Z Ukrainy - Boston i Armand w DS, ukochany Baryton za TM :(

[Jaaga]

18 godzin temu, Tyśka) napisał:

To był psiaczek z tego wątku (wątek warto przejrzeć, bo było tam sporo porad, mniej więcej od strony 4. odnośnie pielęgnacji takiej okropnej rany)

 

 

18 godzin temu, Tyśka) napisał:

To był psiaczek z tego wątku (wątek warto przejrzeć, bo było tam sporo porad, mniej więcej od strony 4. odnośnie pielęgnacji takiej okropnej rany)

 

To samo miejsce widzę. Ktoś śledził wątek i mógby mi strescić? Nie dam rady czasowo przebrnąc. Rana na tej bardziej nieruchomej górnej części ładnie się zagoiła, poniżej, gdzie stale pies pracuje miesniami i skórą są dziury i trzymaja sie na jednym szwie, który pwnie w ciągu kilku najblizszych godzin przetnie skórę. Właśnie mąż wraca z Mikołowa. nasza zaufana p doktor też się nie podjęła ogarniecia tego. Powiedziała, że to powinno zagoic się do miesiaca. za 2 tyg najszybciej może podac srodek i szyć.  Boję sie o zakażenie i kręgosłup. Mamy ten specjalny opatrunek, ale nie załozyłam wczoraj, bo szkoda było mi go zmarnowac. ponoc p. Mirka dała coś jeszcze.

Mam miód manuka w tubie, ale wiem po Lindzie, że on bardzo prowokował do wylizywania. 

Dnia 5.11.2020 o 06:18, Aska7 napisał:

Głupio, ale może żyworódka. 

Nie glupio, masz jakis przepis? tego akurat mam mnóstwo w domu. wiem, ze jest dobra na skórę, ale nie wiem, jak stosowac na rany.

 

Dnia 5.11.2020 o 05:03, Moli@ napisał:

Słyszałam o cukrze/miodzie ale podchodzę do tego jak do jeża ,) Zdecydowanie wolę leczenie - pobudzanie ziarninowania solą 10% - bezpieczniejsza i sprawdzona w różnych warunkach metoda. Słodkości przy stadzie...trudno upilnować i o wiele więcej pracy bezpośrednio przy piesku - łatwo o infekcje.

 Moli, nie słyszałam o tej metodzie z sola. To sól fizjologiczna? Napisz mi prosze Cie bardzo,  na pw. O cukrze słuszałam peany na urazy gałki ocznej,  z miodem jakoś nie mam super doswiadczeń.

Dzięki wszystkim, ze jesteście ze mną i doradzacie. 

[Poker]

10 % roztwór chlorku sodu nie jest solą fizjologiczną, bo ta jest 0.9 % roztworem.

By był 10 % roztwór, trzeba rozpuścić 10 g soli kuchennej w 90 ml wody.

[Moli@]

34 minuty temu, Poker napisał:

10 % roztwór chlorku sodu nie jest solą fizjologiczną, bo ta jest 0.9 % roztworem.

By był 10 % roztwór, trzeba rozpuścić 10 g soli kuchennej w 90 ml wody.

Tylko bez dodatku jodu np sól kamienna.

 

[Aska7]

5 godzin temu, Jaaga napisał:

Nie glupio, masz jakis przepis? tego akurat mam mnóstwo w domu. wiem, ze jest dobra na skórę, ale nie wiem, jak stosowac na rany.

Z dużego liścia zrywasz tę spodnią błonkę i przykładasz bezpośrednio na ranę. To na takie ślimaczące się i nie gojące. Dobrze to przyłożyć na noc, a na dzień niech schnie. 

[AlfaLS]

3 godziny temu, Aska7 napisał:

Z dużego liścia zrywasz tę spodnią błonkę i przykładasz bezpośrednio na ranę. To na takie ślimaczące się i nie gojące. Dobrze to przyłożyć na noc, a na dzień niech schnie. 

Tak samo można zastosować aloes. Ja wszelkie rany u siebie i swoich zwierzaków leczę aloesem i zawsze są bardzo dobre wyniki.

[Jaaga]

Dziekuję za rady, zastosuję dziś żyworódkę, bo rana jest właśnie taka wilgotna, sącząca się, ale nie ropiejąca. Ma załozone preparaty na gojenie, opatrunek gazowy, to otasmowane, żeby nie zgryzł i jest wpakowany w majty Lindy.

Majtas pozdrawia ;)

[Anula]

18 godzin temu, AlfaLS napisał:

Tak samo można zastosować aloes. Ja wszelkie rany u siebie i swoich zwierzaków leczę aloesem i zawsze są bardzo dobre wyniki.

Też słyszałam,że rewelacja.Aloes(przynajmniej 2-3 letni) obiera się ze skórki,tnie się na kawałki zależnie jaki się chce mieć rozmiar opatrunku.układa i zawija się w gazę,przykłada.Zmiana raz na 24godz.

[AlfaLS]

4 godziny temu, Anula napisał:

Też słyszałam,że rewelacja.Aloes(przynajmniej 2-3 letni) obiera się ze skórki,tnie się na kawałki zależnie jaki się chce mieć rozmiar opatrunku.układa i zawija się w gazę,przykłada.Zmiana raz na 24godz.

