Dada Posted May 12, 2009 Share Posted May 12, 2009 Greven.. Ja z doświadczenia wiem, że z kryjącymi ogierami wcale nie jest łatwo i nieraz kryjące ogiery albo są na prochach, albo przestają brać udział w zawodach. Jest też masa kryjących ogierów z którymi jeźdźcy sobie dają radę, ale wcale nie jest to regułą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted May 13, 2009 Share Posted May 13, 2009 [quote name='Dada']Greven.. Ja z doświadczenia wiem, że z kryjącymi ogierami wcale nie jest łatwo i nieraz kryjące ogiery albo są na prochach, albo przestają brać udział w zawodach. Jest też masa kryjących ogierów z którymi jeźdźcy sobie dają radę, ale wcale nie jest to regułą.[/quote] Jeśli ogier jest wartościowy (pochodzenie, eksterier), to żeby dostać do krycia dobre klacze, musi pokazać się w sporcie, co oznacza nie tylko wybitne predyspozycje fizyczne, ale także psychiczne - ogier musi być zrównoważony. W innym wypadku parkur będzie kończył już na rozprężalni, albo kompletnie spali się zawodami. Jasne, że sport chodzą też "wariaty", ale ja bym takim ogierem po prostu nie pokryła, jak piękny by nie był i jak dobry papierowo. Wg mnie ta zasada powinna dotyczyć także hodowców psów, ale chociaż na pewno większość kojarzy osobniki kierując się rozsądkiem, to są i tacy, co przymykają oko na psychikę... Zrównoważony (predyspozycje genetyczne) i dobrze ułożony (wkład człowieka) ogier doskonale wie, kiedy jest praca pod siodłem i nie należy się rozpraszać, a kiedy idzie do krycia. Jeśli ktoś uważa, że opanuje nawet pobudliwego gorącokrwistego ogiera i w jego narowieniu nie ma nic złego, powinni zobaczyć ważące tonę - tonę dwieście ogiery zimnokrwiste wykonujące z całkowitym spokojem prace polowe obok łąki z klaczami, a pół godziny później idące bez problemu na klacz w próbniku. Te konie mają tak ogromną siłę fizyczną, że jeśli któryś zaczyna narowić, to staje się śmiertelnym zagrożeniem dla otoczenia i żadne wędzidła, ani liny go nie utrzymają. Dlatego ludzie na wsi już dawno wpadli na to, że "wariaty" brakuje się z hodowli (dla własnego bezpieczeństwa)... Z tymi prochami to niestety prawda, na szczęście jeszcze na małą skalę, bo łatwiej konia zdopingować farmakologicznie, niż go wyciszyć tak, żeby nie wyciszyć (otumanić) nadmiernie. Dla pobudliwych koni - nie tylko ogierów - stosuje się tonizujące suplementy diety, ziółka w codziennym żywieniu, ale o tym pewnie wiesz. Wszystkich niezainteresowanych końmi przepraszam za off :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.