elik Posted July 10, 2020 Share Posted July 10, 2020 Dzisiaj tj. 10.07. na konto Kacperka wpłynęła kwota 20,00 zł od Livka deklaracja VII. Bardzo serdecznie dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted July 11, 2020 Share Posted July 11, 2020 Ja chyba też w stałej zamiast Kacperek napisałam Toluś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 11, 2020 Share Posted July 11, 2020 1 godzinę temu, b-b napisał: Ja chyba też w stałej zamiast Kacperek napisałam Toluś... Dzięki za wpłatę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 12, 2020 Share Posted July 12, 2020 Mamy nowe wiadomości o Kacperku :) Kacperek jak na tak wycofanego psa ze schroniska, który od listopada 2018 r. nigdy nie wychodził z kojca, a który trafił do niego jak był jeszcze prawie dzieckiem, bo miał ok. rok, zrobił bardzo, bardzo wielkie postępy wg mnie.To stworzenie na dotyk ręki człowieka sztywniało, truchlało i pokazywało ze strachu ząbki, bo tak się bał człowieka który musiał go skrzywdzić. Może był to właściciel, który od dziecka go bił lub warunki schroniskowe dały mu tak popalić. Najprawdopodobniej jednak obydwa te czynniki wpłynęły na niego i niszczyły jego psychikę przez ponad półtora roku.Wiele nie trzeba, jak widać, aby zniszczyć psychikę tak młodego psa .Dodatkowo odebrano mu brata, z którym był najpewniej od początku i mieli tylko siebie, czy można się dziwić, że tak się zachowywał? Odebrano mu wszystko, wolność, godność i bezpieczeństwo. Schroniska takiego tworu być nie powinno, a na pewno nie w takiej postaci do jakiej to stworzenie trafiło.Takie warunki bytowania niszczą psy i o tym wszyscy przecież wiedzą. Należy się więc cieszyć i dziękować wszystkim dzięki którym Kacperek mógł opuścić tę psią kaźń. Teraz ma spokój, teraz nie cierpi, na nowo zaczyna odzyskiwać wiarę w człowieka i chęć życia. Wszystko, każdy krok na przód musi być przemyślany i potrzeba czasu, aby nie stało się tak, że jeden będzie do przodu a trzy do tyłu. Czasami trwa to latami, on zrobił wielkie postępy po takich przejściach w ciągu tylko trzech tygodni i z tego trzeba się cieszyć, oby tak dalej. Będzie dobrze Pani Elu proszę się nie martwić. Wysyłam zdjęcia ostatnich nieaktualnych szczepień jakie były robione w schronisku, o które dopytywała Basia. Pozdrawiamy z Kacperkiem serdecznie. Jak z powyższego widać, Kacperek był szczepiony p/wściekliźnie 20.11.2018 r. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 12, 2020 Share Posted July 12, 2020 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted July 13, 2020 Share Posted July 13, 2020 Kacperek wygląda na zrelaksowanego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 13, 2020 Share Posted July 13, 2020 12 minut temu, Livka napisał: Kacperek wygląda na zrelaksowanego :) I oby tak było na prawdę :) Kacperek jeszcze nie do końca zaufał, jeszcze nike całkiem się otworzył, ale postępy są wyraźne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted July 14, 2020 Share Posted July 14, 2020 Na prośbę Gabrysi wstawiam 2 filmiki z Kacperkiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 14, 2020 Share Posted July 14, 2020 Kacperek wygląda na zestresowanego interakcją z człowiekiem: oblizywanie się, mrużenie oczu, ściąganie warg :( Wcale nie zachwyca się tym kontaktem, wręcz przeciwnie... Wierzę, że robi postępy, ale tak sobie pomyślałam, że może warto pani Kasi podesłać filmiki z masażu relaksacyjnego TTouch? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted July 14, 2020 Share Posted July 14, 2020 Mam chwilę aby napisać więcej. To jest absolutne nieporozumienie, Kacperek nie uśmiecha się, on prosi, aby dać mu spokój, ostrzega, ze za chwile trzaśnie zębami. Z całym szacunkiem za dobrą wolę i serce dla zwierząt Pani opiekunki - proszę, niech Pani tego nie robi, proszę poczekać, aż pies sam podejdzie i w żadnym wypadku nie pociągać go za kudełki, nie dotykać na razie okolic głowy. Jeśli Kacperek raz uderzy zębami, o dalsze prawidłowe kontakty, o załatanie zerwanej więzi będzie nieporównanie trudniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted July 14, 2020 Share Posted July 14, 2020 No niestety, on na razie nie chce. To widać : ( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 15, 2020 Share Posted July 15, 2020 Faktycznie Kacperek na razie nie jest gotowy na bliższe kontakty z człowiekiem. Na szczęście nie ma w nim ani grama agresji. Tylko prosi, żeby go nie ruszać. Być może Pani Kasia niewłaściwie odczytuje zachowanie Kacperka, albo widzi coś, czego mu nie widzimy, coś czego nie ma na tych filmikach. Porozmawiam z Panią Kasią. Może wyjaśni całą sytuację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 15, 2020 Share Posted July 15, 2020 Na razie Kacperek calymsoba mowi: "odejdz ode mnie, ja się boję, nie wyrządzaj mi krzywdy, nie podoba mi się to", "proszę, odejdz, ja NIE CHCE" - i tutaj nie ma zbyt wielkiego pola do innej interpretacji. Zastanawiam się czemu pani Kasia wymusza ten kontakt i przekracza granice psiaka? Czy ma w tym plan, a dotyk wymuszany, metoda zalewania psa emocjami są niezbędne? To nie jest atak, doceniam serce i poświecenie pani Kasi, ale próbuje zrozumieć co kieruje w podjęciu decyzji łamania strachu Kacperka zamiast mozolnej pracy nad zmianą skojarzeń z dotykiem i na razie szanowanie tych granic, które stawia piesek. Czy dotyk psa jest czymś niezbędnym teraz? Czy pani Kasia jest behawiorystka, psim trenerem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 15, 2020 Share Posted July 15, 2020 Tysiu nie ma potrzeby tak krytykować metody postępowania. Napisałam, że porozmawiam z Panią Kasią więc nie ma potrzeby rozwlekania tematu. Z ludźmi podobnie jak z psami :) Delikatnie i powoli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 16, 2020 Share Posted July 16, 2020 Jak obiecałam, tak i pogadałam :) Pani Kasia ma duże doświadczenie w socjalizacji psów ze schroniska, ale obiecała uwzględnić wskazówki. Jutro Kacperek będzie miał pobraną krew na rozszerzone badanie. Trzeba kupić mu szelki, bo te od Basi są za duże, a przez kilka dni Kacperek będzie tylko z mamą Pani Kasi, która na kilka dni musi pojechać do domu. Dobrze dopasowane szelki w tej sytuacji są konieczne. Prosiłam też o adresówkę. Jutro dowiemy się co w Kacperku piszczy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 16, 2020 Share Posted July 16, 2020 Na koncie Kacperka pojawiły się kolejne wpłaty: 20,00 zł od b-b - 13.07. 190,00 zł od elik z bazarku - 16.07. Bardzo serdecznie dziękuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 17, 2020 Share Posted July 17, 2020 Nie krytykuję przecież, tylko zapytałam o doświadczenia pani Kasi. Czasem doświadczeni trenerzy dopuszczają metodę zalewania bodźcem, ale powtórzę się, robią to doświadczeni trenerzy, którzy mają swoje powody, dla których to robią. Myślałam, że może pani Kasia należy do specjalistów, stąd te moje pytania. Trzymam kciuki za badania i wizytę u weterzynarza. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 17, 2020 Share Posted July 17, 2020 41 minut temu, Tyś(ka) napisał: Nie krytykuję przecież, tylko zapytałam o doświadczenia pani Kasi. Czasem doświadczeni trenerzy dopuszczają metodę zalewania bodźcem, ale powtórzę się, robią to doświadczeni trenerzy, którzy mają swoje powody, dla których to robią. Myślałam, że może pani Kasia należy do specjalistów, stąd te moje pytania. Trzymam kciuki za badania i wizytę u weterzynarza. Tak właśnie jest. Pani Kasia twierdzi, że robi to celowo, bo w jego przypadku nie doczekałaby się samoistnej akceptacji. Są psy, które same, bez "pomocy" człowieka coraz bardziej się wycofują. Dzięki za kciuki. Mam nadzieję, że badanie nie wykaże niczego złego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted July 17, 2020 Share Posted July 17, 2020 39 minut temu, elik napisał: Pani Kasia twierdzi, że robi to celowo, Pozostaję przy swoim zdaniu na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 17, 2020 Share Posted July 17, 2020 5 minut temu, Sowa napisał: Pozostaję przy swoim zdaniu na ten temat. Bardzo dziękuję za cenne uwagi. Twoje doświadczenie przemawia za tym, że masz rację. Pani Kasia powiedziała, że zastosuje się do wskazówek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 18, 2020 Share Posted July 18, 2020 Kacperek jest tak śliczny, że nie mogę się na niego napatrzeć :) I nowe wiadomości od Pani Kasi: Dzień dobry. Wczoraj Kacperek miał robione badania krwi i był zaszczepiony przeciwko chorobom wirusowym. Był zestresowany, ale bez problemu weterynarz pobrał krew do badania i Go zaczepił. Zrobił pełen panel badań najszerszy jaki mógł być zrobiony. Wyniki z opisem wizyty będą przesłane ok.środy do Pani na maila. Udało mi się poprosić również o przesłanie faktury przelewowej jak Pani wolała i będzie przesłana z wynikami. Szelek tam niestety nie było takich jakie chciałam więc kupię na Śląsku, bo wczoraj wieczorem przyjechałam więc poszukam tu. Kacperek kilka dni będzie pod opieką mojej mamy w Bieszczadach. Pozdrawiam Będziemy wiedzieć czy smutek na pycholku ma podłoże fizyczne, czy psychiczne. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted July 19, 2020 Share Posted July 19, 2020 Dnia 16.07.2020 o 22:11, elik napisał: Jak obiecałam, tak i pogadałam :) Pani Kasia ma duże doświadczenie w socjalizacji psów ze schroniska, ale obiecała uwzględnić wskazówki. Jutro Kacperek będzie miał pobraną krew na rozszerzone badanie. Trzeba kupić mu szelki, bo te od Basi są za duże, a przez kilka dni Kacperek będzie tylko z mamą Pani Kasi, która na kilka dni musi pojechać do domu. Dobrze dopasowane szelki w tej sytuacji są konieczne. Prosiłam też o adresówkę. Jutro dowiemy się co w Kacperku piszczy :) Bez wyników z badania krwi został zaszczepiony na wirusówki? Skąd taki pośpiech? A jeżeli jest chory? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 19, 2020 Share Posted July 19, 2020 2 minuty temu, omi napisał: Bez wyników z badania krwi został zaszczepiony na wirusówki? Skąd taki pośpiech? A jeżeli jest chory? Prosiłam, żeby zbadać krew przed szczepieniem i tak zostało zrobione, ale miałam na myśli, że szczepienie po uzyskaniu wyników. Wydawało mi się to oczywiste. Też jestem zaskoczona, ale podobno wet stwierdził, że jeśli nie jest osowiały i ma apetyt, to znaczy, że nie jest chory i można zaszczepić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi Posted July 19, 2020 Share Posted July 19, 2020 Widocznie nie było oczywiste... Wyniki badań będą już w środę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted July 19, 2020 Share Posted July 19, 2020 Przed chwilą, omi napisał: Widocznie nie było oczywiste... Wyniki badań będą już w środę..... Przyznaję, moja wina :( Powinnam była powiedzieć, że szczepienie po stwierdzeniu, że jest zdrowy, że nic mu nie dolega. Nauczka na przyszłość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.