Ja robię troszkę prościej. Myję i po prostu rozcinam na pół. Przykładam na ranę stroną z miąższem. Zabezpieczam i tak sobie z tym chodzimy...

[Poker]

6 minut temu, AlfaLS napisał:

Ja robię troszkę prościej. Myję i po prostu rozcinam na pół. Przykładam na ranę stroną z miąższem. Zabezpieczam i tak sobie z tym chodzimy...

Prawie tak jak pisze AlfaLS. Stosuję aloes od ponad 40 lat u wielu osób.

Myję, odcinam skórkę na płaskiej stronie, nakłuwam miąższ , żeby wyciekał sok, przykładam tą stroną , nakrywam folią spożywczą i mocuję jak się da w zależności od sytuacji. Zmieniam po kilku godzinach , bo najczęściej z kawałka aloesu zostaje suchy wiórek .

[Jaaga]

16 godzin temu, Poker napisał:

Prawie tak jak pisze AlfaLS. Stosuję aloes od ponad 40 lat u wielu osób.

Myję, odcinam skórkę na płaskiej stronie, nakłuwam miąższ , żeby wyciekał sok, przykładam tą stroną , nakrywam folią spożywczą i mocuję jak się da w zależności od sytuacji. Zmieniam po kilku godzinach , bo najczęściej z kawałka aloesu zostaje suchy wiórek .

Wczoraj załozyłam mu specjalny opatrunek, jednak w nocy i tak go przesunął pod pieluchą. Dzis spróbuje więc najpierw żyworódkę, jutro aloes. mam w dużej ilości obie rosliny w odpowiednim wieku. Andrzej kupił zapas tasm w przychodni, jedak Baryton jest mistrzem w ich przesuwaniu. Podziwiam Marine, jak  daje radę z tyloma psami, skoro ja nie potrafię opanowac jednego.

[pyra]

Czy opatrunki z aloesu i żyworódki dają jakieś efekty? Czy Baryton te opatrunki "sabotuje"?

[Anula]

Co słychać u Barytona,jak rana?

[Jaaga]

W końcu zerwał się ostatni szew i wszystko rozeszło się. Jednak rana goi się. już jest praktycznie o połowe mniejsza, niż była i znacznie bardziej płytka. Baryton przesuwa sobie wszystkie opatrunki. Po nocy sa zrolowane gdzies z boku. To wina miejsca, w jakim znajduje się rana. Nie da się ich niczym przytwierdzić, tylko mogę owinąć go taśmą, a ona tez się w czasie ruchu zwija praktycznie w sznurek. Mam rachunek za materiały medyczne: specjalny opatrunek i gaziki na ranę - 24 zł, fakturę za drugą poprawkową operację 150 zł oraz zakupione na szybko u weta 3 taśmy elastyczne - 30 zł. Musze jeszcze kupić pieluchomajtki, bo na razie używa od Lindy, a ona ma swoje rozliczenia. Na razie faktury wysyłam tylko mailem do ZEA, bo tu mi nie wchodzą.

[Poker]

I co w końcu pomaga?

[Jaaga]

7 godzin temu, Poker napisał:

I co w końcu pomaga?

Stosuję rózne rzeczy na zmianę. Chciałam Solcoseryl, ale jak wiele leków czy kosmetyków, jest w kraju niedostepny.

[Aska7]

W t-shirt zawiązany na tyłku go zapakuj. Chociaż na noc. Może pomoże.

[rozi]

1 godzinę temu, Jaaga napisał:

Stosuję rózne rzeczy na zmianę. Chciałam Solcoseryl, ale jak wiele leków czy kosmetyków, jest w kraju niedostepny.

Jest w Polsce Keladerm, zobacz.

Solcoseryl cudem wyrwałam ostatnie tubki mocnego w aptece w Austrii. U nas jeszcze gdzieś się pałęta po aptekach maść dentystyczna, połowę słabsza, w Niemczech też.

[Poker]

Ja mam tę dentystyczną. Tubka mała , pójdzie na raz , no może dwa.

Jest jeszcze maść homeopatyczna - Homeoplazmina.

 

Keladerm krem z laktoferyną

ze względu na właściwości przeciwutleniające, związane z działaniem

chelatującym laktoferyny, może być stosowany w przebarwieniach skóry będących konsekwencją:

wybroczyn krwawych; wybroczyn krwawych pooperacyjnych; przebarwień hemosyderynowych po
zabiegu skleroterapii; przebarwień spowodowanych przewlekłą niewydolnością żylną oraz
owrzodzeniami żylnymi; leczenia przy użyciu lasera nieablacyjnego, lasera do depilacji oraz lasera
naczyniowego.

Wskazania: Keladerm krem z laktoferyną to preparat przeznaczony do stosowania miejscowego przy
występowaniu przebarwień skóry będących konsekwencją wybroczyn krwawych (także pooperacyjnych),
przebarwień po zabiegu skleroterapii, przebarwień spowodowanych niewydolnością żylną oraz po
leczeniu przy użyciu lasera.

