Poker Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Wspaniałą wiadomość. Ładnej zawsze łatwiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 17 minut temu, Poker napisał: Wspaniałą wiadomość. Ładnej zawsze łatwiej. Na pewno jest łatwiej, choć każdy musi trafić na swego :) Mnie cieszy to,że nie została w schronie i nie została wydana do adopcji pierwszej lepszej osobie, a do wiadomej i sprawdzonej rodziny. Na fb jest sporo fajnych psiaków w typie sznaucerka ale mimo tego, p.Magda od kilku miesięcy nie trafiła na takiego,który skradł by jej tak serce, jak Malika :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted April 8, 2020 Share Posted April 8, 2020 Cudne wiadomosci na koniec dnia ! Maliko, bądź szczesliwa w nowym domku ! Miałaś ogromnego farta ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 9, 2020 Author Share Posted April 9, 2020 18 godzin temu, szafirka napisał: Malika była dzisiaj na kontroli rany u naszego weta. Wygląda lepiej, ale nie jest jeszcze idealnie. Sunia dostała tabletki i żel przyspieszający gojenie ran. Dzięki Haniu za informację. Jeżeli Malika ma jechać do DS to bardzo proszę przekaż jak trzeba postępować z tą raną.Rana była rozległa i dlatego się tak długo goi. Poproszę o koszt tabletek, żelu i wizyty bo to chyba są końcowe wydatki Maliki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Super, że mała ma dom. A nie lepiej wysterylizować ją jeszcze w hotelu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 3 godziny temu, Jo37 napisał: Super, że mała ma dom. A nie lepiej wysterylizować ją jeszcze w hotelu? Rozmawiałam na ten temat z Hanią i obie doszłyśmy do wniosku,że nie ma sensu jeszcze ok 2 tygodni trzymać Malikę w hoteliku,skoro trafiła się dobra rodzina.Otrzymałam od p.Magdy masę zapewnień,że wszystkiego dopilnują zgodnie z zapisem w umowie i nie sądzę aby było inaczej. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 I słusznie :) Myślę, że też bym tak postąpiła. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Trochę ryzykowne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Czasem trzeba zaryzykować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Po wszelkich uzgodnieniach dotyczących odbioru Maliki, nastąpiła mała zmiana.Jutro Hania zawiezie Malikę do Gorzowa Wlkp. a p.Magda dojedzie z Koszalina.Tu trochę też zaważyły obecne obostrzenia w związku z przemieszczaniem, więc trasa została podzielona.Pani Magda pokryje koszty transportu.Jutro na pewno przydadzą się kciuki aby wszystko poszło dobrze! :) Tak dzisiaj wieczorem Pani Magda napisała: :) Jutro spotykamy się z P.Hanią w Gorzowie Wlkp.ok 18.30 :) Mamy takie emocje i radość, że to już jutro i pakowanie ,szykowanie na to nasze spotkanie z naszą księżniczką :) Jesteśmy baardzoo szczęśliwi i cali w emocjach :) Tak zestresowalismy się dziś bo nie mogliśmy znaleźć odpowiednich szeleczek dla Maniulki,kupiłam w końcu i mam nadzieję,że będą dobre :) Dziękuję za dobre rady ,za wsparcie i wyrozumiałość :) Obiecuję,że będziemy w stałym kontakcie,czekamy na to nasze wyczekiwane szczęście i damy mu najlepszy domek na świecie :) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 Powodzenia Czorciku! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 9, 2020 Share Posted April 9, 2020 List pańci wzruszył mnie . Uwielbiam takie adopcje. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 6.30 a ja mam juz mokre oczy po przeczytaniu listu Pani Magdy. To juz dzis wieczorem Malika zacznie swoj nowy rozdzial w życiu ! Fajnie, że będą wieści z nowego domu. