Jump to content
Dogomania

Stało się to, o czym wszyscy marzyli - 3 kg TYCIA ZAMIESZKAŁA U POKER:)Złamana łapka, porzucenie, ulica, schronisko - to wszystko jest już tylko złym wspomnieniem.


Tola

Recommended Posts

Tyćka dobrze. Brzusio się goi jak na psie. Oczka są jeszcze biedne, ale coraz lepiej. Zakrapiam jej 4 x dziennie , a ona spryciula już wie , że dostanie nagrodę. Za tydzień kontrola. Kanalik łzowy w lewym oczku jest wąski i kręty ,a to nie wróży dobrze.

Tycia i Kulka są bardzo zazdrosne o siebie. Kulka pierwszy raz daje temu tak wyraźny sygnał. Wieczorem  obie walczą o miejsce w łóżku jak najbliżej mnie. Obie pchają się na poduszkę od strony mojej twarzy. Głaszczę je jedną ręką .Tyćka uskutecznia wygibusy, a Kulka włącza traktorek.

Sunia układa się za mną, ale bardzo blisko. Śpię wygięta w paragraf.

Na szczęście jak wyłączę lampę, Kulka idzie spać do Loczki .

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
  • 3 months later...
  • 2 months later...

Mamy najdroższego psa.

W sobotę wybiegła na ogródek jak zwykle i wróciła z dyndającą tylną, prawą łapką. Obmacałam, nie wyglądało na złamanie. Skakała na 3, czasem się podpierała.

Dziś raniutko zadzwoniłam do dr Bieżyńskiego, kazał przyjechać na klinikę. Obejrzał, i tak jak podejrzewałam, potwierdził zerwanie więzadeł kolana. Zabieg w czwartek o g.12.  Koszt ok. 2000 zł

Już jesteśmy po pobraniu krwi.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Przy maliznach niestety to się zdarza. Moja Cilka zerwała więzadło jako 13-latka i też była operowana. 

Mam nadzieję, że Tycia bezproblemowo przejdzie operację i szybko wróci do normy.

Niestety, teraz ceny zabiegów są bardzo wysokie. Już cesarka u małej suni to koszt 2500-3000zl nocą. Operacje ortopedyczne nigdy nie były tanie 😞

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.07.2023 o 21:37, Tola napisał:

Biedna Tycia, biedni Wy😢 Może jakiś bazarek cegiełkowy byłby pomocny, przecież Tycia to dogoamaniacka sunia.

Nie, dziękuję. Dużo psów jest w większej potrzebie. My jakoś damy radę.

Nawet się nie spytałam czy łapka będzie w gipsie, bo doktor wyszedł między operacjami na moment.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 3.07.2023 o 22:07, Jaaga napisał:

Cilka miała kilka tygodni w usztywnieniu. I trzeba było zminimalizować ruch.

Nie będzie to łatwe. Chyba przywiążę Tyćkę na smyczy do kaloryfera, bo inaczej z tym perszingiem nie da rady .

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.07.2023 o 00:39, Poker napisał:

Nie będzie to łatwe. Chyba przywiążę Tyćkę na smyczy do kaloryfera, bo inaczej z tym perszingiem nie da rady .

Może teraz robią to inaczej.

I nas niestety tak było, ze tez nie dalam rady, bo bylo mi jej żal. Cilka spała tylko w łóżku,  była skoczna i mimo usztywnienie coś się naruszyło przy aktywności, więc do końca życia, czyli do 16 r.ż. utykała i miała mniejszy mięsień w tej łapce. Tyle, że bez bólu,  jaki miała po zerwaniu więzadła. 

Link to comment
Share on other sites

Pokerku , współczuję wydatków i opieka będzie trudna, ale dacie radę, Tyćka może się troszkę uspokoi. Czikuś też miał zerwane więzadło i też robił doktor Bieżyński. Pod koniec życia troszkę utykał, ale wszystko było w porządku. Trzymamy kciuki za operację  🙂

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...