Jump to content
Dogomania

***** OGÓREK *** czyste złoto piesek ***** JUŻ w Domu Stałym *** DZIĘKUJĘ!!! ***


rozi

Recommended Posts

Dnia 28.04.2020 o 15:19, Aska7 napisał:

Od gdzie do gdzie ?

Transport? Spod Słupska pod Częstochowę.

Przeprowadziłam upierdliwy (dla DS) wywiad.

Są - jak mówiłam - trzy psy rezydenci.

1. Około 15-letni samiec, rudzielec, wielkości pi razy oko Ogórka, no ciut większy, 18kg. W Domu od trzech lat. Sprawny, normalny, trochę zazdrosny o człowieka.

2. Sunia bez łapy, też rudzielec, lat około 8, waga trochę ponad 20kg. W Domu od roku. Lękliwa, specyficzna.

3. Duży pies, około 40kg, znaleziony przywiązany w lesie ze skrępowanymi łapami (pies go znalazł, człowiek by nie zobaczył). W domu od ośmiu lat. Ma 10-12 lat, też rudy. Nie przepada za ludźmi, sunię lubi, na pieska nr.1 nie zwraca uwagi kompletnie, mieszaniec doga, ale nie stabilny.

Po domu i ogrodzie snuje się też 6 kotów, same kocury, kastrowane.

Wszystkie zwierzęta mieszkają, oczywiście, w domu. Duży ogród, ogrodzony siatką. Psy nigdy nie są wypuszczane bez opieki. Właścicielka pracuje 4 dni w tygodniu, nie ma Jej w domu max 5 godzin dziennie. Zwierzaki karmione suchym, z dodatkami mokrego ewentualnie, gdyby nie smakowało. Weterynarz przyjeżdża do domu

Link to comment
Share on other sites

50 minut temu, Aska7 napisał:

O żesz, no proszę, Ajgor nasz ?

TZ mówi, że dobre zdjęcie to połowa sukcesu, a to jest kuźwa niestety połowa porażki. To już lepszego Ogóru zrobić nie można ????

Idę na kompa, bo na smartfonie to masakra, masakra...

Asia, to jest śliczne zdjęcie.

Nie pokazuje urody, ale pokazuje wnętrze pieska, dlatego je dałam. Nie do ogłoszeń. Tutaj, dla nas.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Poker napisał:

rozi, Ty jesteś bezkrytycznie zakochana. On na tym zdjęciu wygląda jak gapa. Ja tam jego wnętrza nie widzę.

Bo na to zdjęcie trzeba popatrzeć inaczej, serduchem;)

Ogóras rozczula tym spojrzeniem;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.04.2020 o 22:21, Aska7 napisał:

No nie wiem, myślałm, że pieski bardziej Ogórkowe ...

 

22 godziny temu, teresaa118 napisał:

poczekajmy

 

7 godzin temu, Alaa napisał:

Decyzja nalezy do rozi  ale mysle ze skoro dom jest zainteresowany  Ogorkiem i brzmi logicznie  to jak wygrana na loterii.Na tymczasie siedzi ze zwierzyncem i nie wyglada na niezadowolonego.

Zbieram do kupy opinie. Moja nie jest jednoznaczna. W sekundę dałabym Ogósia tej Pani, niepokój mój budzi tylko ten bardzo duży pies. Gdyby coś było nie tak, to jesteśmy w kropce, DT bardzo daleko.

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, pyra napisał:

Czepiacie się!! On jest rozkoszny a to zdjęcie prowokuje wręcz do serdecznego uśmiechu! To spojrzenie, ta minka, no cudo! Rozi wie jakie wnętrze kryje się za tym!

święta racja :)  Ogórcio słodka przylepa jest, to i minka odpowiednia i cudna , oddaje Ogórka takiego jakim jest . 

