Jump to content
Dogomania

***** OGÓREK *** czyste złoto piesek ***** JUŻ w Domu Stałym *** DZIĘKUJĘ!!! ***


rozi

Recommended Posts

A ja marze o tym zeby  zjawil sie taki domek ktory ogarnia ze jazda po psa kosztuje, ze nie bedzie sie psa pod nos wiozlo tylko ze ktos sobie zada trud i SAM po Ogorka pojedzie. Jesli nie moze to ZWROCI KASE ZA TRANSPORT.Ze zwroci przynajmniej czesciowo poniesione koszta typu ciachniecie jajek , odrobaczanie. Taki dom mi sie marzy. Krew mnie zalewa jak widze  te wszystkie akcje  dowozenia psow do DT za darmo. No swietna sprawa. A co bedzie jesli pies zaraz na dzien dobry w takim domu zachoruje?  I bedzie duzo duzo kosztowalo leczenie? Jak na transport nie bedzie to i na leczenie nie? I kiedy nareszcie ludzie zrozumieja ze  wszystko ma cene  swoja? I ze nikt laski nie robi  biorac psa? Taki dom mi sie dla Ogorka marzy.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Alaa napisał:

A ja marze o tym zeby  zjawil sie taki domek ktory ogarnia ze jazda po psa kosztuje, ze nie bedzie sie psa pod nos wiozlo tylko ze ktos sobie zada trud i SAM po Ogorka pojedzie. Jesli nie moze to ZWROCI KASE ZA TRANSPORT.Ze zwroci przynajmniej czesciowo poniesione koszta typu ciachniecie jajek , odrobaczanie. Taki dom mi sie marzy. Krew mnie zalewa jak widze  te wszystkie akcje  dowozenia psow do DT za darmo. No swietna sprawa. A co bedzie jesli pies zaraz na dzien dobry w takim domu zachoruje?  I bedzie duzo duzo kosztowalo leczenie? Jak na transport nie bedzie to i na leczenie nie? I kiedy nareszcie ludzie zrozumieja ze  wszystko ma cene  swoja? I ze nikt laski nie robi  biorac psa? Taki dom mi sie dla Ogorka marzy.

No właśnie z tekstu mojego ogłoszenia wynika (mam nadzieję), że nikt łaski nie robi  :)

Wyświetleń jest sporo, ale teraz to chyba wyświetlenia z Dogo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Alaa napisał:

A ja marze o tym zeby  zjawil sie taki domek ktory ogarnia ze jazda po psa kosztuje, ze nie bedzie sie psa pod nos wiozlo tylko ze ktos sobie zada trud i SAM po Ogorka pojedzie. Jesli nie moze to ZWROCI KASE ZA TRANSPORT.Ze zwroci przynajmniej czesciowo poniesione koszta typu ciachniecie jajek , odrobaczanie. Taki dom mi sie marzy. Krew mnie zalewa jak widze  te wszystkie akcje  dowozenia psow do DT za darmo. No swietna sprawa. A co bedzie jesli pies zaraz na dzien dobry w takim domu zachoruje?  I bedzie duzo duzo kosztowalo leczenie? Jak na transport nie bedzie to i na leczenie nie? I kiedy nareszcie ludzie zrozumieja ze  wszystko ma cene  swoja? I ze nikt laski nie robi  biorac psa? Taki dom mi sie dla Ogorka marzy.

No właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego ludzie po psiaki nie przyjeżdżają albo dlaczego kasy nie zwracają za dojazd. Jeśli argumentem jest brak kasy to niech nie biorą psa bo nie stać ich będzie na dobre leczenie i dobre żywienie (to takie minimum).

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, uxmal napisał:

No właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego ludzie po psiaki nie przyjeżdżają albo dlaczego kasy nie zwracają za dojazd. Jeśli argumentem jest brak kasy to niech nie biorą psa bo nie stać ich będzie na dobre leczenie i dobre żywienie (to takie minimum).

Czasem jest dom skromny, ale z sercem, każdemu dobremu człowiekowi należy się piesek. No albo kotek. Ale jeśli ktoś się chwali, że kilkaset złotych wydał na wyczesane posłanka, a nie oddaje nic za transport, który przecież kosztuje, to nawet ja tego nie rozumiem.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, uxmal napisał:

No właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego ludzie po psiaki nie przyjeżdżają albo dlaczego kasy nie zwracają za dojazd. Jeśli argumentem jest brak kasy to niech nie biorą psa bo nie stać ich będzie na dobre leczenie i dobre żywienie (to takie minimum).