Skład: Składniki Keladerm krem z laktoferyną: woda, laktoferyna (Lipid's Technology), gliceryna, glikol
propylenowy, guma ksantanowa, metylosulfonylometan, Tinovis ade, 2-fenoksyetanol, trietanoloamina,
EDTA.

Stosowanie: Keladerm krem z laktoferyną zaleca się stosować dwa razy dziennie aż do ustąpienia

Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania lub skontaktuj się z lekarzem bądź farmaceutą. Nie stosuj po upływie terminu ważności podanego na opakowaniu.

Keladerm krem 50 ml - 41,21 PLN

 

K

[rozi]

Różne są opisy. To z ulotki:

Wyrób medyczny stosowany jest w leczeniu zmian troficznych – przebarwieniowych warstwy skórno-naskórkowej, które wymagają uruchomienia procesów gojenia na poziomie tkanek:

• wybroczyny krwawe,
• wybroczyny krwawe pooperacyjne,
• przebarwienia hemosyderynowe po zabiegu skleroterapii,
• przebarwienia hemosyderynowe spowodowane przewlekłą niewydolnością żylną (stopień zaawansowania w skali CEAP C4-C6) (lipodermatosclerosis, przebarwienia barwnikowe wokół owrzodzeń),
• zmiany dystroficzne wrzodziejące (owrzodzenia żylakowe, odleżyny, pęknięcia itp.),
• poparzenia,
• rany pooperacyjne,
• opóźnione bliznowacenie ran,
• leczenie po użyciu lasera: lasera do depilacji, lasera nieablacyjnego, ablacyjnego itp., zapobieganie owrzodzeniom żylnym.

[helli]

To może i maść tranowa, (miał być wyciąg z krwi cielęcej), będą chcieli go zalizac koledzy

M. tranowa pomogła mi na ranę w nosie, nie chciała przestać krwawić

B mocno śmierdzi starą rybą, Miśki uwielbiały by

[Jaaga]

Dnia 16.11.2020 o 19:22, rozi napisał:

Jest w Polsce Keladerm, zobacz.

Solcoseryl cudem wyrwałam ostatnie tubki mocnego w aptece w Austrii. U nas jeszcze gdzieś się pałęta po aptekach maść dentystyczna, połowę słabsza, w Niemczech też.

Mam własnie problem z urazem oka u mojego yorka. Beniuś  w nocy z zazdrości zębami kłapnął Kodę niefortunnie w oko i drugi tydzień leczę ranę. Mam Corneregel oraz antybiotyk, ale bez solcoserylu nie chce się goic. Zaczyna brakować wielu ludzkich  leków i nawet ludzkich i psich kosmetyków. W weterynarii to już jakiś obłęd. Nie ma np Solcoserylu, Betamoxu, czy  Neomycyny w zadnej postaci. Prawie nie do zdobycia jest Procox do odrobaczenia na coraz częściej diagnozowane kokcydia. Zamówiłam w jedynej przychodni 4 opakowania, gdzie idziej nie maja już długo. Pneumodog - szczepionka p. kaszlowi kenelowemu dostepna jest w Czechach. Na szczęście granice otwarte do 12 godz., więc moja wetka pojechała kupic. Wkoło w hodowlach kaszel ma sie jednak w najlepsze.

[Moli@]

https://hodowcy.vetexpert.eu/produkty/kosmetyki/healing-gel-50-ml/

Stosowałaś kiedyś HEACING GEL? Działa..., może sprawdzi się u Barytona.

Stosowałam na głęboką ropną ranę na kufie psa - rozcięta kufa brudną blachą. Zagoiło się jak na psie..., bezśladowo :)

Nie było możliwości założenia opatrunku!

[Poker]

Jaki jest skład tego HEACING GEL?

[Moli@]

1 minutę temu, Poker napisał:

Jaki jest skład tego HEACING GEL?

SKŁAD

 

Healing Gel to wyjątkowo bogaty skład poprawiający kondycję skóry, co ma istotny wpływ na procesy gojenia się ran i łagodzenia podrażnień:

Betaina – jest substancją o łagodnym działaniu oczyszczającym, skutecznie usuwa zanieczyszczenia mechaniczne w obrębie rany.

Chitozan (chitosan) – substancja nawilżająca i poprawiająca kondycję skóry tworząc na powierzchni naskórka ochronny film zapobiegający utracie wody dzięki czemu sprzyja procesowi gojenia się ran.

Poliheksanidyna – wykazuje działanie antybakteryjne.

Kwas mlekowy – substancja nawilżająca i poprawiająca kondycję skóry.

Kwas hialuronowy – substancja nawilżająca i poprawiająca kondycję skóry. Wiąże wodę na powierzchni naskórka, czyli utrzymuje naturalne nawilżenie rany, co pozytywnie wpływa na procesy gojenia.

 

Składniki czynne: betaina, chitozan (chiosan), poliheksanidyna, kwas mlekowy, kwas hialuronowy

[Tola]

Opłacone faktury z konta ZEa

 

122020.gofin.pdf ZEA 2.pdf