widocznie w jej poprzednim domu nie miała na to pozwolenia. 

Link to comment
Share on other sites

Ares pospacerował sobie - jest w miarę sucho i spokojnie, nawet nie trzeba było wycierać łap. Ale na jedzenie jeszcze za wcześnie, na nowo ułożył się do snu. Wczoraj, w tym piekielnym wietrze, łazi l i łaził. Jakoś nie słyszał, ze go wołam. Dopiero kiedy zaczęło padać zauważył mnie w otwartych drzwiach. I choć ma stosunkowo wysokie łapy - nawet brzuch miał ubłocony.

Dziś mija 10 m-cy od kiedy Ares do nas zawitał. Czas leci tak szybko...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.02.2022 o 07:12, Nesiowata napisał:

Ares pospacerował sobie - jest w miarę sucho i spokojnie, nawet nie trzeba było wycierać łap. Ale na jedzenie jeszcze za wcześnie, na nowo ułożył się do snu. Wczoraj, w tym piekielnym wietrze, łazi l i łaził. Jakoś nie słyszał, ze go wołam. Dopiero kiedy zaczęło padać zauważył mnie w otwartych drzwiach. I choć ma stosunkowo wysokie łapy - nawet brzuch miał ubłocony.

Dziś mija 10 m-cy od kiedy Ares do nas zawitał. Czas leci tak szybko...

            Najnajlepsiuuutkiego wszelkiego kukuleczki zasylam przytulam
 

Marina Fedotova | Representing leading artists who produce ...

Link to comment
Share on other sites

Nesiowata kochana, bij, ubij za to, że tak dawno nie byłam u Areska i nie widziałam paragonu i za to, że tak długo czekałaś na zwrot kasy, chociaż kilka dni temu powiedziałaś mi o tym paragonie.

425759044_przepraszam1.png.7d2e84528ac9eab8956858b6305f6830.png

Paragon

ares.JPG

Przelew

1803434040_Ares2598.png.c8a18bee9aa5aaa6afd8c31d23101549.png

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.03.2022 o 05:57, Nesiowata napisał:

Przeżyłam więc sprawy nie ma. Sama cały czas  myślę o zupełnie innych rzeczach i coraz bardziej robię się otępiała.

Dzięki za wyrozumiałość  🙂    

Link to comment
Share on other sites

EDzi8ś (po raz drugi) zobaczyłam Lalę i Aresa leżących wspólnie na posłaniu (oczywiście aresowym). Kiedy wstawałam to po chwilki Lala zeszła. Ale teraz znów ulokowała się w tym samym miejscu. Tak więc nadal leżakują wspólnie.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.03.2022 o 17:40, Nesiowata napisał:

EDzi8ś (po raz drugi) zobaczyłam Lalę i Aresa leżących wspólnie na posłaniu (oczywiście aresowym). Kiedy wstawałam to po chwilki Lala zeszła. Ale teraz znów ulokowała się w tym samym miejscu. Tak więc nadal leżakują wspólnie.

Miłość kwitnie  ?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.03.2022 o 17:40, Nesiowata napisał:

EDzi8ś (po raz drugi) zobaczyłam Lalę i Aresa leżących wspólnie na posłaniu (oczywiście aresowym). Kiedy wstawałam to po chwilki Lala zeszła. Ale teraz znów ulokowała się w tym samym miejscu. Tak więc nadal leżakują wspólnie.

 

                         Schroniskowa codzienność jest taka smutna, chcemy zabrać Morelkę i Gratkę  do lepszego świata. Obie sunie już mają wspaniałe własne domy:) - Page 2 -  Psy do adopcji / znalezione - Dogomania

Link to comment
Share on other sites

Ares przypomina się - żyje po swojemu, spacerki też robi sobie sam na podwórku, we własnym tempie i na swoich zasadach. Czasem spotka się z kurą i wtedy jest krzyk (kury) a chłopak odskakuje jak oparzony. NA spacery chodzi z resztą towarzystwa ale  wszelkie potrzeby fizjologiczne załatwia podczas swoich własnych spacerów na podwórku. Chyba jest z siebie zadowolony.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.03.2022 o 07:21, Nesiowata napisał:

Ares przypomina się - żyje po swojemu, spacerki też robi sobie sam na podwórku, we własnym tempie i na swoich zasadach. Czasem spotka się z kurą i wtedy jest krzyk (kury) a chłopak odskakuje jak oparzony. NA spacery chodzi z resztą towarzystwa ale  wszelkie potrzeby fizjologiczne załatwia podczas swoich własnych spacerów na podwórku. Chyba jest z siebie zadowolony.

                 Tulaski i caluski w nosek prosimy zasylamy serduchem calem
        Ciociu wszelkiej spkojnosci życia 
Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.03.2022 o 07:21, Nesiowata napisał:

Ares przypomina się - żyje po swojemu, spacerki też robi sobie sam na podwórku, we własnym tempie i na swoich zasadach. Czasem spotka się z kurą i wtedy jest krzyk (kury) a chłopak odskakuje jak oparzony. NA spacery chodzi z resztą towarzystwa ale  wszelkie potrzeby fizjologiczne załatwia podczas swoich własnych spacerów na podwórku. Chyba jest z siebie zadowolony.

Nie chyba, a na pewno  🙂           

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...