Kurs behawiorysty Future Investments i Kar Group

[blvckgerl]

Dzień dobry

Zastanawiałam się nad zakupem elektronicznego kursu psiego behawiorysty z firmy Future Investments lub Kar Group. Czy ktoś korzystał z tych kursów i mógłby przedstawić mi swoją opinię na tego temat? Ile wogóle daje taki certyfikat z kursu internetowego?

 

 

[Patryk91]

Dzien dobry, właśnie ukończyłem kurs future investment. Kurs łatwy, dla początkujących. Jeżeli zadajesz tego typu pytania, to myślę że tobie również się spodoba jako zaczynajacej swoją przygodę. To nie jest tak, że kurs jest potrzebny do wykonywania zawodu behawiorysty. Jeżeli zależy Ci na wiedzy to bierz się za książki, a jeżeli do tego chcesz mieć certyfikat, który, można użyć do reklamy, to ukończ kurs jak ja. Osobiście polecam. 

[Patmol]

Dnia 12.03.2020 o 20:58, blvckgerl napisał:

Dzień dobry

Zastanawiałam się nad zakupem elektronicznego kursu psiego behawiorysty z firmy Future Investments lub Kar Group. Czy ktoś korzystał z tych kursów i mógłby przedstawić mi swoją opinię na tego temat? Ile wogóle daje taki certyfikat z kursu internetowego?

 

 

Szkoda pieniędzy. Biorąc pod uwagę zakres kursu, to ze w całości jest on line, i nawet nie wiadomo kto opracował materiały wykładów - bez sensu jest taki kurs. Certyfikat nic nie daje. a co miałby dawać? to tylko potwierdzenie że bez sensu wydałeś pieniądze. 

[Patmol]

3 godziny temu, Patryk91 napisał:

Dzien dobry, właśnie ukończyłem kurs future investment. Kurs łatwy, dla początkujących. Jeżeli zadajesz tego typu pytania, to myślę że tobie również się spodoba jako zaczynajacej swoją przygodę. To nie jest tak, że kurs jest potrzebny do wykonywania zawodu behawiorysty. Jeżeli zależy Ci na wiedzy to bierz się za książki, a jeżeli do tego chcesz mieć certyfikat, który, można użyć do reklamy, to ukończ kurs jak ja. Osobiście polecam. 

serio?  i teraz umiesz nauczyć psa siad i leżeć ? bo jak wynika  z kursu taki był zakres 

 

[bou]

4 godziny temu, Patmol napisał:

Certyfikat nic nie daje. a co miałby dawać?

Ależ daje! Wolisz niedouka z certyfikatem,czy bez? Pamietaj,że ludzie to ignoranci,a papierek czasem - rzecz uwiarygadniająca. :P Nawet totalną niewiedzę.Żałosne....

[Patmol]

5 godzin temu, ipw74 napisał:

To już lepsze Dognition na Courserze, tylko musi być dostępne. Na edX był kurs behawiorysty, ale się zakończył. No i wymagali pracy lub wolontariatu w Twoim miejscu zamieszkania, bo kurs był na ASU (Arizona State). Jeśli dobrze rozumiesz po angielsku, można bardzo dużo z tych kursów skorzystać. A jak szaleć, to może po pandemii do Niemiec na kurs stacjonarny, dłuższy, dokładniejszy, tylko nie pamiętam, gdzie on jest. W każdym bądź razie też współpracują ze Stanami i mają własne pomysły. I masz podstawy anatomii, fizjologii, etologii. Ale dobrze też czytać samemu. Ja się radziłam mojego "szefostwa", nie w zakresie całej weterynarii, ale właśnie, co czytać z behawiorystów. 

i co warto przeczytać?  napisz proszę, chętnie skorzystam  z takiej listy

 

Dla mnie behawiorysta to ktoś kto skończył weterynarię, i do tego ma specjalność jako behawiorysta. Tak jak np pani Iracka

Ale dla siebie i swojego psa na pewno warto poczytać  w temacie.  Mnie się podobało np "Medycyna behawioralna psów i kotów"  https://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/13733/tytul/medycyna-behawioralna-psow-i-kotow-horwitz-mills-galaktyka  

Takie podstawy, ciekawie napisane,bo  skrótowo o wszystkim.

