india1974 Posted May 31, 2020 Share Posted May 31, 2020 Witam. Mój piesek ma 12lat, kundelek,od ok. 2lat choruje jednocześnie na wątrobę i trzustkę. Mimo rygorystyczne diety i leków, niestety wyniki dalekie są od dobrych, ale trzymały się jak dotąd na podobnym poziomie. Psina poza okazjonalnymi biegunkami nie ma problemów i chyba czuje się dobrze. Ale do rzeczy.. Od początku poważniejszych problemów z wątroba mamy białkomocz i czasem trochę rośnie mocznik, ale tak się dzieje, gdy wątróbka choruje. Białkomocz utrzymuje się na poziomie 125-150mg. Ostatnio karma, którą karmilam psa zmieniła szatę graficzna i niestety skład, czego nie zauważyłam, a opisu na stronie sklepu nie zmieniono. W każdym razie zwiększono znacznie ilość miedzi, która jest zabójcza dla chorej wątroby. Podniesli też ilość potasu i fosforu, więc także w wynikach znalazło to zaraz odbicie. Pewnie bym nie zwróciła na to uwagi, ale mała zaczęła sikac wręcz pianą, więc natychmiast wyniki. Wątrobowe są katastrofalne, wygląda to tak, jakby ktoś psa podtruwal. No i razem z wetem winimy ową karmę, bo pies na pewno nic innego nie zjadł. Po raz pierwszy z racji tych spienionych siuskow zrobiłam badanie stosunku kreatyniny względem białka. Wyszło 2.55, czyli źle. Ale skoro białko w moczu z naprawdę dużym prawdopodobieństwem jest z winy wątroby, zakładać mimo to, że nerki są też chore? We wtorek chce jeszcze zrobić badanie SDMA z krewki, czy uważacie je za wiarygodne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
india1974 Posted May 31, 2020 Author Share Posted May 31, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.