Tymczasy u Nesiowatej . Ares po operacji guza odbytu zaprasza. Ptysie za TM:(

[Tola]

Nesiowata, dobrze się czyta te Twoje relacje z psiego zycia, poczytam zaległe strony w wolnej chwili.

[Nadziejka]

2 godziny temu, Nesiowata napisał:

To na dobranoc  sporo chłopaka - do wyboru, do koloru...

 

 

                            

[Nesiowata]

Dzisiejsza noc też spokojna mimo, że cała trójka spała u mnie. Ares tylko się wysikał i śpi na nowo głębokim snem sprawiedliwego.Czeka mnie wyjazd na badania. A z racji tego, że jestem dziś sama -Ares znów zostanie osobno zamknięty. Jakoś jeszcze nie potrafię zaryzykować pozostawienie ich wszystkich w jednym pomieszczeniu, nie warto ryzykować. Zwłaszcza, że nie jest to kwestia jednej godziny. Podobno strzyżonego Pan Bóg strzyże.

[elik]

Masz rację, a mi ciągle lajków brak  :(

[Nesiowata]

Dzień dobry wszystkim - Ares raczył wyjść na siku i położył się  na nowo. Tym razem w najmniejszym, lalkowym posłaniu - zadek już się nie zmieścił. Neska leży, jak zwykle, obok posłania a Lala na jednym z większych, schowana pod krzesłem. Cisza, spokój jak i przez całą noc. Jakby żadnego psa w domu nie było. Chłopaka trudno było dobudzić, nie za bardzo wiedział co od niego chcę. Dopiero kiedy przypinałam smycz to otworzył oczy. On śpi bardzo głęboko.

[elik]

Dnia 25.04.2021 o 05:21, Nesiowata napisał:

I paragon za piątkową wyprawę Aresa.

Nesiu kochana przepraszam, ale zapomniałam za co ten paragon, a chciałabym jakoś opisać przelew. Przypomnij proszę za co te 45 złociszów.

[elik]

4 godziny temu, Nesiowata napisał:

Dzień dobry wszystkim - Ares raczył wyjść na siku i położył się  na nowo. Tym razem w najmniejszym, lalkowym posłaniu - zadek już się nie zmieścił. Neska leży, jak zwykle, obok posłania a Lala na jednym z większych, schowana pod krzesłem. Cisza, spokój jak i przez całą noc. Jakby żadnego psa w domu nie było. Chłopaka trudno było dobudzić, nie za bardzo wiedział co od niego chcę. Dopiero kiedy przypinałam smycz to otworzył oczy. On śpi bardzo głęboko.

To prawie nie wiesz, że masz trzeciego psa  :)

[elik]

Dnia 27.04.2021 o 09:54, elik napisał:

Nesiu kochana przepraszam, ale zapomniałam za co ten paragon, a chciałabym jakoś opisać przelew. Przypomnij proszę za co te 45 złociszów.

Dzięki za wyjaśnienie  🙂 Już jutro kasa powinna być na Twoim koncie.

Paragon

 

Przelew

[Tyśka)]

Faktura za operację Aresa.

[elik]

Ooooo spory koszt. Dobrze, że zapłaciła organizacja.

[Nesiowata]

Ale przy okazji była kastracja i czyszczenie zębów. A organizacja to chyba zapłaciła za Dunaja, nie Aresa,

[elik]

1 minutę temu, Nesiowata napisał:

Ale przy okazji była kastracja i czyszczenie zębów. A organizacja to chyba zapłaciła za Dunaja, nie Aresa,

 A za operację Aresa kto zapłacił?

[Nesiowata]

26 minut temu, elik napisał:

 A za operację Aresa kto zapłacił?

Nie wiem .Część pieniędzy była z zebranych na Dunaja, ale reszta - nie mam pojęcia.

[Tyśka)]

ewu przy tej fakturze napisała mi, że to co zebrała dla Dunaja to przeleje na te fakturę.

[elik]

Na fakturze jest napisane, że to za psa Nerona?

[elik]

 

Przelew

 

 

 

 

 

 

[Nesiowata]

A ja dołożę r-k za dostarczony dziś preparat(minus 1,99 zł które dopłaciłam za pobranie żeby nie czekać dalsze 3 dni na dostawę).

[Tyśka)]

1 godzinę temu, elik napisał:

Na fakturze jest napisane, że to za psa Nerona?

Musi tutaj wejść ewu, ja nie wiem;) 

[elik]

Dnia 27.04.2021 o 19:08, Nesiowata napisał:

A ja dołożę r-k za dostarczony dziś preparat(minus 1,99 zł które dopłaciłam za pobranie żeby nie czekać dalsze 3 dni na dostawę).

Paragon

Przelew

[Nesiowata]

19 godzin temu, elik napisał:

To prawie nie wiesz, że masz trzeciego psa  🙂

Tak właściwie przy takiej ciszy to nie ma żadnego psa.

Dzisiejszą noc Lala zaliczyła u brata, pozostała dwójka u mnie. I też idealny spokój, Ares nie opuścił posłania. Rano znów nieprzytomny kiedy zakładałam smycz, ale spokojnie wyszedł na dwór z Neską, wysikał się i spokojnie ułożył do dalszego snu (Lala udawała, że nic nie słyszy i do tej pory jeszcze nie wyszła). Ares faktycznie jest psem bezproblemowym tylko trzeba mieć oczy wokół głowy kiedy chodzi bo potrafi znaleźć się w najmniej odpowiednim miejscu. No i coraz bardziej nie lubi "malowania się" na niebiesko, zaczyna mu się to źle kojarzyć. Na szczęście nie reaguje na to zębami, stara się jedynie jakoś wywinąć. Najbardziej zastanawiam się  dlaczego nie interesują go koty, nawet nie stara się je obwąchać kiedy są koło niego. Inne psy też go nie interesują, do kur nie ciągnie. 

 

[limonka80]

3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Tak właściwie przy takiej ciszy to nie ma żadnego psa.

Fajny ten Ares, taki bezproblemowy śpioch, i jeszcze ma dobry wpływ na dziewczyny - obie grzeczne :-))

Chociaż ja lubię trochę psiego awanturowania się :-)) 

[elik]

42 minuty temu, limonka80 napisał:

Chociaż ja lubię trochę psiego awanturowania się :-)) 

Ja też  

[Nesiowata]

Nie było mnie w domu chyba za 3 godziny. I zapomniałam odizolować Aresa. Wróciłam - psy w całości. ogony w górze. Chyba już więcej nie będę musiała ich rozdzielać.

[elik]

1 minutę temu, Nesiowata napisał:

Nie było mnie w domu chyba za 3 godziny. I zapomniałam odizolować Aresa. Wróciłam - psy w całości. ogony w górze. Chyba już więcej nie będę musiała ich rozdzielać.

Przypadek był ojcem wielu wynalazków  :)

[Nesiowata]

Przed chwilą, elik napisał:

Przypadek był ojcem wielu wynalazków  🙂

To prawda. Tylko w moim przypadku zwykłe zapomnienie.