Jump to content
Dogomania

Zakończony i rozliczony. Bransoletkowo-kubeczkowy bazarek na leczenie przed sterylizacją.


Koki-99

Recommended Posts

2 godziny temu, Koki-99 napisał:

Bo to ten wet, o którym mi mówili, że on musiałby przyjechać, zabrać do siebie, wysterylizować, przetrzymać parę dni i potem przywieźć z powrotem. Ponoć za duże koszty dla gminy. Teraz jak mają już tylko za sterylkę zapłacić, to jest ok. W końcu sama się zdeklarowałam, że kotkę zawiozę i przetrzymam, tylko do mojej lecznicy mam 18 km, a do tej z którą gmina ma umowę dokładnie 47. Pojadę, byle bym się jakoś z facetem umówiła. Teraz jeżdże na 10.30 do 12.00 na rehabilitację. Myślałam, że do mojej lecznicy, która jest czynna od 10.00 kokę zawiozę, potem na reh, potem do domu i po południu ją odbiorę. Tam, tak daleko nie opłaca mi się dwa razy jechać, muszę ją zawieźć i poczekać. Dlatego chyba dopiero w poniedziałek to załatwię. 

no to trzymam kciuki za wszystko

masz  doswiadczenie jak zajac sie kotka po kastracji? czy jest to bardzo ,,skomplikowane" ?

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, beataczl napisał:

no to trzymam kciuki za wszystko

masz  doswiadczenie jak zajac sie kotka po kastracji? czy jest to bardzo ,,skomplikowane" ?

Mam. Już gdzieś pisałam, że niedawno sterylizowałam moją kotkę, a potem kastowałam (no nie osobiście) kocurka wnętra, a to też operacja na brzuszku. Ranka co prawda dużo mniejsza niż u kotki, ale jednak. Damy radę :) Kotka po prostu musi być przez tydzień w kaftaniku, w pierwszej dobie trzeba uważać, żeby nie wskakiwała gdzieś wysoko i podawać śr. przeciwbólowy. Wszystko :) Kiedyś jednej działkowej kotki nie dopilnowałam i miała przepuklinę, trzeba było po tygodniu powtórzyć zabieg , ale skończyło się dobrze.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Wiadomości z dziś:

Dodzwoniłam się do weta od sterylki, umówiłam Krówkę na poniedziałek. Wspomniałam doktorowi, że Krówka troszkę kicha i może bym ją jeszcze tu u siebie najpierw komuś pokazała. Powiedział, że jeśli mam taką możliwość, to byłoby lepiej żeby była podleczona. Pojechałam do swojego weta, Krówka przeszła przegląd. Zrobiliśmy wszystko oprócz szczepienia, ma też założoną książeczkę i dostałam lekarstwo w zawiesince na 5 następnych dni. Krówka po drodze i u weta zachowywała się jak koci aniołek, żadnych problemów. Zapłaciłam z bazarkowej skarbonki 85 zł.

221cb434e271.jpg

6dad2d078482.jpgc13df3945cea.jpgd110d4f39597.jpg

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Koki-99 napisał:

Wiadomości z dziś:

Dodzwoniłam się do weta od sterylki, umówiłam Krówkę na poniedziałek. Wspomniałam doktorowi, że Krówka troszkę kicha i może bym ją jeszcze tu u siebie najpierw komuś pokazała. Powiedział, że jeśli mam taką możliwość, to byłoby lepiej żeby była podleczona. Pojechałam do swojego weta, Krówka przeszła przegląd. Zrobiliśmy wszystko oprócz szczepienia, ma też założoną książeczkę i dostałam lekarstwo w zawiesince na 5 następnych dni. Krówka po drodze i u weta zachowywała się jak koci aniołek, żadnych problemów. Zapłaciłam z bazarkowej skarbonki 85 zł.

221cb434e271.jpg

6dad2d078482.jpgc13df3945cea.jpgd110d4f39597.jpg

                     Znalezione obrazy dla zapytania: gify misie szare tediKrowenka cudna 

 matko moja jak dobrze ze ma Ciebie 

jak dobrze 

sciskam tulinkam za wszystko ogromnie

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Magdarynka napisał:

Przesyłka doszła cała, bo solidnie zapakowana :)

Bransoletki śliczne i koci kubas bardzo fajny :)

Dziękuję pięknie i zdrówka dla Krówki :)

Dziękuję serdecznie. Zawsze mnie cieszy jak komuś podoba się moja radosna twórczość ;) A Ty sobie fajnie dobrałaś te bransoletki, możesz nosić i razem, i osobno :)

