Jump to content
Dogomania

Przytulisko Czermin. Malutka babinka na granicy życia i śmierci-pod opieka w PsiArek. A teraz ma nowy DOM pod Puławami <3 O KUBUSIU od strony 12.


Recommended Posts

ROZLICZENIE JEST W POŚCIE 6tym.

Eh....jak ktoś powiedział- nie chce ale musze..

Oj musze. Kto ma fb może widziała już ok. tydzięń temu posty o starutkiej zaglodzonej i skrajnie odwodnionej suni którą zabrałyśmy z łaki w jednej z wsi naszej gminy.

Zgłoszenie samo w sobie było mocno mylące tzn. Pan który zadzwonił podał informacje że na łace przed jego domem od ok. tygodniea znajduje się pies, który co jakiś czas mocno wyje/ ujada. Pan próbował podejść, bo chociaż chociaż kromke chleba mu dać, ale pies jest agresywny, rzuca się z zębami i Pan się boi. Pies podobno taki średni.

Telefon w gminie odebrała moja koleżanka, była już 15ta więc pracownik z gminy był już niedostępny. Uznałyśmy, że mamy do czynienia z psem powypadkowym, więc sprawa jest pilna. Po pracy udałyśmy się tam zaopatrzone w koce, rękawice, ja nawet wzięłam gaz na wypadek gdyby jednak pies próbował nas ugryść...

NO cóż...trawa po kolana jak wzrokiem siegnąć psa nie widać, ale koleżanka jakoś zagwizdała czy zawołał i usłyszałyśmy ten skowyt. SZybko pobiegłyśmy i tam.....to co zaraz zobaczycie na zdjęciach. Zobaczyłyśmy sunie, która już nawet nie miała siły wstać. BYło ok. 19tej jak dojechałyśmy do przytuliska, dałyśmy jej karme i wode i od razu telefon do weta, Kazał przywieśc następnego dnia na kroplówki

lili.jpg.d737af91b0c56c33dab7bdd6d93d9bb6.jpg

lili3.jpg.9edb69c48c3b684f81fc66e9d25fda6a.jpglili4.jpg.6a4bd7837565bcb9b7714d20a12038b8.jpg

 

Sunia pod kroplówkami spędziła 5 czy 6 dni w lecznicy. Młodsza Pani wet (córka tego naszego gminnego weta) opiekowała się nią, karmiła, podłaczała kroplówki, wymieniała podkłady, wyprowadzała na trawe, okrywała kocykami. Po tych kilku dniach jej decyzja była jedna- sunia już może wyjść z lecznicy, ale NIE do schroniska, nie wróci tam do formy, a jej życie może byc w niebezpieczeństwie, musicie znaleść tymczas

klilil.jpg.58a0ea2aa360bed92188a827f7479509.jpg

cdn

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Koleżanka błagała wszystkich psiolubów których znamy w okolicy, chociaż o kilka dni tymczasu dla tej kruszyny. Odsyłano nas np. do ADY do Przemyśla, bo tam może przyjmą, albo w inne dziwne miejsca. Na fb zgłosiły się jakies tymczasy, ale u osób które ja raczej uznaje za zbieraczy tzn. osoby które mają po 40 psów i jeszcze babinke by wzięły....

NIe zgodziłam się. Załamana już do reszty zadzwoniłam do Anecik. Jej decyzja była natychmiastowa, da schronienie. Arek wczoraj umówił się ze mną w połowie drogi na przekazanie suni.

101340083_3081834448573209_1894372682556

101502791_255375729038720_85283732065437

Z Lecznicy zabrałam ja o 8 rano, ok. 12tej już była u ANety. Bida nad bidy- tam mozna by ją określić. Nie widać może tego tak na zdjęćiach, ale sunia nadal wygląda jak szkielet, waży teraz 4,5 kg. Nasz wet mówił, że może mieć powyżej 10 lat, nawet do 13cie. Ma wykrzywione łapki, wyłysienia w sierści, w chwili znalezienia miała na sobie wiele wyschniętych kleszczy (tzn kleszczy które nie miały już czego z niej wyssać). Pani Gosia ją wykąpała.

Tu sa jej wyniki badań

100744538_291984725293479_36773330888215

101024330_699669097517474_50528486995420

 

cdn

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Od wczoraj sunia u ANety i jestem wreszcie spokojna, bo wiem, że ANeta kocha pieski, a zwłaszcza ma słabość do taki bid. Jak sama ANeta powiedziała, na widok tej małej same łzy się cisną, to bida nad bidy....

Na razie Aneta musi ją karmić 4 razy dziennie i okrywac kocykami gdyby marzła. Potem trzeba będzie powtórzyć badania krwi. Szczepienia i cokolwiek innego odpada w tym stanie. Szukam jej domu, ale- nie będę ukrywać- SZUKAM POMOCY FINANSOWEJ.

