Jump to content
Dogomania

POLCIA ZNALAZŁA SWOJĄ RODZINĘ, DZIĘKUJĘ <3 Kaleka sunia trafiła na Ludzi, którzy chcą połatać jej pokaleczoną duszę - rozliczenie na s. 10


Recommended Posts

55 minut temu, kiyoshi napisał:

JUTRO. MĄŻ ANECIK JEDZIE W OKOLICE PRZYTULISKA POLI

PROSZĘ O PILNY KONTAKT KOGOŚ KTO ZNA NUMER DO TEGO PRZYTULISKA!!!

DO.OPIEKUNA PSA LUB KOGOKOLWIEK KTO TAM PRACUJE. BĘDĘ SUNIE REZERWOWAĆ 

Trzymam kciuki z całych sił 

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, kiyoshi napisał:

JUTRO. MĄŻ ANECIK JEDZIE W OKOLICE PRZYTULISKA POLI

PROSZĘ O PILNY KONTAKT KOGOŚ KTO ZNA NUMER DO TEGO PRZYTULISKA!!!

DO.OPIEKUNA PSA LUB KOGOKOLWIEK KTO TAM PRACUJE. BĘDĘ SUNIE REZERWOWAĆ 

  

3 godziny temu, kiyoshi napisał:

nie wiem czy cokolwiek się uda, ja naprawde nie wiem ani z kim ani jak tam rozmawiać...

ale dziękuje Gabrysiu

 

Czy Tysia nie podała Ci nr kontaktowy do opiekunki Poli?

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, kiyoshi napisał:

Proszę dziewczyny się wstrzymac:) 

Dziękuję Wam serca i kogo muszę to rzepraszam za nerwy

Jest ok idzie do przodu

Już innymi kanałami dotarła gdzie powinnam

Sunia dotarła czy Ty ?

Link to comment
Share on other sites

Ok, więc przekaże Wam wieści.

Wreszcie udało mi sie porozmawiać z opiekunkami Poli z przytuliska. Z paniami, które dzień w dzień karmią psy, sprzatają im, dbają o ich stan ducha i ciała...

Sytuacja jest taka, że na warunkach jakie opisałam szczerze i uczciwie mogłabym zabrać Pole na dt, transport nawet w wekend nie jest problemem.

Problem natomiast pojawia się z sunią. Od samego początku prosiłam o bezpośredni kontakt, do kogoś kto zna psa i chociaż go widział, szkoda, że te moje prosby nie zostały spełnione. Pola jest psem przed kolano, wcale nie takim małym jak było tu opisane, nie jest już tak wycofana, bardzo ufa swojej opiekunce. Jest niestety mocno dominująca do innych psów, dużo bardziej niż sądziłam. Nie jest to agresja tylko na zasadzie szczekania przez kraty, czy na smyczy. Nawet luzem puszczona Pola rzuca się na inne psy, nawet te uległe.

Rozmawiałam z opiekunkami Poli bardzo szczerze, one nie chca źle dla niej, ani ja. Zostałam dokładnie wypytana o warunki jakie miałaby w dt, bardzo dokładnie tez poznałam warunki jakie ma teraz. Poprosiłam o chwile czasu do namysłu, bo...zabranie psa byle zabrać to nie jest sztuka...

Możecie na mnie teraz wylać pomyje czy jakkolwiek, ale słyszałam dużo serca, dużo oddania od Pań opiekunek, Pola tam nie jest ot takim psem. Jest otoczona troską. Nie wiem czy u Kasi warunki miałaby duzo lepsze...tak szczerze uważam. 

Jednak kwestia agresji jest tutaj istotna, jeśli Pola będzie agresywna to będzie spędzac większość czasu w kenelu- teraz ma spory kojec plus wybieg na którym spędza bardzo duzo czasu. Czy nie byłoby korzystniej znaleść jej ds bez innych psów? należałoby przede wszystkim zweryfikować jej opisy w ogłoszeniach... i celować w dośc konkretny dom.

To tylko taka dygresja...Ja jeszcze się z tym "prześpie" bo to zbyt poważna decyzja na hop siup...

Na przyszłość prosze jednak podawać namiary na faktycznych opiekunów psa....to skróciłoby bardzo oczekiwanie wszystkich....

Ja nie chce nikogo zawieść, ale zawsze myśle na pierwszym miejscu o dobru psa....

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, kiyoshi napisał:

, Pola tam nie jest ot takim psem. Jest otoczona troską. Nie wiem czy u Kasi warunki miałaby duzo lepsze...tak szczerze uważam. 

Czy Pola nie ma tam zapewnione miejsce na stałe? Jeśli nie, to czy w schronie też będzie miała tak dobre warunki?

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, kiyoshi napisał:

Ok, więc przekaże Wam wieści.

Wreszcie udało mi sie porozmawiać z opiekunkami Poli z przytuliska. Z paniami, które dzień w dzień karmią psy, sprzatają im, dbają o ich stan ducha i ciała...

