Jump to content
Dogomania

Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(


Recommended Posts

8 godzin temu, Nesiowata napisał:

Ares mówi słoneczne dzień dobry i śpi dalej. Na śniadanie za wcześnie, stanowczo. A małe posłanie Lali jest jak najbardziej odpowiednie  do wypoczynku!

Mój Alfik ma ochotę do jedzenia nawet w środku nocy.   Ma nieposkromiony apetyt.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

I ma dziś newsa - po raz pierwszy chłopak po wysikaniu się drapał tylnimi łapkami trawę. I utrzymał się bez problemu na łapach.

Super. Czyli wraca mu zdrowie  :)

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, elik napisał:

Super. Czyli wraca mu zdrowie  🙂

Mam taką nadzieję. Wprawdzie biegaczem ton nie będzie ale podskoki wychodzą mu coraz lepiej. Tylko chodzenie po płytkach nie zawsze się udaje, zwłaszcza kiedy chce to zrobić bardzo szybko. Ale może i z tym da sobie radę? Dziś poruszyłam się po 3 rano i wyobraźcie sobie, że  Ares - śpioch od razu wstał na 4 łapy i razem z Neską był gotów do wyjścia!  Mimo, że nie miałam takich planów - musiałam się ubrać i wyjść. Dobrze, że teraz jest już ciepło i nie trzeba zbyt dużo rzeczy zakładać. A wychodzimy na podwórko już na dobre bez smyczy. Ja tylko stoję i patrzę. Ewentualnie czasem muszę go przytrzymać za szelki żeby  łaskawie chciał wrócić do domu. Bo jego i moje pojęcie czasu bardzo się różnią. Teraz już znów wyciągnięty (tym razem na swoim posłaniu) śpi i ma wszystko w nosie.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, limonka80 napisał:

Jak się dziś miewa nasz chłopak ? Fanki czekają na wieści :-))

Całkiem dobrze, coraz częściej chce wychodzić na dwór (bez smyczy), w domu podskakuje chcąc zwrócić na siebie uwagę (oczywiście - chodzi o głaskanie). Śniadanie, wyjątkowo, zjadł rano, pospał sobie niejeden raz (co zresztą robi i w tej chwili). Tylko nadal na terakocie nie potrafi zbyt szybko chodzić - ślizga się. Na twardym podłożu daje sobie dobrze radę.

Dopiero zauważyłam, że znów zaanektował małe posłanie Lali, śpi zwinięty w kłębuszek. Na swoim może wyciągnąć się na całą długość bez problemu. I gdzie tu logika?

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

Dopiero zauważyłam, że znów zaanektował małe posłanie Lali, śpi zwinięty w kłębuszek. Na swoim może wyciągnąć się na całą długość bez problemu. I gdzie tu logika?

Psiaki mają własną logikę :-)) 

 

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

w domu podskakuje chcąc zwrócić na siebie uwagę (oczywiście - chodzi o głaskanie)

Jak szybko zrozumiał że w tym domu głaskanie mu się należy i można go żądać :-))

Jeszcze niedawno pewnie nawet o tym nie marzył, a teraz proszę .... podskoki.

Aż się człowiek uśmiecha kiedy czyta takie wpisy....

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 12.05.2021 o 05:11, Nesiowata napisał:

Mam taką nadzieję. Wprawdzie biegaczem ton nie będzie ale podskoki wychodzą mu coraz lepiej. Tylko chodzenie po płytkach nie zawsze się udaje, zwłaszcza kiedy chce to zrobić bardzo szybko. Ale może i z tym da sobie radę? Dziś poruszyłam się po 3 rano i wyobraźcie sobie, że  Ares - śpioch od razu wstał na 4 łapy i razem z Neską był gotów do wyjścia!  Mimo, że nie miałam takich planów - musiałam się ubrać i wyjść. Dobrze, że teraz jest już ciepło i nie trzeba zbyt dużo rzeczy zakładać. A wychodzimy na podwórko już na dobre bez smyczy. Ja tylko stoję i patrzę. Ewentualnie czasem muszę go przytrzymać za szelki żeby  łaskawie chciał wrócić do domu. Bo jego i moje pojęcie czasu bardzo się różnią. Teraz już znów wyciągnięty (tym razem na swoim posłaniu) śpi i ma wszystko w nosie.

 

5 godzin temu, Nesiowata napisał:

Całkiem dobrze, coraz częściej chce wychodzić na dwór (bez smyczy), w domu podskakuje chcąc zwrócić na siebie uwagę (oczywiście - chodzi o głaskanie). Śniadanie, wyjątkowo, zjadł rano, pospał sobie niejeden raz (co zresztą robi i w tej chwili). Tylko nadal na terakocie nie potrafi zbyt szybko chodzić - ślizga się. Na twardym podłożu daje sobie dobrze radę.

Dopiero zauważyłam, że znów zaanektował małe posłanie Lali, śpi zwinięty w kłębuszek. Na swoim może wyciągnąć się na całą długość bez problemu. I gdzie tu logika?

                                   coeur nounours GIF - Télécharger & Partager sur PHONEKY

Link to comment
Share on other sites

Ares już po porannym wyjściu, zrobił wszystko chwilę się pokręcił zaglądając przy okazji do wszystkich (pustych) misek i zrezygnowany poszedł spać na nowo. Choć niespecjalnie chciał wracać do domu. Mimo ciemności - spacerowanie na powietrzu jest super a robienie uników przede mną to extra zabawa.

