Jump to content
Dogomania

Szczekająca suczka


Magmys

Recommended Posts

Witam serdecznie. Adoptowalam 4 letnia suczke ze schroniska okolo 5 miesiecy temu. Problem polega na tym, ze gdy wychodzimy z domu bardzo szczeka. Ale tylko z moim partnerem, przy mnie jest cicho, moze raz czy dwa szczeknie. Wychodzac z mieszkania, udajemy sie do windy. Czekajac na nia Sejdi szczeka, nie da sie jej uspokoic w zaden sposób. W windzie to samo, gdy otwierają sie drzwi to samo. Gdy wychodzimy z bloku jest to samo, przez pół spaceru. Nie dzialaja zadne sposoby na nią. Natomiast w domu właściwie tylko spi. Jest wyciszona, mało sie bawi. Czy ktos jest w stanie doradzić dlaczego ona tak sie zachowuje? Wnioskuje, ze jest podekscytowana, ale niewiem jak ją poskromic. Drugie pytanie, dlaczego zachowuje sie tak tylko z moim chłopakiem? 

Pozdrawiam 

 

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

1.Mogłabyś napisać, co pies potrafi, jakie komendy?

Przywołanie, nawet zwykłe siad? I jaki jest stopień ich znajomości, czyli mały kiedy potrafi to zrobić tylko w spokojnym środowisku, średni kiedy potrafi to zrobić w domu i na spacerze przy pojedynczych rozproszeniach, duży kiedy potrafi to zrobić w domu, na spacerze przy częstych rozproszeniach. Niektóre komendy można fajnie wykorzystać przy nauce oraz sprawiają, że istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że coś psu się się stanie podczas spaceru. Może Pani napisać, że nic nie umie, to można wypracować ładnie :-) 

2.Ciężko jest mi sobie zobrazować ten problem. Z opisu wynika, że pies szczeka bez powodu, jedyną zależnością jest wyjście przez drzwi i Pani partner. Może warto przypatrzeć się na co dokładnie pies reaguje? Być może na jakiś hałas, cień? To może być wszystko, warto wejść w "oczy pieska" i zobaczyć jego punkt widzenia. 

3.Kojarzy Pani sygnały uspokajające? Warto przeczytać co nie co na ten temat, będzie Pani w stanie zobaczyć czy psa coś stresuje czy jest niekomfortowe. Z tego powodu warto uwzględnić też jak ciało od psa reaguje, czy jest napięte, jak wysoko ma uniesiony ogon, jakie natężenie/ton ma szczekanie od Pani psa (średnie, wysokie), czy ma ugięte stawy itp. 

Jeżeli dopisze Pani powyższe wskazówki, wydaje mi się, że więcej ludzi na forum będzie w stanie pomóc. 

(I.)Ja bym na pewno wprowadziła naukę kontroli emocji/ bycia spokojnym- jeżeli to potrafi to można pominąć. Bycia spokojnym nawet w bardzo rozpraszającym środowisku, przy innych psach czy ruszających się dzieciach.

W dwóch dłoniach mamy kilka smakołyków. Dłoń 1 jest ustawiona przy mordce od psa, dłoń 2 jest za Pani plecami. Dłoń 1 jest otwarta, jeżeli pies przysuwa do dłoni buzie, wtedy dłoń 1 jest zamykana. Jeżeli pies nie był uczony tego wcześniej, to może zacząć gryźć Pani rękę, ale trzeba to wytrzymać. Jeżeli puści dłoń i się odsunie, wtedy dłoń 2, schowana za plecami, szybko go nagradza dając mu smakołyk. Czas ćwiczeń nie powinien być przesadnie długi, żeby pies miał później ochotę z nami pracować, nie chcemy go przecież zanudzić ;-) 

Można przejść do następnego etapu nauki jeśli pies przy otwartej ręce ze smakołykami jest w stanie wytrzymać i nie próbować zjeść wszystkiego z dłoni. 

Drugi etap nauki polega na wprowadzaniu komendy ''ok''- na pozwolenie zjedzenia z otwartej dłoni 1 oraz komendę ''zostaw''- na zostawienie jedzenia na dłoni 1. Nauka polega na dodaniu do etapu 1 mówienia tych słów, otwarta dłoń 1, mówimy ''zostaw'', jeżeli zostawi dłoń 2 szybko nagradza i jednocześnie mówi ''ok''. I tak ciągle, czas też nie jakiś przesadny, 5-7 powtórzeń wystarczy.

I w etapie 1 oraz w etapie 2 nauki na koniec nauki, mówisz ''koniec'', aby pies wiedział, że już koniec nauki na dziś. 

(II.)

Jeżeli chodzi problem ze szczekaniem, to postaram się na ślepo napisać coś co może podziałać. 

Otwieracie drzwi, pies wychodzi, jeżeli zaczyna szczekać od razu zawracasz i wchodzisz do domu. Tam możesz zrobić 2 powtórki z nauki kontrolowania emocji (I.)albo  czekasz aż się uspokoi (nie nawiązuj kontaktu wzrokowego, nie pochylaj się, nie głaszcz, ogólnie nie nawiązuj z nim kontaktu, w ten sposób  nie nagradzasz jego rozchwiania), jeśli się uspokoi znowu wychodzisz. To pewnie będziesz musiała powtórzyć wiele razy (ale to zależy od psa), jednak kiedy nadejdzie moment kiedy pies zacznie myśleć, że jego zachowanie ma wpływ na to, że wracacie powinien zacząć rozumieć, że strategia szczekania nie działa. Jeżeli poza drzwiami domu przez moment będzie spokojny, wtedy szybko dajesz mu smakołyka, głaszczesz go(jeżeli lubi, pamiętaj sygnały uspokajające, nie wszystkie psy lubią głaskanie), chwalisz go ''dobry pieseeeek'', możesz nawet się z nim poprzeciągać zabawką. Nagradzasz go za dobre zachowanie. Jeżeli pozostaje cicho idziesz dalej na spacer, jeśli szczekanie to wracasz (jeżeli jesteś blisko drzwi, jeżeli daleko wtedy zatrzymujesz się i czekasz aż się uspokoi i nie nawiązujesz kontaktu).

Pamiętaj o zasadzie spokój= nagroda (nagroda=twój kontakt, smakołyk, zabawka). I ogólnie nie wymagaj od psa perfekcji, bo pieski też mają emocje i trzeba je szanować. 

Pozdrawiam :) 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...