Sytuacja jest taka, że na warunkach jakie opisałam szczerze i uczciwie mogłabym zabrać Pole na dt, transport nawet w wekend nie jest problemem.

Problem natomiast pojawia się z sunią. Od samego początku prosiłam o bezpośredni kontakt, do kogoś kto zna psa i chociaż go widział, szkoda, że te moje prosby nie zostały spełnione. Pola jest psem przed kolano, wcale nie takim małym jak było tu opisane, nie jest już tak wycofana, bardzo ufa swojej opiekunce. Jest niestety mocno dominująca do innych psów, dużo bardziej niż sądziłam. Nie jest to agresja tylko na zasadzie szczekania przez kraty, czy na smyczy. Nawet luzem puszczona Pola rzuca się na inne psy, nawet te uległe.

Rozmawiałam z opiekunkami Poli bardzo szczerze, one nie chca źle dla niej, ani ja. Zostałam dokładnie wypytana o warunki jakie miałaby w dt, bardzo dokładnie tez poznałam warunki jakie ma teraz. Poprosiłam o chwile czasu do namysłu, bo...zabranie psa byle zabrać to nie jest sztuka...

Możecie na mnie teraz wylać pomyje czy jakkolwiek, ale słyszałam dużo serca, dużo oddania od Pań opiekunek, Pola tam nie jest ot takim psem. Jest otoczona troską. Nie wiem czy u Kasi warunki miałaby duzo lepsze...tak szczerze uważam. 

Jednak kwestia agresji jest tutaj istotna, jeśli Pola będzie agresywna to będzie spędzac większość czasu w kenelu- teraz ma spory kojec plus wybieg na którym spędza bardzo duzo czasu. Czy nie byłoby korzystniej znaleść jej ds bez innych psów? należałoby przede wszystkim zweryfikować jej opisy w ogłoszeniach... i celować w dośc konkretny dom.

To tylko taka dygresja...Ja jeszcze się z tym "prześpie" bo to zbyt poważna decyzja na hop siup...

Na przyszłość prosze jednak podawać namiary na faktycznych opiekunów psa....to skróciłoby bardzo oczekiwanie wszystkich....

Ja nie chce nikogo zawieść, ale zawsze myśle na pierwszym miejscu o dobru psa....

Bardzo trudne dylematy :/ Czasem jednak o nastawieniu psa do opiekunów oraz innych psów decyduje coś, co dla nas jest nieuchwytne i niedostrzegalne.. Zmiana dla zmiany nie ma sensu na pewno. Ale z drugiej strony nie wiemy jaki będzie los Poli w przytulisku a z hotelu chyba jednak łatwiej szukać domu. A jak Pola może się zachowywać u Kasi też możemy gdybać tylko.. Trudna decyzja. Cokolwiek postanowisz - wiem, że będziesz mieć na uwadze dobro Poli.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Czy Panie zapewniały,że Pola zostanie u nich na stałe i nie będzie wywieziona do zamojskiego schronu? Bo jeżeli by miała trafić do schronu to wiadomo jakie tam są warunki i raczej tam pozostanie na stałe jak sporo psów.

Link to comment
Share on other sites

Dziękue kochane za Waszą troske i dopytywanie.

Możę dopisze do wcześniejszego postu trochę wyjaśnień, żeby to wszystko miało ręce i nogi.

 

Na początku jak tutaj zaoferowałam pomoc Poli, to sądziłam że opcja tymczasu/ hoteliku, jest przedyskutowana z opiekunami przytuliskowymi....DUże było moje zdziwienie, gdy się okazało, że jednak nie, że sama powinnam zadzwonić i to jakoś zaproponować...no ja może jestem dziwaczką, ale tak wydaje mi się, że osoba z ulicy, z marszu, proponująca takie rozwiązanie, jest mało brana poważnie...No ale nic...innymi kanałami (dziękuje ślicznie dwóm dogomaniaczkom) trafiłam na kontakt telefoniczny z osobą związaną z przytuliskiem, która bywa tam, zna psy, zna sytuacje...no i tutaj rozmowa już była inna...jak dwóch osób z jednego pokolenia, z jednych doświadczeń (psich)...zostałam zapewniona, że Pola ma dobre warunki, wiem jakie, zostałam zapewniona że nie grozi jej póki co wywózka (a prawdopodobnie nigdy, chociaż to znając życie nie może być pewne, bo tez może zależeć od okoliczności)....

Póki nad Polą nie wisi groźba wywózki, faktycznie bardzo dla niej niekorzystnej już wtedy, to raczej jestem zdania by została gdzie jest, w miejscu i wśród ludzi których zna i ufa. Nie wiem jak można powiedzieć, że Pola ma tam mieć miejsce dożywotnio? no nie- przytulisko to nie jest miejsce na zawsze- bo na zawsze jest DOM. Ja uważam, że trzeba działać ALE robiąc ogłoszenia, bardziej zwięzłe a konkretne, opisujące sunie i naprawde zmasować ogłoszenia. DOm z ogrodem, bez innych psów, z osobą empatyczną i doświadczoną w pracy z psami, bo Pola do najłatwiejszych nie nalezy. Są takie domy....Jeśli Pola nie znajdzie domu, to sądze, że będzie opcja dogadania się z Paniami z przytuliska by dały znak, gdyby sunia była zagrożona wywózką....i wtedy migiem ją zabrać...

