Jump to content
Dogomania

Kaja za TM [*], Bambino w dt w Warszawie. Dwa psy w depresji nie wychodzą z budy. Warszawa Białołęka.


Recommended Posts

Kilka dobrych lat temu było bardzo głośno na temat hodowli pekińczyków w bardzo złych warunkach.Gro pekińczyków było bardzo chorych.Bielawski zabrał je wszystkie,oczywiście prosił o pomoc rzeczową i finansową.Wtedy byłam dla Bielawskiego pełna podziwu i nawet sama pomogłam na ile było mnie stać.Gdyby nie Bielawski to nie wiadomo jak by się skończyła gehenna pekinków.Później były różne opisy jego działalności złej i dobrej ale trzeba to brać ogólnie,że pomaga zwierzakom i w moim odczuciu to jest najcenniejsze.

Zresztą każda działalność ma dwie strony ale trzeba wybrać tą najlepszą.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Mazowszanka13 napisał:

Płyn w worku osierdziowym, za nim kilka guzów, listwa mleczna w guzach. Wczoraj cały dzień spędziła w worku z tlenem.

Biedactwo  :(  Jej dni, tam w budzie,  byłyby chyba policzone  :(   Może uda się ją uratować, żeby jeszcze pożyła sobie w dobrych warunkach.

Jak  dobrze, że zostały zabrane z tej beznadziei.  Dzięki Mazowszanka13 za interwencję.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, elik napisał:

Biedactwo  :(  Jej dni, tam w budzie,  byłyby chyba policzone  :(   Może uda się ją uratować, żeby jeszcze pożyła sobie w dobrych warunkach.

Jak  dobrze, że zostały zabrane z tej beznadziei.  Dzięki Mazowszanka13 za interwencję.

Mam do siebie żal, że za późno. Może to siedzenie w budzie było związane nie tylko z depresją, ale także z chorobą i bólem.

Poczytałam sobie trochę o worku osierdziowym i zrobiło mi się słabo.

Link to comment
Share on other sites

Najważniejsze w tym wszystkim,że jednak sunia otrzymuje pomoc weterynaryjną.Może uda się ją jeszcze utrzymać przy życiu.

Trudne to wszystko ale czasami nie mamy wpływu na losy psiaków,które latami tkwią na łańcuchach,w budach rozwalających się itp.

W tym przypadku psiaki miały ogromne szczęście,że ktoś ich zauważył i zechciał pomóc.I to właśnie jest piękne i bardzo szlachetne.

  • Like 1
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

14 minut temu, Poker napisał:

Biedna sunia. Lepiej, że  nie umarła umęczona w tej cholernej budzie tylko spokojnie i juz nie cierpi.

Dokładnie tak. W budzie umarła by i nikt by o tym nie wiedział.  Nie dane jej było godnie pożyć, ale przynajmniej umarła w godnych warunkach.

Biedny psiak pewnie będzie tęsknił za sunią.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo smutna historia suni, ale tak, jak piszecie: dobrze, że odeszła wśrod dobrych ludzi, zaopiekowana. Ile psów nie doczekuje nawet tego.. Oby jej synek chociaż miał dobry dom i kochających ludzi. 

Trzymaj się Gosiu, to Twoja zasługa, że sunia nie umarła sama w obskurnej budzie, a jej synek nie musi spać przy martwej mamie. 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...