Ciekawe jest też "Zaburzenia zachowania psów" https://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/15203/tytul/zaburzenia-zachowania-psow-dehasse-schroll-edra-urban-partner

i 

Agresja u psów Postępowanie w przypadku zachowań agresywnych u psów https://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/7732/tytul/agresja-u-psow-dehasse-galaktyka

Można też przeczytać Psychofarmakologia zwierząt towarzyszących https://www.agroswiat.pl/psychofarmakologia-zwierzat-towarzyszacych.html

czy inne jak  Biologiczne mechanizmy zachowania się ludzi i zwierząt https://ksiegarnia.pwn.pl/Biologiczne-mechanizmy-zachowania-sie-ludzi-i-zwierzat,68739366,p.html

lub Fizjologia Zwierząt: Adaptacja do środowiska https://vetbooks.pl/p/28/239/fizjologia-zwierzat-adaptacja-do-srodowiska-fizjologia-weterynaria.html  bardzo ciekawy jest np rozdział  o regulacji temperatury przez psy 

 

[Sowa]

https://coape.pl/behawiorysta-zwierzat-zawod-i-pasja

Tak to się u nas zaczęło - te kursy kosztują dość drogo. 

Ale bez praktycznej pracy z różnymi psami i w różnym zakresie,  pozostają teorią. I też nie dają gwarancji, że ktoś po takim kursie nie mianuje się szkoleniowcem i nie wpadnie na pomysł stosowania aktem rozpaczy "smyczy behawioralnej".  Ktoś, kto potrafi wytłumaczyć właścicielowi, jak zmienić/wyhamowac uciążliwe dla człowieka zachowanie psa, niekoniecznie potrafi także nauczyć bardziej skomplikowanego zachowania  pożądanego.  

 

 

 

[Patmol]

Coape założył Fisher ; a jego "okiem psa" nadal ludzie czytają i stosują . I niestety ukończenie kursu Coape, nawet drogiego, nie daje żadnej gwarancji niczego . Gwarancja jest,jesli behawiorysta jest po prostu weterynarz, bo wtedy wiadomo jakie ma wykształcenie i jak potwierdzone. 

Teraz jest wielki bum na behawiorysto, ludziom sie wydaje że zrobią jakiś kursik on line , bez wysiłku, i już -mogą pracować  z psami. A efekt jest taki, ze po prostu  nie maja żadnej wiedzy i tylko szkodzą psom.

Dobrze, ze jeszcze nie ma kursów online na chirurgów czy dentystów.

Te kursy coape są w ogóle dziwaczne  -chyba dla ludzi, którzy już nie wiedza na co wydać pieniądze

np Kurs DOGTREKKING REKREACYJNY - poziom II https://coape.pl/kurs-dogtrekking-rekreacyjny-poziom-ii

kosztuje 790 zł /1 weekend - dowiesz się jak iść z psem na spacer, że pies na dłuzszym spacerze potrzebuje pić i ewentualnie jesć, i inne rzeczy, - Tematyka kursu obejmuje szeroki zakres wiedzy i umiejętności m.in.: planowania bezpiecznej i dopasowanej do możliwości właściciela i psa trasy marszu, przygotowania sprzętowego, planowania rozgrzewki, żywienia i odpoczynku oraz planu budowania kondycji człowieka i psa.

no bo bez zapłacenia 790 zł może ludzie nie wiedzą, że trzeba dopasować  trasę do możliwości psa;  

nie wpadłabym na to, ze zanim pojadę z psem w góry powinnam wydać 800 zł na kurs

 

albo równie dziwaczny kurs online za 890 zł o tym jak radzić sobie z agresywnymi psami https://coape.pl/kurs-szkola-dla-psow

 

czyli płacisz 900 zł, nie widzisz na oczy żadnego psa - a nabywasz umiejętność radzenia sobie z agresywnymi psami, techniki szkolenia psow itd - no cuda na kiju po prostu

tylko czy ten agresywny pies bedzie umiał przeczytac, że ktos ma certyfikat?

 

za 800 zł można tez sobie kupić materiały na komputer/korespondencyjne o wilku https://coape.pl/kurs-wilk-zachowanie-i-ekologia  i można dostać certyfikat, że sie je przeczytało ( iże sie ukończyło kurs wilk)

bez sensu, bo za tyle pieniedzy to można kupić kilka dobrych książek o wilkach  kogoś kto się zajmuje wilkami i do tego ma jeszcze tytuł naukowy, np

Wolves Behavior, Ecology and Conservation  https://www.bookcity.pl/wolves/pid/A4569314  ma prawie 500 stron i kosztuje 125 zł, autor L. David Mech ekspert w dziedzinie biologii wilków. Pracuje od 1970 jako starszy badacz dla Department of the Interior i jako profesor w Uniwersytecie stanowym w Minnesocie w Saint Paul. Prowadził od 1958 badania wilków na Isle Royale, w Minnesocie, w Kanadzie, we Włoszech, na Alasce, w Parku Narodowym Yellowstone i w innych miejscach.

