Jump to content
Dogomania

Stało się to, o czym wszyscy marzyli - 3 kg TYCIA ZAMIESZKAŁA U POKER:)Złamana łapka, porzucenie, ulica, schronisko - to wszystko jest już tylko złym wspomnieniem.


Tola

Recommended Posts

11 godzin temu, Poker napisał:

Dusia-Duszka, a co dajesz jej jeść?

Puszki to najczęściej animonda GranCarno.

A gotowane to 1/3mięso różne + 1/3ryż lub makaron + 1/3warzywa zmiennie mieszane: włoszczyzna (bez cebulowych i kapustnych!), burak, cukinia, szpinak, co podleci po troszeczku. Czasem proporcje przesuwam 1/2 mięsa + 1/2 reszty. 

Gotuję garnek. Mrożę porcyjki. 

Ale dziennej racji do ~220g trzymamy się zawsze. Kolacja jest zmniejszona jeśli dużo smaczków było w ciągu dnia (nauka, goście, sępienie przy stole u Pańcia, bo u mnie nie podejmuje próby :))) 

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Dusia-Duszka napisał:

Poker sprawdź metodę:

jedzenie dziennie ~3% należnej masy ciała psa - dla karmy gotowanej lub mokrej dobrej jakości. 

Dusieńka żeby utrzymać 7,5 kg, dostaje 200g głównego posiłku i 2 małe przegryzki dziennie! I to wszystko. Jeśli więcej smaczków, to mniej głównego. 

Od 4 lat trzyma wagę 7,200-7,500 

Nie bój się tłuszczu i białka. Najbardziej tuczą węglowodany. 

 

Moje suki ważą ok 43 kg (razem) i zjadają  razem ok 70 -80 dag dziennie  (głownie surowe mięso) i są takie akurat . 

to wychodzi jakieś 2, -2,5 procent masy ciała 

Jedzą  tyle ile chcą,   jak dostaną czasem więcej  to nie zjedzą po prostu.

Link to comment
Share on other sites

Tycjana  zabieg zniosła dobrze. W domu jeszcze pospała z 2 godzinki , a potem już biegała. Gwóźdź został usunięty. Przez kilka dni nie może chodzić po schodach.

Dostała kolacyjkę z gotowanego indyka i wołowiny z jarzynami. Odważyłam 60 gramów co daje jedną moją garść. Najgorsze jest to , że ona nie przepada za gotowanym. Zobaczymy jak jutro.

Dawałam jej karmę Sam's field. Policzyłam, że jest w niej ok. 40 % węglowodanów, bo producent nie podaje tylko inne składniki. Odważałam , a i tak utyła. Dolarowi gotuję takie proporcje jak podaje Dusia-Duszka, więc dam też Tyćce jego karmę. Puszek jakoś nie lubię.

Strzelamy miny w poczekalni

1134936981_Tycia(31).jpg.0aaafa5f959bd29609ee365ba1c97fde.jpg

659945372_Tycia(38).jpg.90d4f5f8f8af5c8097729106fba73c4e.jpg

1378113078_Tycia(34).jpg.0b66196ac3c23d145336a1e9e57f8435.jpg

1690184406_Tycia(33).jpg.c0bb5d589122c740016e0e021c84a152.jpg

Zasypiam

906538143_Tycia(29).jpg.b7f69d927dad8d9779c5f82c6fc83ddd.jpg

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Poker napisał:

Już w domku.

1948095520_Tycia(28).jpg.ee991e8c190629bf059b64204d9ae3f7.jpg

 

 

Zdrowia i dużo biegania,Tycieńko...a Tobie ,Poker - ukłony i szacunek:) DZIĘKI za TAKĄ opieką nad kawusiową pięknotką.Tycia jest jak cappuccino...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, rozi napisał:

Daj do ogłoszeń to:

 

Tylko ze cztery telefony i odbierających 24/24

Co autor miał na mysli ?

Przed chwilą, bou napisał:

Zdrowia i dużo biegania,Tycieńko...a Tobie ,Poker - ukłony i szacunek:) DZIĘKI za TAKĄ opieką nad kawusiową pięknotką.

Cała przyjemność po naszej stronie. Tyćka jest w kolorze mlecznej czekolady

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, uxmal napisał:

Super że już po :))Kto jej serduszka nakleił. Urocze :)

U nas w klinice jest cudowna pani Marzenka , która kocha zwierzaki. Jest chyba technikiem weterynarii . Ma wielkie serce do zwierzaków, dopieszcza je i jest bardzo wyrozumiała dla właścicieli. I to ona nakleiła te serca. Na psy mówi dzieci, na właścicieli mamusia i tatuś.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Tycia biega bardzo ładnie. Jeszcze ją noszę po schodach, ale za parę dni przestanę. Szczeka coraz mniej.

Dostaje gotowane i mam wrażenie, że ciut schudła.

Dusia-Duszko , bierzesz 1/3 wagi ryżu suchego czy po ugotowaniu.

Mam zamiar wrócić do gotowanego jedzenia dla całej czwórki i wychodzi mi ok 800 gr na dobę. Czyli będę gotować gar co 2 dni.

Link to comment
Share on other sites

Łapinka sprawuje się dobrze.

Jestem w szoku  z powodu zachowania Loczki i Suni.  Jak pisałam , Tycia ma cieczkę. Jest teraz w fazie płodnej. Zarówno Loczka  jak i Sunia oszalały. Napastują Tycię . Loczka próbuje kopulować !! Ona przeżyła u nas wiele tymczasem w trakcie cieczki i nigdy się tak nie zachowywała. Na dodatek Tyćka jest bardzo chętne do igraszek. Muszę je rozdzielać nawet na noc, bo Loczka ładowała się do Tyci , tupała i nie dawała spać.

Obie sunie są po sterylizacji.  Jak tłumaczyć ich zachowanie ?

Link to comment
Share on other sites

Były sterylizowane jako dorosłe , bo wtedy była możliwość. No ale sunie normalnie nie wykonują ruchów kopulacyjnych w trakcie krycia tylko samiec.  A poza tym jak pisałam , one przeżyły niejedną cieczkę i tylko przy Tyci tak się zachowują.

Dziś po południu już się uspokoiły.

Link to comment
Share on other sites

Suki czasem naskakują na inne suki cieczkujące i wykonują ruchy kopulacyjne - rzadko, ale zdarza się. Może to być forma rozładowania napięcia, nadmiar testosteronu, "ustawianie" hierarchii w grupie. Bywają i takie temperamentne - ale niewysterylizowane -  panienki,  które w odpowiednim czasie proszą człowieka o zainteresowanie, chociaż to jeszcze rzadziej.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...