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted April 10, 2020 Author Share Posted April 10, 2020 9 godzin temu, Bogusik napisał: Po wszelkich uzgodnieniach dotyczących odbioru Maliki, nastąpiła mała zmiana.Jutro Hania zawiezie Malikę do Gorzowa Wlkp. a p.Magda dojedzie z Koszalina.Tu trochę też zaważyły obecne obostrzenia w związku z przemieszczaniem, więc trasa została podzielona.Pani Magda pokryje koszty transportu.Jutro na pewno przydadzą się kciuki aby wszystko poszło dobrze! :) Tak dzisiaj wieczorem Pani Magda napisała: :) Jutro spotykamy się z P.Hanią w Gorzowie Wlkp.ok 18.30 :) Mamy takie emocje i radość, że to już jutro i pakowanie ,szykowanie na to nasze spotkanie z naszą księżniczką :) Jesteśmy baardzoo szczęśliwi i cali w emocjach :) Tak zestresowalismy się dziś bo nie mogliśmy znaleźć odpowiednich szeleczek dla Maniulki,kupiłam w końcu i mam nadzieję,że będą dobre :) Dziękuję za dobre rady ,za wsparcie i wyrozumiałość :) Obiecuję,że będziemy w stałym kontakcie,czekamy na to nasze wyczekiwane szczęście i damy mu najlepszy domek na świecie :) I ja mam też łzy w oczach nawet polały się na okulary.Moja księżniczka jak imię wskazuje będzie miała wiele miłości zagwarantowane i z tego cieszę się najbardziej. A Hania,no cóż,wielkie pokłony dla naszej Hani. Nie wiem czy można będzie już zakładać szeleczki dla Maliki skoro jeszcze rana do końca nie jest zagojona.A skąd ta rozległa rana to nikt się nie dowie co się wydarzyło. Trzymam bardzo mocno kciuki za szczęśliwy dojazd Maliki do już swojego prawdziwego,na zawsze domku. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 Trzymam kciuki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 1 godzinę temu, Anula napisał: I ja mam też łzy w oczach nawet polały się na okulary.Moja księżniczka jak imię wskazuje będzie miała wiele miłości zagwarantowane i z tego cieszę się najbardziej. A Hania,no cóż,wielkie pokłony dla naszej Hani. Nie wiem czy można będzie już zakładać szeleczki dla Maliki skoro jeszcze rana do końca nie jest zagojona.A skąd ta rozległa rana to nikt się nie dowie co się wydarzyło. Trzymam bardzo mocno kciuki za szczęśliwy dojazd Maliki do już swojego prawdziwego,na zawsze domku. Odnośnie szeleczek to właśnie dlatego p.Magda miała problem z ich znalezieniem,ponieważ mają być zapinane pod szyją i na brzuszku,tak aby nie obcierały pachwinę.Hania mi podesłała zdjęcie,a ja je przesłałam p.Magdzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 Bardzo się cieszę, jak pacia taka odpowiedzialna to niech dziewczyna jedzie, niech święta spędzi już u siebie:). Tz rozmawiał właśnie z Hania i Piotrem, oni też bardzo się cieszą! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 Godzinę temu [ 15,30] P. Magda mi napisała,że mają jeszcze 150km do Gorzowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 Tuż po 18 Państwo wraz z Maliką wyruszyli do domu :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 Pani Magda napisała: Dziękuję za wszystko pani Bogusiu,Malunia jest wspaniała, przekochana, przesłodka a jaka grzeczniutka (ponoć to tylko pozory:))Zakochaliśmy się w niej na zabój :):) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 Ufffff... Na szczęście i Hania i Pani Magda z rodziną i Maliką, szczęśliwie dotarli do domów :) Dojechalismy szczęśliwie cali i zdrowi :) Malunia grzeczniutka całą drogę leżała, albo siedziała ale spokojna była ,tylko z auta nie chciała wysiąść.Do domku wchodziła nie pewnie ale obwąchała domek, pochodziła wszędzie ,zjadła i już spokojnie.Tochę zdezorientowana bidulka ale damy radę.Jesteśmy przeszczęśliwi :):) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 10, 2020 Share Posted April 10, 2020 Szczęśliwość i nam się udziela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 11, 2020 Share Posted April 11, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 11, 2020 Share Posted April 11, 2020 Spokojnych Zdrowych Nadzieje Niosacych Swiateczek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 11, 2020 Share Posted April 11, 2020 12 godzin temu, Nesiowata napisał: 12 godzin temu, Nadziejka napisał: Spokojnych Zdrowych Nadzieje Niosacych Swiateczek Dziękujemy i życzymy dużo,dużo zdrowia oraz spokoju i wiary w tym trudnym dla nas wszystkich czasie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.