 

 

ta szkoła wygląda lepiej http://www.silva-lupus.pl/2019/07/06/kurs-zoopsycholog-dla-trenerow/

i jest tez kurs trenera  psow  http://www.silva-lupus.pl/2020/06/25/kurs-treser-psow-zoopsycholog-edycja-specjalna-covid19/  

Nowy kurs został podzielony ostanie na 4 moduły.

I – jesień- zima 2020 – miduł teoretyczny, online.

II – zima-wiosna 2021 – moduł praktyczny – zajęcia praktyczne  z instruktorem – praca z własnymi psami – TRÓJMIASTO

III – wiosna /lato 2021 praktyki zawodowe – zajęcia z obcymi psami + schronisko

BLOK 7  – WARSZTAT PRACY

Praca z klientem – warsztaty z psychologiem – 1 dzień
Pierwsza pomoc dla psa i przewodnika – 1 dzień

BLOK 8  – PRAKTYKI – kurs treser psów , zoopsycholog – maj 2021

80 godzin praktyk w schronisku dla zwierząt dla kursu zoopsycholog – pod okiem instruktorów Silva – Lupus i Fundacji Dobrych Zwierząt – praktyki zorganizowane przez Silva Lupus, lub uczestnictwo w ramach praktyk w kursie super Pies w Szkole Wesoła Łapka lub we własnym zakresie (bezpłatnie)

40 godzin praktyk w szkole dla psów – kurs treser psów – praktyki organizowane we własnym zakresie

Kurs kończy się egzaminami:

– testowym

– praktycznym 2 częściowym:

– kurs treser psów, zoopsycholog – egzamin zewnętrzny w Związku Kynologicznym w Polsce. Zaliczenie z samodzielnie przygotowanym psem, na ocenę minimum dobrą, jednego z egzaminów do wyboru BH, IPO, PT, PTT, Obedience 0 lub przebieg na zawodach agility bez dyskwalifikacji – potwierdzone wpisem do książeczki startowej psa

– kurs zoopsycholog – praca i jej obrona obejmująca studium 3 przypadków z jakimi kursant pracował

 

[Sowa]

To wszystko nadal jest jak korespondencyjna nauka gry na skrzypach.

1 godzinę temu, Patmol napisał:

Zaliczenie z samodzielnie przygotowanym psem, na ocenę minimum dobrą, jednego z egzaminów do wyboru BH, IPO, PT, PTT, Obedience 0 lub przebieg na zawodach agility bez dyskwalifikacji – potwierdzone wpisem do książeczki startowej psa

W dawnych czasach w ZKwP chętni na uzyskanie kwalifikacji trenera, potem instruktora, po 360 godzinach (4 kursy PT) asystowania trenerom podczas praktycznych zajęć  (niezależnie od zajęć teoretycznych), musieli zdać z samodzielnie szkolonym psem - w tym zakresie, w jakim chcieli szkolić - najpierw dwukrotny egzamin PT (w tym jeden na wystawie), potem odpowiednio kolejne - jeśli chcieli szkolić w większym zakresie. A potem dostawali grupę psów do szkolenia i stopień instruktora był po przygotowaniu grupy ludzi z ich psami do egzaminu.

 

[Patmol]

Na pewno,. ale te wcześniejsze kursy to zwyczajne oszustwo.

[Sowa]

Ja proponuję taki pierwszy test dla behawiorysty i trenera :-)

Po pierwsze i najważniejsze - zobaczyć jak pracuje pies behawiorysty/ trenera albo pies przez niego szkolony. Jeśli ktoś jest tylko teoretykiem lub prezentowany pies nie zna takiego zachowania,  jakie chciałoby się mieć u swojego  - można podziękować, niezależnie od ukończonych kursów przez tegoż behawiorystę/trenera. Chyba że ktoś chce płacić za praktyki na swoim psie.

Po drugie - postawić baaaardzo proste pytania -  na przykład mój pies skacze przy powitaniu.

Jeśli ktoś deklaruje, że jest behawiorystą, powinien  najpierw opowiedzieć jaki jest wzrost stężenia  - i których - hormonów podczas powitania. Nie musi mówić co to jest kresomózgowie, ma prawo założyć, że to klienta nie interesuje. Ale powinien wyjaśnić rolę rytuałów powitalnych u zwierząt żyjących w grupach socjalnych i to tak, żeby zainteresować.