Czy nie sądzicie że to będzie rozsądniejsze?? 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wiem Gabrysiu...

ja może tu po prostu nie pasuje, bo sama prowadze taką przechowalnie, patrze na to wszystko też dość osobiście...

myśle o naszych psach, że z zasady nie dajemy ich na dt jeśli nie zagrożone jest ich życie bądż zdrowie....buda jest może straszna, ale gorsze są zmiany, zwłaszcza ciągłe zmiany....tu Pola zna wszystkich, a u Kasi..co jeśli jednak się nie dogada z psami? będzie izolowana? Kasia nie ma kojców/ zagród/ oddzielnych wybiegów...nie wiem ....nie wiem.....

 

Mysle, że tu na wątku jest dużo zdeterminowanych osób i wybiora jakies nowe miejsce dla Poli i ją zabiorą pewnie, bo tak trzeba...mam tylko nadzieje, że w tym wszystkim nie straca pokory do osób które ciężkie miesiące/ lata dzień w dzień są z bezdomnymi psami...nie klepiąc w klawiatury, a karmiąc je, sprzatając ich kupy, dbając by miało ciepło w mrozy i cien w upały....

Brawa dla nich.

 

Będe jeszcze rozmawiac z Kasią o tej sytuacji, o zachowaniu Poli, zobaczymy co powie...Panie z przytuliska sa zdania że Pola powinna miec albo miejsce bez psów, albo zapewnioną prace z jakimś behawiorystą....

 

Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, Gabi79 napisał:

Pewnie Polcia czuje się tam bezpiecznie, ale to jednak przytulisko i buda, a ja na budy mam alergię.

Najlepszy byłby DS i to taki z górnej półki.

Ale o tym chyba każdy wie, przepraszam, za moje "mądrości"

 

Potczytuje wątek i kibicuje suni i jakoś tak smutno mi sie zrobiło, a najbardziej rozczarowała mnie postawa osób z przytuliska. No generalnie jakoś smutno i suni żal najbardziej.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, jankamałpa napisał:

Potczytuje wątek i kibicuje suni i jakoś tak smutno mi sie zrobiło, a najbardziej rozczarowała mnie postawa osób z przytuliska. No generalnie jakoś smutno i suni żal najbardziej.

Mnie też jakoś tak smutno

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.05.2020 o 21:05, jankamałpa napisał:

Potczytuje wątek i kibicuje suni i jakoś tak smutno mi sie zrobiło, a najbardziej rozczarowała mnie postawa osób z przytuliska. No generalnie jakoś smutno i suni żal najbardziej.

rozczarowala Cie postawa osób z przytuliska?? w jaki sposób janeczko? uważasz , że powinny kłamać o psie by go wypchnąć?...ja przeciez wyraźnie napisałam, ze sunia może wyjechać...i na tymczas i na hotelik..może wyjechać nawet w wekend, chociaż to wolne dni tych osób....Ja uważam że odpowiedzialny opiekun informuje uczciwie jakiego ma psa pod opieką i daje osobie mozliwość podjęcia decyzji...nie rozumiem kochana....

 

MOże po prostu tutaj bardziej doświadczona osoba się powinna się tym zajac

 

 

DOBRANOC

Po rozmowie z Kasią odezwe się jeszcze, w każdym razie deklracje sa. Tysia tez niedługo wróci...ja tutaj grosza nie zebrałam...każdy moze działać, tylko znajdzcie dla suni miejsce w którym będzie i ona i inne psy bezpieczna

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, kiyoshi napisał:

rozczarowala Cie postawa osób z przytuliska?? w jaki sposób janeczko? uważasz , że powinny kłamać o psie by go wypchnąć?...ja przeciez wyraźnie napisałam, ze sunia może wyjechać...i na tymczas i na hotelik..może wyjechać nawet w wekend, chociaż to wolne dni tych osób....Ja uważam że odpowiedzialny opiekun informuje uczciwie jakiego ma psa pod opieką i daje osobie mozliwość podjęcia decyzji...nie rozumiem kochana....

 

MOże po prostu tutaj bardziej doświadczona osoba się powinna zająć- wydrzeć jakoś sunie podstępem....nie wiem...może ja spaprałam bo interesuje mnie faktyczny stan....wybaczcie po rpsotu dziwczyny...

Panie z przytuliska są dla mnie na medal

Dla mnie jesteś Wielka za to co robisz to ja jestem osobą, która "klepie"  w klawiature, więc faktycznie nie powinnam się odzywać. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...