Jump to content
Dogomania

Binio, dumny pies w swoim super Domu :) Binio - pies, a ze strachu porusza się jak gąsienica, pełza. Pomóżmy mu. Bez naszej pomocy ten strach go zabije :(


elik

Recommended Posts

37 minut temu, agat21 napisał:

Podesłałam zdjęcia Binia tym ludziom z Chełma, ale się na razie nie odzywają. 

Bardzo dziękuję  :) Poczekamy na wiadomość i jeśli się zdecydują, to uruchomimy procedurę  :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Havanka napisał:

Elu, czy były jeszcze jakieś telefony w spr. Binia?

Telefonów nie było. Natomiast dostałam kilkanaście minut temu SMS-a z zapytaniem o Binia. Odpisałam, żeby zadzwonić jutro po godz. 10-tej. Niezbyt mi się to podoba :(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.05.2020 o 19:57, Havanka napisał:

Elu, czy były jeszcze jakieś telefony w spr. Binia?

Były jeszcze dwa, oba ze Śląska i jeden z Krakowa, ale nie przekonali mnie, że to właśnie oni powinni być opiekunami Binia. Natomiast trzeci telefon, z Krakowa wydaje mi się trafiony w dziesiątkę.
Rodzina wielopokoleniowa - w domu babcia, rodzice i dwójka dzieci: dziewczynka 16 lat i chłopczyk 9 lat. Mieli już 2 psy, boa adoptowane ze schroniska, oba dożyły sędziwego wieku u nich w domu. Dom z ogrodem, posesja ogrodzona. Przeprowadziłam wideo-rozmowę z rodzinką, oglądnęłam dom w mapach Google i mam pozytywne odczucia. Pani Kasia jadąc z Bieszczad na Śląsk mogłaby przywieźć Binia do Krakowa.  Umówimy się na dniach na podpisanie umowy, oczywiście przed przywiezieniem Binia. Ostateczną decyzję podejmie Pani Kasia po osobistym spotkaniu, rozmowie i stwierdzeniu warunków na miejscu. 

Co Wy na to?

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, elik napisał:

Były jeszcze dwa, oba ze Śląska i jeden z Krakowa, ale nie przekonali mnie, że to właśnie oni powinni być opiekunami Binia. Natomiast trzeci telefon, z Krakowa wydaje mi się trafiony w dziesiątkę.
Rodzina wielopokoleniowa - w domu babcia, rodzice i dwójka dzieci: dziewczynka 16 lat i chłopczyk 9 lat. Mieli już 2 psy, boa adoptowane ze schroniska, oba dożyły sędziwego wieku u nich w domu. Dom z ogrodem, posesja ogrodzona. Przeprowadziłam wideo-rozmowę z rodzinką, oglądnęłam dom w mapach Google i mam pozytywne odczucia. Pani Kasia jadąc z Bieszczad na Śląsk mogłaby przywieźć Binia do Krakowa.  Umówimy się na dniach na podpisanie umowy, oczywiście przed przywiezieniem Binia. Ostateczną decyzję podejmie Pani Kasia po osobistym spotkaniu, rozmowie i stwierdzeniu warunków na miejscu. 

Co Wy na to?

Z opisu domek brzmi bardziej niż dobrze. Oby też w realu, pani Kasia też go tak odebrała. Pozostaje nam trzymać mocno kciuki za ten domek ! Oby sie udało...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Havanka napisał:

Z opisu domek brzmi bardziej niż dobrze. Oby też w realu, pani Kasia też go tak odebrała. Pozostaje nam trzymać mocno kciuki za ten domek ! Oby sie udało...

Też tak myślę Eluś  :) Dzięki Tobie kolejny mój psiątek będzie miał dobry dom  :) Oby tak było.