W misce Neski było trochę suchej karmy ale ta niespecjalnie go interesuje. Chyba myślał, że jeszcze gdzieś znajdzie wczorajsze gotowane jedzenie. Niestety - nikt dla niego nie zostawił.

Chłopak chrapie jak diabli.

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Nesiowata napisał:

W misce Neski było trochę suchej karmy ale ta niespecjalnie go interesuje. Chyba myślał, że jeszcze gdzieś znajdzie wczorajsze gotowane jedzenie. Niestety - nikt dla niego nie zostawił.

Jakbym mojego Dżekunia widziała - sucha, nawet najdroższa absolutnie niejadalna, gotowane - cały dzień mógłby jeść, i też chrapie, jak stary chłop :-))

Fajny ten Ares :-))

Link to comment
Share on other sites

Też uwielbiam opowieści Nesiowatej. Mogłaby je spisać i wydać książkę.

Ares ma pewnie obcięte pazury, bo na pewno Nesiowata tego dopilnowała i nie z powodu długich trudno mu chodzić po płytkach.

Nasz dziadziuś  Pokerek , a potem Dolarek też mieli problem z chodzeniem po  płytkach. Rozłożyliśmy wykładzinę  o szerokości 50 cm uciętą z metra. Wyszło dużo taniej, niż kupno gotowego chodnika.

Link to comment
Share on other sites

Pazury sprawdzone, nie kwalifikują się do obcinania. Jest po prostu słaby. Mam nadzieję, że  z czasem mu to przejdzie. Tyle, że on chciałby wszystko robić jednocześnie i czasem efekt tego jest żałosny. Ale nie zniechęca się. Ostatnio kiedy podskakiwał do brata z przodu i ten nie zwróciła na niego odpowiedniej uwagi to zaszedł go z tyłu, stanął na dwóch łapach i przednimi okładał go. Dla mnie to było przezabawne ale on uzyskał to co chciał - został wygłaskany, tak jak sobie zaplanował. Widać, że potrafi zadbać o własne potrzeby. Nadal nie próbuje wchodzić na łóżko. Raz oparł się przednimi łapami ale Lala (która zazwyczaj kontroluje wszystko z wysokości) tak się na niego rozdarła, że zrezygnował bez szemrania i potulnie został na parterze.  Jakoś więcej nie widziałam podobnych prób.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dziś chłopak rano był głodny. Wprawdzie nie zjadł wszystkiego ale niewiele zostawił sobie "na później". Za drzwiami mokro ale nie przeszkadzało mu to w niczym, załatwił wszystkie swoje potrzeby, pojadł i teraz kręci mi się pod nogami zaglądając w oczy z każdej strony - stanowczo za mało głaskania i jest niezadowolony. czemu wyraźnie daje znać.  Ale chwilowo mówi dzień dobry i życzy udanego dnia.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.05.2021 o 22:19, Nesiowata napisał:

Ostatnio kiedy podskakiwał do brata z przodu i ten nie zwróciła na niego odpowiedniej uwagi to zaszedł go z tyłu, stanął na dwóch łapach i przednimi okładał go. uzyskał to co chciał - został wygłaskany, tak jak sobie zaplanował.

 

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

pojadł i teraz kręci mi się pod nogami zaglądając w oczy z każdej strony - stanowczo za mało głaskania i jest niezadowolony. czemu wyraźnie daje znać. 

Jak te psiaki jakoś szybko załapują, że są w domu gdzie mogą żądać głaskania bo im się prawnie należy :-))

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.05.2021 o 20:36, Nesiowata napisał:

No to znów Ares do oporu (nawet jedna kocica poszła z nami)

 

DSCF3407_wynik.jpg

DSCF3406_wynik.jpg

DSCF3404_wynik.jpg

DSCF3402_wynik.jpg

DSCF3396_wynik.jpg

DSCF3395_wynik.jpg

DSCF3383_wynik.jpg

DSCF3380_wynik.jpg

DSCF3377_wynik.jpg

DSCF3375_wynik.jpg

DSCF3369_wynik.jpg

DSCF3367_wynik.jpg

DSCF3356_wynik.jpg

DSCF3347_wynik.jpg

DSCF3344_wynik.jpg

DSCF3342_wynik.jpg

DSCF3341_wynik.jpg

DSCF3339_wynik.jpg

 

Dnia 17.05.2021 o 06:55, Nesiowata napisał:

Dziś chłopak rano był głodny. Wprawdzie nie zjadł wszystkiego ale niewiele zostawił sobie "na później". Za drzwiami mokro ale nie przeszkadzało mu to w niczym, załatwił wszystkie swoje potrzeby, pojadł i teraz kręci mi się pod nogami zaglądając w oczy z każdej strony - stanowczo za mało głaskania i jest niezadowolony. czemu wyraźnie daje znać.  Ale chwilowo mówi dzień dobry i życzy udanego dnia.

 

Dnia 17.05.2021 o 09:10, Nesiowata napisał:

Załapują i egzekwują skutecznie.

             Tatty Valentine | Tatty teddy, Teddy pictures, Teddy bear pictures

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...