Ogromny przytulak z Ogóra, przytula się chłopak, wpycha łepek do głaskania, gdzie nie usiąść to natychmiast wykorzystuje okazję i jest obok żeby się pomiziać i poprzytulać :)

Link to comment
Share on other sites

Co do psów - u mnie wagowo zróżnicowanie bardzo duże , od 9 do 43 kilo - najcięższy jest w stadzie Amosek (fakt że dziadek i mieszka w psim domku) , ale babcia Fara rottweilerowata też nie lżejsza bo około 40 . Wielkość i waga psa nie byłaby dla mnie problemem, wszystko zależy od tego jaki pies i jaki charakter

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, katakka napisał:

Co do psów - u mnie wagowo zróżnicowanie bardzo duże , od 9 do 43 kilo - najcięższy jest w stadzie Amosek (fakt że dziadek i mieszka w psim domku) , ale babcia Fara też nie lżejsza bo około 40 . Wielkość i waga psa nie byłaby dla mnie problemem, wszystko zależy od tego jaki pies i jaki charakter

Oczywiście. Ale ten pies jest po traumie, nie do końca przewidywalny, do człowieka potrafi wystartować. Psów nie atakuje, to znaczy tych psów, które z nim mieszkają/mieszkały. Obcych nie wiadomo, nie wychodzi poza ogród, mowy nie ma, żeby mu zapiąć smycz, jest nawet problem z założeniem obroży na kleszcze. Do ludzi nie lgnie, czasem da się pogłaskać, żyje sobie po prostu, nic złego nie robi, ale nie słucha się.

Link to comment
Share on other sites

Uwaga!!!

Mamy, dzięki Kasi, sprawę rozwiązaną.

Za zwrot kosztów paliwa Kasia z Mężem zawiozą Ogórka, obejrzą wszystko, a gdyby coś było nie tak, to zabiorą piesia spowrotem.

Kasia, Dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

W amoku jestem.

Wszystko wstępnie umówione na niedzielę. Ze strony DS może być i jutro, i pojutrze, ale Kasia mówi, że niedziela dla nich optymalna. Kurcze, taki DT... dajcie spokój, tyle kilometrów... dla Ogósia naszego...

Kiyoshi, zaglądasz? Daj mi na PW jakieś wskazówki względem formalności. Wzór umowy adopcyjnej, czy coś. Albo mms.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, rozi napisał:

W amoku jestem.

Wszystko wstępnie umówione na niedzielę. Ze strony DS może być i jutro, i pojutrze, ale Kasia mówi, że niedziela dla nich optymalna. Kurcze, taki DT... dajcie spokój, tyle kilometrów... dla Ogósia naszego...

Kiyoshi, zaglądasz? Daj mi na PW jakieś wskazówki względem formalności. Wzór umowy adopcyjnej, czy coś. Albo mms.

tzn. rozi, najlepiej jak napiszesz umowe z istotnymi dla Ciebie punktami...ja mam bardzo podstawową umowe która nie każdemu odpowiada, wolałabym nie narzucać, bo to Twoja adopcja ;)

Jak w googlu wpiszesz umowa adopcyjna psa wzór- to wyskoczy Ci skoro :) dane tymczasowego opiekuna- to Twoje dane, a adoptującej to wiadome ;) warunki umowe napiszesz ważne dla Ciebie (ja wpisuje podstawy, a niektórzy piszą np. czym karmić, jakie ma mieć szleki, czy inne rzeczy :)

Trzymam kciuki nieustannie i kibicuje żeby Ogórek się dobrze i szybko zaaklimatyzował w swoim nowym domu :)

Link to comment
Share on other sites

Ja zawsze piszę w umowie , że w razie zaginięcia psa DS powiadomi NATYCHMIAST dotychczasowego opiekuna. W razie rezygnacji DS odwiezie go do poprzedniego opiekuna na własny koszt. DS powiadomi o zmianie nr telefonu oraz miejsca zamieszkania .

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Alaa napisał:

A przyszla pani wlascicielka bedzie partycypowala w kosztach dowozu?

Partycypuje od początku w kosztach utrzymania Ogórka. Wysoko. Wspomaga potrzebujące zwierzaki od lat. Ogórek ma/będzie miał pieniążki na ten transport w dużej mierze dzięki Niej.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...