Jump to content
Dogomania

Uraz ogona, pilne


Spajki

Recommended Posts

Dosłownie 30 minut temu doszło do wypadku w wyniku którego mój 3 miesięczny golden rozciął sobie ogon i to chyba dość poważnie.

Mam dwa psy, mały spał a duży próbował wgramolić się pod moją toaletkę i zrzucił na małego krzesełko które kantem uderzyło go w ogon. Fontanna krwi, naprawdę byłam w szoku bo mały nawet nie pisnął, jakby w ogóle tego nie poczuł. Zatamowałam krwawienie, zdezynfekowałam na tyle na ile to możliwe przy gęstych włosach na końcu ogonka. Mały nie wygląda jakby odczuwał jakiś ból, ogonem rusza bo uszkodzona jest końcówka. Jutro weterynarz to wiem ale co robić dzisiaj? Boje się, że wda się jakieś zakażenie. Bandaż na ogon odpada z wiadomych względów, 30 sekund może by przetrwał. Wiem, że nikt nie jest wróżką ale chyba to nie będzie wymagało jakiś poważniejszych działań?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...