Koki-99 Posted February 22, 2020 Author Share Posted February 22, 2020 4 godziny temu, elik napisał: W górę bazareczku! W górę Komu, komu kolorowy drobiazg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 22, 2020 Share Posted February 22, 2020 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted February 22, 2020 Share Posted February 22, 2020 Zapraszamy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 23, 2020 Author Share Posted February 23, 2020 Wszystkim serdecznie dziękuję za zainteresowanie. Na pierwszej stronie będzie szczegółowe rozliczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 23, 2020 Author Share Posted February 23, 2020 Krówka przepadła :( Cały dzień dziś nie przyszła. Obeszłam rano całe obejście, chciałam jej dać lekarstwo, wołałam, kiciałam i nic :( Wczoraj była, nawet jeszcze wieczorem byłam w stodole i siedziała na swoim miejscu w pudełku. Co się mogło stać? Jeśli rano nie wróci, będę musiała odwołać sterylkę :( Dziś u nas cały dzień pada. Pomyślałam, że może jakiś kocur ją przegonił i znalazła inne schronienie. Nie wiem co robić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 23, 2020 Share Posted February 23, 2020 Niedobrze. Biedna kicia Koniecznie trzeba ją znaleźć. Może poszukaj w okolicy. Nie mogła tak nagle przepaść bez wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 23, 2020 Author Share Posted February 23, 2020 Po ciemku i w deszczu raczej jej nie znajdę, gdzieś będzie schowana. Oby się do jutra przejaśniło, to pochodzę po okolicy. Ciągle mam nadzieję, że zjawi się rano i będziemy mogły pojechać jak planowałam :( Już tak myślałam, że jak się zjawi to zamknę ją w łazience, żeby znów się nie ulotniła. Żeby tylko przyszła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 23, 2020 Share Posted February 23, 2020 3 minuty temu, Koki-99 napisał: Po ciemku i w deszczu raczej jej nie znajdę, gdzieś będzie schowana. Oby się do jutra przejaśniło, to pochodzę po okolicy. Ciągle mam nadzieję, że zjawi się rano i będziemy mogły pojechać jak planowałam :( Już tak myślałam, że jak się zjawi to zamknę ją w łazience, żeby znów się nie ulotniła. Żeby tylko przyszła. Dzisiaj to szukanie oczywiście nie ma sensu, ale jutro koniecznie w ciągu dnia bez względu na pogodę. Biedactwo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 23, 2020 Share Posted February 23, 2020 1 godzinę temu, Koki-99 napisał: Krówka przepadła :( Cały dzień dziś nie przyszła. Obeszłam rano całe obejście, chciałam jej dać lekarstwo, wołałam, kiciałam i nic :( Wczoraj była, nawet jeszcze wieczorem byłam w stodole i siedziała na swoim miejscu w pudełku. Co się mogło stać? Jeśli rano nie wróci, będę musiała odwołać sterylkę :( Dziś u nas cały dzień pada. Pomyślałam, że może jakiś kocur ją przegonił i znalazła inne schronienie. Nie wiem co robić :( mocno mocno Kokuniu sciskam za Krowenke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 23, 2020 Author Share Posted February 23, 2020 Chyba dziś nie zasnę, strasznie się martwię :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 23, 2020 Share Posted February 23, 2020 13 minut temu, Koki-99 napisał: Chyba dziś nie zasnę, strasznie się martwię :( Ja też :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 24, 2020 Author Share Posted February 24, 2020 Elf i Mango, serdecznie dziękuję za wpłatę z górką Udało się! Krówka rano była w stodole. Na szczęście nie zapodziała się na długo. Właśnie wróciłam od weta, bardzo sympatyczny, młody lekarz, który wszystko mi dokładnie wytłumaczył. Krówka ma malutkie cięcie, takie na jeden szew. Jeśli wszystko będzie ok, to nie musimy przyjeżdżać na kontrolę, bo szewek się sam rozpuści. Krówkę ulokowałam w łazience, być może jutro lub pojutrze będzie mogła być wypuszczona. Na razie jest biedna, przewraca się, chowa za pralką, ale ma tam ciepło i spokój. Zostawiłam jej kuwetę i posłanko, a później dostawię miseczki. Będzie dobrze :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 24, 2020 Share Posted February 24, 2020 23 godziny temu, Koki-99 napisał: Elf i Mango, serdecznie dziękuję za wpłatę z górką Udało się! Krówka rano była w stodole. Na szczęście nie zapodziała się na długo. Właśnie wróciłam od weta, bardzo sympatyczny, młody lekarz, który wszystko mi dokładnie wytłumaczył. Krówka ma malutkie cięcie, takie na jeden szew. Jeśli wszystko będzie ok, to nie musimy przyjeżdżać na kontrolę, bo szewek się sam rozpuści. Krówkę ulokowałam w łazience, być może jutro lub pojutrze będzie mogła być