Dlatego ze ich nikt nie uswiadamia.A jak sie probuje na ten temat cos powiedziec to cioteczki zakrzycza ze jak mi sie nie podoba to nie musze sie dokladac.Za kazdym razem przy adopcji  kazdego z moich pieskow zwracalam ludziom zaangazowanym w pomoc koszt poniesionych wydatkow.Jechalam  1000 km i z powrotem 1000.Na wlasny koszt.I do lba mi nie przyszlo ze ma byc inaczej.W innym przypadku spotkalismy sie w polowie drogi.Oczywiscie zwrocilam kase za transport.Nikt mi psa pod drzwi ZA DARMO nie podwozil.I tak w pieciu przypadkach.Kosztowalo mnie to sporo wyrzeczen ale chcialam wlasnie te psy .A jesli  ludzie dostaja pieski za darmo to pieknie.Ja tego procederu nie wspieram.

Link to comment
Share on other sites

Problemem jest to, że robiący wizyty PA nie mówią ludziom wprost, że pies jest utrzymywany

w hotelu za prywatne pieniądze. Jeżeli pies jest pod opieką fundacji 

to mówię zgodnie z prawdą, że fundacja nie ma dotacji ani od państwa, ani od samorządu.

Przy psiakach w typie rasy albo o zjawiskowej urodzie nie ma problemu. Ludzie jadą po psa 

albo dokładają się do transportu. Przy pozostałych zwierzakach różnie bywa a utrzymanie psa

w hotelu kosztuje. Ja wolę opłacić transport i zwolnić miejsce w hotelu dla następnego biedaka.

 

Link to comment
Share on other sites

U Ogórka wszystko w porządku , goi się bardzo ładnie - wszystko suchutkie, czysciutkie . Co do kołnierza - nałożyli i trzeba nosić to nosi i nie protestuje - dobry z niego pies.  Relacje z Lunką zaczęły się rozluźniać, "cieczka" znika a Ogórcia opuszczają gorące uczucia , już jej nie pilnuje od rana do wieczora, z powrotem pilnuje człowieka i swojego miejsca w domu , więc wszystko jest po staremu :)

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, rozi napisał:

Czasem jest dom skromny, ale z sercem, każdemu dobremu człowiekowi należy się piesek. No albo kotek. Ale jeśli ktoś się chwali, że kilkaset złotych wydał na wyczesane posłanka, a nie oddaje nic za transport, który przecież kosztuje, to nawet ja tego nie rozumiem.

Gdy pies zaczyna chorować i są wydatki, serce nie wystarczy. Posiadanie zwierzaka wiąże się z kosztami, to pewnego rodzaju luksus. Owszem są skromne domy, które potrafią honorowo w ratach spłacać transport, które w razie konieczności pożyczą kasę od rodziny, czy znajomych, odmówią sobie wielu rzeczy i wydadzą na psa. Zwykle Ci skromni ludzie są hojniejsi, niż bogaci. Zresztą widać to też na dogo. Skromne osoby przeznaczają na psiaki więcej, niż powinny, a te dobrze sytuowane niewiele dają ze swojej kieszeni, za to chętnie dysponują zbiórkowymi pieniędzmi.

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, katakka napisał:

U Ogórka wszystko w porządku , goi się bardzo ładnie - wszystko suchutkie, czysciutkie . Co do kołnierza - nałożyli i trzeba nosić to nosi i nie protestuje - dobry z niego pies.  Relacje z Lunką zaczęły się rozluźniać, "cieczka" znika a Ogórcia opuszczają gorące uczucia , już jej nie pilnuje od rana do wieczora, z powrotem pilnuje człowieka i swojego miejsca w domu , więc wszystko jest po staremu :)

 

I przez jedną latawicę biedny pies jajka stracił.

Kasia, ja bym chciała zapłacić   :)

Link to comment
Share on other sites

Po wyróżnieniu wyczyściłam liczbę wyświetleń (było 209) i od tamtej pory jest ponad 100, trzy osoby obserwują, ja nie wierzę w te obserwacje, to nie pierścionek za ileś, ani rodowodowy szczeniak, tylko normalny piesek - się go albo chce i dzwoni, albo nie ma co zaznaczać, jako jednego z iluś branych pod uwagę. Tak to ja nie chcę.

A teraz morda nasza abażurowa  :)))

028316be3f8ca620gen.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...