Nie planowałam tej suni. Myślałayśmy z koleżanka że wróci do nas na kojce...ale ...nie mogłyśmy pozwolić by przez nas nie dostała szansy.

Zakładam ten wątek z nadzieje...może na jakieś deklaracje, jeśli nie- to na fanty na bazarek...Musze uzbierać 350 zł na miesiąc plus wet....(reszte za hotelik dokłada tutaj osoba z gminy)....Wczorajszy transport opłace sama....ale na więcej będzie mi po prostu cięzko bez pomocy.....

lili23.jpg.2038e7c740ffbccf368fd54387d7af60.jpglili22.jpg.4327366af2793e149a1dc45fd006be4c.jpg

101571720_548861002670356_3514797554812321792_n.jpg.204fb94156e2f63e5820bad31c7872c8.jpg

lili24.jpg.dab39be2a6c38791f12049e76211f7d5.jpg

 

a tak śpi u Anety

101249343_266314508116179_3912066417486200832_n.thumb.jpg.7ca5175b22c27023acd1b22c4adcd0b1.jpg

100947333_295913031440089_8002808349273882624_n.thumb.jpg.d40e819b65cb7425d3a608c0b2b64806.jpg

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

ROZLICZENIE:

  • 100 zł od Katarzyna S  (31.05)
  • 150 zł podpisane jako "anonim spoza dogo   (31.05)
  • Hanna J - 100 zł (31.05)  i 50 zł (1.06)  (te pieniązki po uzgodnieniu przekazano na zbiórke na operacje Kubusia z mojego przytuliska https://pomagam.pl/kubusczermin)
  • Ania G-R- 70 zł (1.06)
  • Aldrumka- 20 zł (1.06)
  • Bou- 30 zł (1.06)
  • Sybil 20 zł (1.06)
  • Mimis 50 zł (1.06)
  • Anula 50 zł (1.06)
  • Patrcycja 96 45 zł (deklaracja V-VII)
  • Paulina O. (DS naszego Ząbka z przytuliska) 150 zł na weta (1.06)
  • Isiak i uxmal- 70 zł (4.06)
  • Nesiowata 20 zł (4.06)
  • Patrycja96 15 zł (deklaracja VIII) (11.06)
  • 300 zł z bazarku Grażynki na fb (11.06)
  • 126 zł z bazarku Malgoska (19.06)
  • 176 zł z bazarku (19.06)
  • 50 zł od DS Roksi (19.06)
  • 106 zł z bazarku NikaEla (22.06)
  • 112 zł z bazarku Poker (23.06)
  • 73 zł z bazarku Nadziejki (24.06)
  • 80 zł teresaa118 (17.07)
  • 15 zł od Patrycja96 (17.07)
  • 160 zł z bazarku kiyoshi i Poker (17.07)

WYDATKI:

  • 192 zł wet (11.06)
  • 24 zł wyróznienie olx x 2 (12.06)
  • 246 zł wet (rtg, usg, leki) (30.06)
  • 350 zł hotelik (30.06)
  • 112 zł karma morka Rocco 30x400 gr (18.07)
  • 58 zł wet (29.07)
  • 336 zł hotelik (29.07)
  • 280 zł transport (29.07)
  • 39 zł rejetsracja chip (1.08)

SUMA: 1988 zł - 1637 zł= 351 zł     SPADEK PO BUNI PRZEKAZANY DNIA 2.08  NA KONTO STARUSZKA O IMIENIU RAFI

Link to comment
Share on other sites

Kiyoshi, jesteście wspaniałe, że uratowałyście tę bidę. Rzeczywiście jest wyniszczona okrutnie :( Jak dobrze, że ktoś ją chociaż zgłosił do gminy, że nie pomógł to już mniejsza, ale że nie zostawił na pewną śmierć.

W poniedziałek wyślę ile będę mogła. Uściski i ukłony dla Was!

image.jpeg.04936daab22101472ee2b16b25e168df.jpeg

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

To ta sunia, o której mi wczoraj wspomniałaś w czasie rozmowy telefonicznej?
Jaka bidulka :( Bardzo, bardzo mnie ujmuje.

EDIT: UPS, przepraszam, wepchnęłam się :(

dziękuje że zajrzałas :)

2 godziny temu, Aldrumka napisał:

bidulka, już u Anety na posłanku lepiej ciut wygląda

tak, chyba w posłanku lepiej, bo się może zwinąć

58 minut temu, Nesiowata napisał:

Ale bida, nawet z chodzeniem ma kłopoty. Postaram się po niedzieli coś wpłacić. 

dziękuje ślicznie

11 minut temu, Patrycja96 napisał:

Jestem u dziewczynki.Mogę dac 15 stalej 

dziękuje ślicznie

 

DZIEWCZYNY, WSTAWIE POTEM NUMER KONTA W PIERWSZY POST NA GÓRZE

23 minuty temu, Poker napisał:

Bazarek dla suni https://www.dogomania.com/forum/topic/352006-malowane-obrazki-do-0306-g22/

Przydałoby sie imię dla niej. Może Bunia?

dziękuje Poker, ale szybko zadziałałaś :) DZIĘKUJE> Aneta mówi do niej Balbinka, więc w skrócie Bunia :) my mówiłyśmy na nią Lili, a w lecznicy Babinka....