wypuszczona. Na razie jest biedna, przewraca się, chowa za pralką, ale ma tam ciepło i spokój. Zostawiłam jej kuwetę i posłanko, a później dostawię miseczki. Będzie dobrze :) Uffff ca za ulga. Bałam się, że coś się jej przydarzyło. Jutro to byłoby za wcześnie wypuścić ją na zewnątrz. Rana jeszcze nie będzie zagojona na tyle, żeby nie mogło wdać się zakażenie. Moja wetka przetrzymywała mi dzikie kotki po sterylce przez 5 dni u siebie w gabinecie. Kocurka można szybciej, ale koteczka ma większe cięcie. Nawet takie malutkie, jak mówisz, nie zdąży się zagoić przez 1 dzień. Jak zanieczyści ranę pociągnie to za sobą dodatkowe niepotrzebne koszty. Zwłaszcza, że teraz jest paskudna pogoda - zimno i mokro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 25, 2020 Share Posted February 25, 2020 17 godzin temu, Koki-99 napisał: Elf i Mango, serdecznie dziękuję za wpłatę z górką Udało się! Krówka rano była w stodole. Na szczęście nie zapodziała się na długo. Właśnie wróciłam od weta, bardzo sympatyczny, młody lekarz, który wszystko mi dokładnie wytłumaczył. Krówka ma malutkie cięcie, takie na jeden szew. Jeśli wszystko będzie ok, to nie musimy przyjeżdżać na kontrolę, bo szewek się sam rozpuści. Krówkę ulokowałam w łazience, być może jutro lub pojutrze będzie mogła być wypuszczona. Na razie jest biedna, przewraca się, chowa za pralką, ale ma tam ciepło i spokój. Zostawiłam jej kuwetę i posłanko, a później dostawię miseczki. Będzie dobrze :) Bardzo bardzo ciesze raduje Kokuniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 25, 2020 Author Share Posted February 25, 2020 Krówka po pierwszej nocy już całkiem dobrze. W kuwecie trzy razy siku pięknie zrobione, a więc zakumała, a tego się obawiałam. Głodna jak wilk. Po jedzeniu przyszła na głaskanie i w końcu wywaliła się brzuchem do góry na moich kolankach, dzięki temu mogłam sprawdzić, że ranka ok, a właściwie brak ranki, bo tylko widać zgrubienie. Na pewno wylizywała brzuszek, bo była wysmarowana sreberkiem, a dziś sreberka ani śladu. Jest już bardzo żywa, barankuje, ugniata, kręci się w kółko. Widać po niej, że jest na szczęście wszystko dobrze 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 25, 2020 Share Posted February 25, 2020 Dzięki za dobre wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 25, 2020 Share Posted February 25, 2020 9 godzin temu, Koki-99 napisał: Krówka po pierwszej nocy już całkiem dobrze. W kuwecie trzy razy siku pięknie zrobione, a więc zakumała, a tego się obawiałam. Głodna jak wilk. Po jedzeniu przyszła na głaskanie i w końcu wywaliła się brzuchem do góry na moich kolankach, dzięki temu mogłam sprawdzić, że ranka ok, a właściwie brak ranki, bo tylko widać zgrubienie. Na pewno wylizywała brzuszek, bo była wysmarowana sreberkiem, a dziś sreberka ani śladu. Jest już bardzo żywa, barankuje, ugniata, kręci się w kółko. Widać po niej, że jest na szczęście wszystko dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 25, 2020 Author Share Posted February 25, 2020 5 godzin temu, elik napisał: Dzięki za dobre wieści A ja za trzymanie kciuków i dobre słowo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koki-99 Posted February 25, 2020 Author Share Posted February 25, 2020 Wygląda na to, że z Krówką będzie dobrze, a więc mogę już ostatecznie rozliczyć bazarek. Postanowiłam wpłaty cegiełkowe przeznaczyć dla Cyganka z tego wątku https://www.dogomania.com/forum/topic/351353-cyganek-z-nienaturalnie-wykręconą-nóżką-już-po-operacji-i-prosi-o-pomoc/ Mam nadzieję, że nie będziecie mieć nic przeciwko. Sterylkę Krówki udało się przeprowadzić na koszt gminy, a Cyganek wciąż potrzebuje wsparcia. Dochód z moich bransoletek przeznaczyłam na wizytę u weta przed sterylką, odrobaczenie i podleczenie, zaś resztę pieniążków z bransoletek na fakturę za karmę, którą zamawiałam w dniu rozpoczęcia bazarku, a jutro muszę ją zapłacić. Krówka je jak smok, więc wsparcie się przydało. Kochane Dziewczyny, zebrało się 214 zł, z tego Wasze cegiełki w kwocie 80 zł dostanie Cyganek, 85 zł poszło na weta i 49 zł na karmę. Z całego serca wszystkim DZIĘKUJĘ :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 26, 2020 Share Posted February 26, 2020 Sciskam tulam kotelkowo calunie alez piekny wynik bazareczku i Cygunio dostanie pieniazki hoho bardzo serdecznie raduje pooozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 26, 2020 Share Posted February 26, 2020 Amelka z ..szosy ..!.prosimy blagamy o pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.