Jeśli ktoś deklaruje, że jest trenerem z  jakimś doświadczeniem, starczy, że powie także o rytuałach powitalnych - ze strony witającego i witanego, odmiennych zachowaniach zależnie od wieku, tak, aby zainteresować.

Od jednego i drugiego można oczekiwać  potem informacji o co najmniej trzech sposobach rozwiązania problemu - także o takich, jakich tenże behawiorysta/trener sam nie stosuje - ale koniecznie z informacją dlaczego - i wyjaśnienia, jak te sposoby będą rozumiane przez psa i jak wpłyną na relacje z psem.

I jest wstępny wybór.

 

 

 

[Patmol]

3 godziny temu, ipw74 napisał:

I tak zostanę skrytykowana, ale tu jest parę rzeczy z Duke:

https://evolutionaryanthropology.duke.edu/research/dogs/publications (niektóre są za paywallem niestety)

Z podręczników dla techników wet: Anatomy and Physiology of Small Animals (książka plus "ćwiczenia praktyczne". Kiedyś była z DVD. Teraz nie wiem). Posiadam. Przeczytałam. Możecie mnie "odpytać." Zdałam teorię i praktykę plus 2 miesiące "siedzenia" w przychodni o szerokim profilu. 6 dni lipiec-sierpień. Nie twierdzę, że nauczyłam się tu duż0. behawioryzmu, raczej rozpoznawania zmian na nerkach w USG, ale miałam dostęp do "Weterynarii po dyplomie" (pismo dla weterynarzy)

Farmakologie u mnie w domu się przelewają, zarówno ludzkie, jak i zwierzęce (proszę spojrzeć na PubMed, pod Julita Graczyk, będą co prawda artykuły o związkach badanych na zwierzętach. Od dziecka od farmakologii nie mogłam uciec). Np. "Farmakologia kliniczna małych zwierząt," "Farmakologia weterynaryjna z elementami terapii", ", artykuł np. "Hypothalamic and pituitary hormones" (Ferguson, Katkam, Hoenig. Iowa State University Press). Jak odkopię jeszcze z szafy, obiecuję dopisać. 

Brian Hare, nowa rzecz,  H. sapiens co prawda, ale też warta przeczytania: "Survival of the nicest"

Oczywiście, niezależnie, czy psy, koty, ptaki, absolutna podstawa "On the origin of species" dla podstaw teorii ewolucji (teorii w znaczeniu naukowym). 

Bycie "citizen scientist", choćby przez Galaxy Zoo, tylko wybrać odpowiedni dział, niekoniecznie klasyfikowanie galaktyk. 

Dużo, dużo o hormonach. 

 

 

Pozostałe tytuły wkrótce.

I tak jakoś czuję się tu "ta nowa", więc nie będę się wypowiadać, poza doniesieniami na temat Klaruni. 

 

 

 

 

>> Czy ukończenie zootechnologii, a nie weterynarii, jest gorsze?! I nauka po 40stce, nawet online?!

dlaczego skrytykowana?

 w jakim sensie gorsze?   to po prostu inne kierunki są, bo weterynarz jest raczej od leczenia, a zoo -technolog od hodowli , chowu,

jesteś po zootechnologii?

[Patmol]

To poproszę, jeśli mogę, o te tytuły. I najlepiej z kilkoma słowami komentarza -gdyby się dało , bo u mnie farmakologie nie walają się po domu - po prostu zwyczajnie lubię coś poczytać ciekawego i przydatnego   w temacie pies czy kot Bez żadnych aspiracji - tyle, co dla swoich zwierząt.

a gdzie możną skończyć zoo technologię?   Google wyrzuca tylko Uniwersytet Zachodnipomorski

Anatomy and Physiology of Small Animals  - jakiś link, albo autora poproszę, bo nic mi takiego google nie wyrzuca ' lub polski odpowiednik - bo wole zdecydowanie czytać po polsku Znalazłam taką https://vetbooks.pl/p/25/1633/anatomia-i-fizjologia-zwierzat-podrecznik-dla-technikow-weterynaryjnych-anatomia-weterynaria.html, ale lepsza byłaby tylko dla małych zwierząt.