59 minut temu, agat21 napisał:

Kiyoshi, jesteście wspaniałe, że uratowałyście tę bidę. Rzeczywiście jest wyniszczona okrutnie :( Jak dobrze, że ktoś ją chociaż zgłosił do gminy, że nie pomógł to już mniejsza, ale że nie zostawił na pewną śmierć.

W poniedziałek wyślę ile będę mogła. Uściski i ukłony dla Was!

 

Dzięki za dobre słowa. DObrze, że zgłosili...Sabina zawsze  w takich sytuacjach dziękuje tym ludziom kilka razy, że zareagowałi, że uratowali sunie itd, chociaż ciśnie się na usta- czemu nie zadzwonili kilka dni wcześniej? tak to jest...

Dzięki kochana.

Gdyby ktos mógł mi dać jakieś fanty na bazarek to sie sama też wezme do roboty...w domu już nie mam co sprzedać.

Wierzcie mi, że byłyśmy pewne, że ona z lecznicy wróci do przytuliska, nawet kołdry układałyśmy już jej w budce i była rozpiska dyżurów do karmienia ... ale wetka powiedziała że kategorycznie się nie zgadza na kojec zewnętrzny...w nocy u nas faktycznie jest ciągle zimno np. dziś  było 8 stopni o 5:30 jak wstałam

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

Dzięki za dobre słowa. DObrze, że zgłosili...Sabina zawsze  w takich sytuacjach dziękuje tym ludziom kilka razy, że zareagowałi, że uratowali sunie itd, chociaż ciśnie się na usta- czemu nie zadzwonili kilka dni wcześniej? tak to jest...

Dzięki kochana.

Gdyby ktos mógł mi dać jakieś fanty na bazarek to sie sama też wezme do roboty...w domu już nie mam co sprzedać.

Wierzcie mi, że byłyśmy pewne, że ona z lecznicy wróci do przytuliska, nawet kołdry układałyśmy już jej w budce i była rozpiska dyżurów do karmienia ... ale wetka powiedziała że kategorycznie się nie zgadza na kojec zewnętrzny...w nocy u nas faktycznie jest ciągle zimno np. dziś  było 8 stopni o 5:30 jak wstałam

Kiyoshi, zaraz rozejrzę się za czymś na bazarek. Na pewno mam kilka ciekawych kryminałów, znajdą się jakieś buty na obcasie w bardzo dobrym stanie, których nie zdążyłam ponosić przed kontuzją kostki, może coś do domu też znajdę? Myślisz, że się sprzedadzą takie rzeczy? 

Link to comment
Share on other sites

54 minuty temu, mimiś napisał:

Zapisuje sunię -jak będzie nr konta to poproszę o info.

dziękuje :)

Konto jest moje

46 1050 1227 1000 0090 6731 8205

Izabela Rajs 

w tytule: nick + BUNIA

 

Zaraz to wstawie na góre watku, bo potem zapominam wysyłac na priv i mi umyka :( a tu u Buni naprawde każde 10 zł jest ważne, bo totalnie z marszu wszystko...

Link to comment
Share on other sites

53 minuty temu, agat21 napisał:

Jeszcze oczka smutne, ale myślę, że szybko to się zmieni :)

już ma lepsze oczka, już widze, że w Anete jest wpatrzona.... w pierwszy dzień buczała, bała się bidulka...teraz już wpatrzona jak w obraz w Panią co miseczki daje i kocykami nakrywa...

13 minut temu, Nadziejka napisał:

Robie czaruje bazarus maly 

 ceramika biala i ecru

 z calego serducha z calej duszy

porwalalm troszke wiesci  z wateczku na kramik

 

DZIEKUJE NADZIEJKO <3 <3 Jesteś bardzo szybka i zawsze pomagasz, BARDZO CI JESTEM WDZIĘCZNA

9 minut temu, Mazowszanka13 napisał:

Kiyoshi, podaj mi adres na priwa to podeślę Ci trochę biżuterii. Mam nawet zdjęcia i chyba opisy. U mnie czeka na zmiłowanie, a Ty szybciej wykorzystasz.

 

6 minut temu, Poker napisał:

Ja też mogę wysłać sporo biżutków.

Dziękuje dziewczyny. Wszystko biore bo musze działać. Tylko bym prosiła wysyłke Inpostem, potem jak zrobie bazarek, to będe potrzebować pomocy przy wycenie fantów i to co nie sprzedam- odesle Wam na mój koszt. DZIEKUJE

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...