Link to comment
Share on other sites

35 minut temu, agat21 napisał:

Ci ludzie spod Chełma też się odezwali. Odesłałam ich do Ciebie, Elu. Może niepotrzebnie. Nie przeczytałam ostatnich wieści, że tyle chętnych na Binia :D

Dziękuję Agatko  :)   Może to ich nauczy, żeby kontaktować się w miarę szybko, a nie zwlekać kilka dni.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Binio prawdopodobnie w ten weekend pojedzie do swojego domu. Na pewno Pani Kasia zabierze go z sobą, gdy będzie jechała na Śląsk i po drodze wstąpi do chcących adoptować Binia. Jeśli potwierdzą się moje spostrzeżenia, a Pani Kasia nie stwierdzi nic niepokojącego,  jak np buda, czy kojec (Pan Jan powiedział, że nie ma u nich nic takiego, że chcą psa do domu), to Binio zasiądzie na zagrodzie, jako pełnej krwi pies pański  :)

Jeśli tak się stanie, to mam ogromną prośbę do szanownych deklarowiczek. Bardzo Was proszę przenieście swoje deklaracje na kolejnego zestresowanego psiaka z Miedar, który podobnie jak Binio bardzo źle znosi rzeczywistość schroniskową.

Ten młodzik nazywa się Toluś

IMG-20200527-WA0004.jpg.2187bb05b391c0e69b2fd22e404451eb.jpg

A to link do jego wątku    < K L I K >

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Na konto Binia wpłynęły poniższe kwoty:

  •       200,00 zł  część majątku Albnka, który już ma swój DS  -  27.05.
  •         50,00 zł  od  Anna G-R  deklaracja  V  -  28.05.

 

Bardzo serdecznie dziękuję

1225216181_kwiatki15.jpeg.168a41092e743f6ddcc240edca1c2011.jpeg

Link to comment
Share on other sites

Halo, halo najnowsze wiadomości!!  Binio właśnie objął we władanie serca swojej Rodzinki i zamieszkał w ich domu.

Pani Kasia napisała krótko lecz treściwie: - Binio już w domku. Wszystko w porządku. Dom i ludzie wspaniali.

Czy trzeba więcej. Myślę, że to na razie nam wystarczy :)   Więcej wiadomości będziemy mieli od Rodzinki Binia. Mam to obiecane  :)

Binio w nowej roli psa domnego  i chyba dumnego  :)

Resized_20200531_150347.jpeg.f23de24cadcf9da5a6e0389aa917e2ca.jpeg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Kochani dzięki naszej wspólnej pracy kolejne psie życie zmieniło się na lepsze.  Bardzo, ogromnie Wam dziękuję, że kolejny raz odpowiedzieliście na moją prośbę, wsparliście biednego psiaka i odmieniliście jego życie. Z zastraszonego, bezdomnego kundla stał się ukochanym psem całej wielopokoleniowej Rodziny. Mam nadzieję, że zgodnie z obietnicą będziemy dostawać wiadomości z odmienionego życia Binia. Przynajmniej przez jakiś czas. Ogromnie się cieszę, że udało się nam pomóc temu małemu strachulcowi.
Cieszę się na każde spotkanie z Wami i mam nadzieję, że wspólnie pomożemy jeszcze wielu psiaczkom.

 

 578223592_dzikuj1.jpg.7d691a7049b4919050e92bbbd9001b6c.jpg         507117453_KochamWasI.jpg.4dfe84535dc37c821c03281616e7d6bb.jpg  337322635_kwiatki15.jpeg.f122266b65073d531356f5031950b515.jpeg

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Biniowi odmieniliśmy życie. Taki był plan - jak mawiał mój neurochirurg. Bardzo się cieszę, ze i tym razem się udało i to w dość szybkim tempie ! Ciekawa jestem, jak Binio zniósł zmianę adresu, czy nie był zdenerwowany, zestresowany ? Ze zdjecia nie wynika, ze przejął sie tym zbytnio.

Dobrego życia maluszku !

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...