2,5 letnia suczka nie je suchej karmy

[zielarz5]

Witam 

Przygarneliśmy ze schroniska 2,5 letnia suczkę , nieznana rasa raczej kundelkowata. Waży 15 kg  ;). 

Kupiliśmy jej karmę którą  poleciła Pani w schronisku i którą podobno tam jadła. Chodzi o Brit Care Lamb and Rice. 
Pierwsze 2 dni jadła ją normalnie i nagle przestała. 
Jak się jej podsunie jakieś przysmaki czy szynkę to wcina. Chodzimy 3 razy dziennie na spacery po 2 km więc raczej nie brak jej ruchu . 
Przed wzięciem ze schroniska podobno była u weterynarza i nie było żadnych zastrzeżeń. Jakieś twarde psie przysmaki wcina , tak jak suszone kabanosy dla psów. 
 

[zielarz5]

Nie jest to żadna reklama , raczej zaniepokojenie świeżo upieczonego właściciela pieseła. Suczka jest u Nas od Wielkiego Piątku . Nie chce od razu jechać do weterynarza a w internecie ( tak sporo czytam i szukam ) są różne opinie , najczeście taka że po prostu grymasi i liczy że dostanie coś innego. 

[zmora90]

Już tyle czasu minęło, że pewnie problem rozwiązany, ale w razie czego i tak napiszę co uważam :)
Jak długo suczka z wami jest? Na wszelki wypadek i tak zabrałabym ją do weterynarza bo ci współpracujący ze schroniskami często sprawdzają psa tylko pobieżnie.

Dopiero gdy weterynarz potwierdzi, że ze strony zdrowotnej wszystko wygląda w porządku,  to zaczęłabym zastanawiać się nad grymaszeniem. 

[dwbem]

A może po prostu zacząć ją karmić naturalnie czyli mięsem z dodatkiem warzyw i nieco ryżu lub makaronu?

Moje psy też nie jedzą suchej karmy, mam psy baaardzo długo i nigdy ich suchą nie karmiłam i nie karmię. Wychodzi taniej i zdrowiej a psy zadowolone.

[jowik]

Karmienie psa samym mięsem z dodatkiem warzyw i zbóż jest pierwszym krokiem do dorobienia się u psa niedoborów i problemów zdrowotnych. Jeśli Twoje psy są zdrowe - masz szczęście. Do własnoręcznego przygotowania odpowiedniego posiłku potrzeba wiedzy i doświadczenia! A polecanie takiej diety niedoświadczonym właścicielom jest nieodpowiedzialne.

[dwbem]

Mam psy ponad 53 lata i psy są zdrowe, oczywiście jedzenie było uzupełniane odpowiednio potrzebnymi składnikami. Poza tym miałam ponad 34 lata doskonałego weterynarza, z powołania więc psy były pod kontrolą. Jeżeli wierzysz, że suche karmy są doskonale zbilansowane to wierz, ja w to nie wierzę. Uważam, że świeże jedzenie jest dużo zdrowsze niż przetwarzane, często chemicznie.

Ale każdy robi jak mu wygodniej a czy psu to odpowiada to przeważnie się nie przejmuje.

[Patmol]

21 godzin temu, jowik napisał:

Karmienie psa samym mięsem z dodatkiem warzyw i zbóż jest pierwszym krokiem do dorobienia się u psa niedoborów i problemów zdrowotnych. Jeśli Twoje psy są zdrowe - masz szczęście. Do własnoręcznego przygotowania odpowiedniego posiłku potrzeba wiedzy i doświadczenia! A polecanie takiej diety niedoświadczonym właścicielom jest nieodpowiedzialne.

Jakoś ci sami ludzie/ właściciele psów potrafią  karmić normalnym jedzeniem siebie, i swoje dzieci.   Jakoś sobie radzą, chociaż ostatnio też niektórzy reklamujący jedzeniowe gotowce dla niemowląt starają się przekonać młode mamy, że są za głupie żeby mogły same przygotować jedzenie dla dzieci.