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Olena84 napisał:

Ale piękne bransoletki i kubki, ale jak przyniosę jeszcze jeden do domu będę z nimi spała ;) więc hopaaa

Można i tak, chociaż osobiście wolałabym spać z bransoletką niż z kubkiem :)))

Nadziejko, jak zajrzysz, to daj proszę znać czy też już dostałaś list, chociaż myślę, że Twój może iść nieco dłużej.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Koki-99 napisał:

Można i tak, chociaż osobiście wolałabym spać z bransoletką niż z kubkiem :)))

Nadziejko, jak zajrzysz, to daj proszę znać czy też już dostałaś list, chociaż myślę, że Twój może iść nieco dłużej.

                                   

                           Znalezione obrazy dla zapytania: gify misie teddy                   Jeszcze nie dolecialy paczunki  czekam na kilka wiekszych

                                      napewno doleca sliczniosci

Link to comment
Share on other sites

Dnia 18.02.2020 o 18:18, Koki-99 napisał:

Wiadomości z dziś:

Dodzwoniłam się do weta od sterylki, umówiłam Krówkę na poniedziałek. Wspomniałam doktorowi, że Krówka troszkę kicha i może bym ją jeszcze tu u siebie najpierw komuś pokazała. Powiedział, że jeśli mam taką możliwość, to byłoby lepiej żeby była podleczona. Pojechałam do swojego weta, Krówka przeszła przegląd. Zrobiliśmy wszystko oprócz szczepienia, ma też założoną książeczkę i dostałam lekarstwo w zawiesince na 5 następnych dni. Krówka po drodze i u weta zachowywała się jak koci aniołek, żadnych problemów. Zapłaciłam z bazarkowej skarbonki 85 zł.

221cb434e271.jpg

6dad2d078482.jpgc13df3945cea.jpgd110d4f39597.jpg

przeziebiona biedna...a gdzie spi ma  karton chociaz?

trzymam za kicie kciuki, za zdrowko

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, beataczl napisał:

przeziebiona biedna...a gdzie spi ma  karton chociaz?

trzymam za kicie kciuki, za zdrowko

Śpi w stodole, zamykanej. Ma karton do którego włożyłam swoją bluzę polarową, tą w której ją nosiłam na rękach, a ona mi ją ciumkała. Jak tak wiało, to wymieniłam karton na większy i wyłożyłam go futerkową narzutą, a na to położyłam tą bluzę. Myślę, że ma tam dobrze, oczywiście nie jak w domu, ale zawsze lepiej niż pod krzakiem. Po lekach już jest lepiej, dziś nie słyszałam ani raz żeby kichała, a byłam ok. trzech godzin na ogródku, bo miałam robotę, a Krówka zawsze była w pobliżu. Lekarstwo mamy do niedzieli. Codziennie poświęcam jej trochę czasu na pieszczoty, bardzo to lubi. Dziś zjadła dużo surowego indyka na obiad. Już moje nawet nie chciały, bo takie były najedzone, więc oddałam Krówce, a ona wszystko dojadła. Na jutro mam kurze żołądki, bo nie było już serduszek. Ona wszystko pięknie zjada. Naprawdę kot bezproblemowy.  

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, Koki-99 napisał:

Śpi w stodole, zamykanej. Ma karton do którego włożyłam swoją bluzę polarową, tą w której ją nosiłam na rękach, a ona mi ją ciumkała. Jak tak wiało, to wymieniłam karton na większy i wyłożyłam go futerkową narzutą, a na to położyłam tą bluzę. Myślę, że ma tam dobrze, oczywiście nie jak w domu, ale zawsze lepiej niż pod krzakiem. Po lekach już jest lepiej, dziś nie słyszałam ani raz żeby kichała, a byłam ok. trzech godzin na ogródku, bo miałam robotę, a Krówka zawsze była w pobliżu. Lekarstwo mamy do niedzieli. Codziennie poświęcam jej trochę czasu na pieszczoty, bardzo to lubi. Dziś zjadła dużo surowego indyka na obiad. Już moje nawet nie chciały, bo takie były najedzone, więc oddałam Krówce, a ona wszystko dojadła. Na jutro mam kurze żołądki, bo nie było już serduszek. Ona wszystko pięknie zjada. Naprawdę kot bezproblemowy.  

Znalezione obrazy dla zapytania: gify misie teddy                            Tulinkam tulinkam za Krowenke 

 dolecialy bizuteczki 

                    dziekuje dziekuje serdecznie 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...