Binio, dumny pies w swoim super Domu :) Binio - pies, a ze strachu porusza się jak gąsienica, pełza. Pomóżmy mu. Bez naszej pomocy ten strach go zabije :(

[Poker]

Zdolni i dzielni panowie dwaj.

Jakby ktoś obcy słyszał  Binio, mnie i mojego męża, to by pomyślał, że mamy coś z główką. A my po prostu stosujemy się do zaleceń Sowy i co parę sekund powtarzamy DOBRZE.  Z boku musi to brzmieć komicznie :).

[Sowa]

Szkoda, że nie byłaś dziś w Krakowie... w celach szkoleniowych dla pewnej grupy w trójkę odgrywałyśmy scenkę - ja robiłam za zaginioną staruszkę idącą o kiju, bardzo krzykliwie bojącą się psów, jedna znajoma była psem ratowniczym, a druga - przewodnikiem tegoż psa. Chodziło o zademonstrowanie, najpierw na ludziach, do jakiego stopnia należy psu ratowniczemu zobojętnić zachowanie odnalezionego człowieka:-) A potem - omówienie kolejnych etapów takiej pracy.

[Binio]

1 godzinę temu, Poker napisał:

Zdolni i dzielni panowie dwaj.

Jakby ktoś obcy słyszał  Binio, mnie i mojego męża, to by pomyślał, że mamy coś z główką. A my po prostu stosujemy się do zaleceń Sowy i co parę sekund powtarzamy DOBRZE.  Z boku musi to brzmieć komicznie :).

Poker muszę przyznać, że mnie również zmieniła się perspektywa, kiedyś pewnie byłbym po tej drugiej stronie barykady mówiącej następny zwariowany psiarz. Teraz napawa mnie dumą każde poprawnie wykonane polecenie i umiejętność zapanowania (przynajmniej w jakimś zakresie) nad psem. 

[Sowa]

Oglądałam ostatnio w TV tłumaczkę języka migowego - tłumaczyła teksty piosenek nie-zakazanych. Jak ona fenomenalnie mową ciała, gestami, wyrazem twarzy, całą sobą budziła i budowała emocje! Nawet nie znając języka migowego chciało się być razem z nią.  Nasze psy odbierają nasze emocje tłumaczące słowa. Kochani - jak to jest, że jak ktoś mówi psu co chwilę "nie szczekaj, nie skacz, nie ciągnij" - to nikt z bliźnich nie podejrzewa, że coś z głową ma nie tak. A przecież pies nie rozumie zdań przeczących, może rozumieć samo "nie", jeśli zaraz po "nie" usłyszy co powinien robić, żeby usłyszeć "dobrze". Jak chwalimy psa i cieszymy się, że jesteśmy razem, to bliźni mogą podejrzewać, że mamy żle w głowie... No to chyba o bliźnich świadczy nie najlepiej?

[Binio]

Kolejne Tik Tokowe dzieło syna. 

 

[elik]

"Muzykalny" Binio i zdolny syncio  :)

[Sowa]

Binio stara się rozumieć o co chodzi...

[Poker]

Uroczy,  dobrze że nie wyje jak moja sunia , gdy grałam na skrzypcach. Jak grałam na pianinie, to spała.

[Binio]

2 godziny temu, Poker napisał:

Uroczy,  dobrze że nie wyje jak moja sunia , gdy grałam na skrzypcach. Jak grałam na pianinie, to spała.

Córa gra na pianinie i zawsze jak gra to Binio leży na kanapie obok, jak "gra" syn to Binio nawet nie próbuje zrozumieć tylko zmienia pokój. Zresztą wcale się nie dziwię bo mam podobnie. 

[Sowa]

Znajoma suka owczarka niemieckiego zawsze bardzo głośno wtórowała przejeżdżającym na sygnale karetkom pogotowia, dostała ksywkę Erka, co było o tyle trafne dodatkowo, bo to była suka ratownicza:-)

[Binio]

Nasz własny "Togo", czekamy tylko na śnieg i kupujemy sanie :) 

 

 

[Sowa]

No to macie psa pracującego! Zaprzęgowego:-)

[Nadziejka]

Biniuski

zachwycajace niezwykle 

 lapenki i cala druzynka rodzinka

 pozdrawiam sciskamy z calego serca

[elik]

Binio ma pełne ręce,  znaczy się łapki roboty  :)

[Binio]

Dawno nic nie wrzucałem bo niestety wróciły codzienne obowiązki i czasu zdecydowanie mniej, lockdown miał też swoje plusy. Na szczęście w niedzielę udało się trochę odsapnąć i wybrać się na małe grzybobranie. Poniżej relacja z pierwszego wspólnego zbierania grzybów, film jak i samo zbieranie grzybów przydługawy, przynudnawy i bez akcji :). 

Uprzedzając pytanie: tak grzyby są. 

 

 

[Binio]

I żeby by nie było tak całkowicie nudno to jeszcze trochę akcji :) 

 

 

[Sowa]

Pies, który natychmiast podbiega do przewracającego się człowieka, demonstruje pełne zaufanie i chęć kontaktu, brawo Wy!

Z ciekawostek - testy dla psów służbowych w Kanadzie przewidywały taką sytuację - pies był puszczony luzem, przewodnik kładł się na ziemi. Jeśli pies natychmiast nie podbiegał do czlowieka, nie był dopuszczany do wspólnej pracy z tym przewodnikiem. Właśnie dlatego, że nie miał zaufania do przewodnika lub nie wiedział, że człowiek może leżeć  - że zmiana pozycji ciała człowieka w niczym psu nie zagraża. 

 

[Binio]

2 minuty temu, Sowa napisał:

Pies, który natychmiast podbiega do przewracającego się człowieka, demonstruje pełne zaufanie i chęć kontaktu, brawo Wy!

 

Sowa Twoje komentarze zawsze dodają człowiekowi chęci do dalszej pracy. To takie "dobrze, dobrze" dla nas :) 

[Sowa]

To jeszcze o jakichś smaczkach powinna bym pomyśleć:-)

[elik]

42 minuty temu, Sowa napisał:

To jeszcze o jakichś smaczkach powinna bym pomyśleć:-)

Może kabanoski drobno pokrojone   

Binio, faktycznie dobra robota 

[Binio]

Kto jak kto, ale akurat ja ze smakołyków powinienem zrezygnować :) nawet z kabanosów 

[Nadziejka]

\ 

                   Pozdrawiamy z calego serducha Biniaczkowo

[elik]

3 godziny temu, Binio napisał:

Kto jak kto, ale akurat ja ze smakołyków powinienem zrezygnować :) nawet z kabanosów 

Nawet takich chudziutkich?    Podobno kochanego ciałka nigdy nie jest za wiele :)

[Binio]

Krótki filmik z posiłków pełnych kultury :)

 

 

[Nadziejka]

                          

                              Cuda cudenka

    pozdrawiamy