Farmakologia kliniczna małych zwierząt -Maślanki?  ten skrypt?

a jak się ma, pod względem treści. Farmakologia weterynaryjna z elementami terapii" do Nowoczesna farmakologia weterynaryjna i terapia https://www.ksiegarniamedycznapoznan.pl/książki/product/1121-nowoczesna-farmakologia-weterynaryjna-i-terapia/category_pathway-15.html.    to jest ta sama książka, tylko nowsze wydanie?

bo ta pierwsza książka jest z 2001 r https://medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/1744/tytul/farmakologia-weterynaryjna-z-elementami-terapii-kania-wydawnictwo-lekarskie-pzwl

a druga tego samego autora, i jakby taki sam tytuł i wydana w 2011

Brian Hare pewnie będzie przetłumaczony, bo jego "psi geniusz" jest bardzo popularny, to sobie spokojnie poczekam,

a czytałaś może Dog Behaviour, Evolution, and Cognition  Adam Miklosi? https://www.researchgate.net/publication/285932052_Dog_Behaviour_Evolution_and_Cognition

Spis treści:  https://www.bu.uni.wroc.pl/serwis-nowosci/publikacje/dog-behaviour-evolution-and-cognition

wygląda ciekawie -taki jest opis do tej ksiazki  The main aim of this book is to provide a basis for a complete dog behavioural biology based on concepts derived from contemporary ethology. Thus, dog behaviour is viewed from both functional (evolution and ecology) and mechanistic and developmental points of view. The study of dogs is placed in a comparative context which involves comparison with their ancestors (wolves), as well as with humans with which dogs share their present environment. Instead of advocating a single theory which would explain the emergence of dogs during the last 20,000 years of human evolution, this book gives an overview of present knowledge which has been collected by scientists from various fields. It aims to find novel ways to increase our understanding of this complex evolutionary process by combining different methods originating from different scientific disciplines. This is facilitated by describing complementing knowledge provided by various field of science, including zooarchaeology, cognitive and comparative ethology, human-animal interaction, behaviour genetics, behavioural physiology and development, and behavioural ecology. This interdisciplinary approach to the study of dogs deepens our biological understanding of dog behaviour, but also utilizes this knowledge to reveal secrets to behavioural evolution in general, even with special reference to the human species.

 

 

 

[Sowa]

Brian Hare, Vanessa Woods Psi geniusz, Dlaczego psy są mądrzejsze niż nam się wydaje. Tłumaczenie Zuzanna Lamża, Copernicus Center Press.

Właśnie czytam, ale męczy mnie naukowe  udowadnianie tego, co trener-praktyk wie z praktyki. Naukowcy MUSIELI udowodnić, że naśladownictwo istnieje.

Tu znalazłam np stwierdzenie "kontakt wzrokowy, zawołanie po imieniu i zachęta wypowiedziana wysokim głosem - wszystkie te zabiegi maksymalizują szanse, że pies zrozumie nasz gest". 

"Jeśli wypowiemy kilka słów, wśród których jest "siad", jest mniej prawdopodobne, że pies wykona polecenie, niż gdybyśmy powiedzieli tylko siad" "Efekt nasila się, gdy psy mają wykonać nową komendę lub znaną w nowym miejscu". 

Każdy trener-praktyk wie, a przynajmniej POWINIEN wiedzieć, że psy uzależniają się od sytuacji i że pełne uniezależnienie jest niemal niemożliwe.

Dziesiątki razy można kursantom powtarzać, że pies nie rozumie słów jak człowiek - że rozumie je niejako "czasownikowo", "czynnościowo" i zależnie od sytuacji, a tą sytuacją może być pozycja ciała człowieka- ale i tak do przekonania,  przynajmniej moim kursantom, trafiało dopiero proste ćwiczenie - stań przed psem, który zna polecenia - siad, waruj, stój, wypowiedz. Pies zrobił, ok. Odwróć się tyłem i powiedz to samo.

Za pierwszym razem pies, który był uczony reakcji tylko wtedy, gdy człowiek STAŁ PRZODEM, nie rozumiał polecenia gdy człowiek stanął tyłem, a co dopiero jak uklęknął tyłem!!!

Być może trzeba to naukowo podbudować, aby do początkujących właścicieli psów dotarło. 

Zawsze byłam złośliwa i potem udowadniałam ludziom, że więcej chcą od psa niż od siebie - my też warunkujemy się na sytuację i często działamy błędnie, odruchowo, i przy zmianie sytuacji gubimy się jak dzieci we mgle.

 

 

[Sowa]

PS

Właśnie rozbawił mnie opis w tejże książce, jak naukowcy badają reakcje retrieverów na przeciąganie - wygraną lub porażkę - uff, cieszę się, że nie jestem naukowcem. Naprawdę psy są mądrzejsze niż się wydaje naukowcom:-)))